[traszan]

Popieram Spina, bo dyskusje na temat kto kogo załapkował stają się
nieznośne. Posty z bluzgami ciąć, a wnoszące coś do dyskusji zostawić i
tyle. Tylko ciąć ostrożnie, a nie po całości.

[?]

Zdaje się, że pojmuję, co chciał wyrazić , Królik.
Zatem dobrze, jeżeli to ja jestem przyczyną, że nie możesz spełnić
próśb uczestników tego forum o częstszą obecność na nim i dzielenie się
ze wszystkimi swoimi wiadomościami, to ja to rozumiem i nie będę Ci
przeszkadzał. Z forum się wycofałem już dawno (na początku roku
szkolnego), niedawny powrót spowodowany był niezwykłymi okolicznościami
i poczuciem osamotnienia po śmierci przyjaciela. Już wszystko wróciło
do normy i nie ma powodu, żeby Ci, Królik, przeszkadzać. Tylko bywaj tu
częściej i miej wyrozumiałość dla emkowców.
---
Edytowany: 2008-11-02 11:26:10

[ Administrator]

próbowałem prośbą, nie wyszło, więc tniemy...
czy Wy naprawdę nie macie maila, gg, skype"a czy czasu wolnego na
browar ? czy wszyscy muszą, chcąc nie chcąc czytać co myśli mcm o
króliku i królik o mcm ? miejcie trochę szacunku dla forumowiczów i
pracy adminów na forum - już naprawdę wystarczy głupich postów jakiś
debili, a jeszcze Wy, takie stare wygi musicie się ze sobą
poprztykać...Panowie na litość boską...
pozdrawiam
-------------------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

[-PITdoggy-]

Królik i Mcmurphy- obydwaj posiadacie w przedmiocie Emek dużą wiedzę i
jeżeli możecie sie nią podzielić to wiele osób będzie wam wdzięcznych.
Więc przestańcie się zachowywać jak obrażone dzieciaki i pisać "nie to
nie, zabieram zabawki i idę do innej piaskownicy" bo to niepoważne. Nie
wierzę że dwóch normalnych facetów o podobnych zainteresowaniach nie
może normalnie egzystować na forum, spierajcie się nawet-byleby
konstruktywnie!
A nie jak jakieś przedszkolaki z wycieczkami tego typu jak dzisiaj w
swoje strony.
Bez urazy - bo szanuję waszą wiedzę i lubie ludzi z pasją, ale już nie
mogłem się powstrzymać.
Spineless tez to zauważył gdy pisałem posta.
---
Edytowany: 2008-11-02 11:33:42
-------------------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.

[?]

Przepraszam Was, Panowie, i wszystkich Kolegów, ale trudno było
zachować kamienny spokój. Przepraszam.

[Blatio]

Ja mam pytanie do Królika:
"4. Podkoszulka termoaktywna i polar, noszone pod kurtką o
oddychalności papy nie zdadzą się na wiele. (...)
5. M65 na pewno nie ma oddychalności większej niż goretex."
Hmmm... jakim cudem coś co nie posiada teflonowej membrany może
oddychać gorzej niż coś co taką membranę posiada?
Z całym szacunkiem dla Królika, ale nie jestem w stanie się z tym
zgodzić.
---
Edytowany: 2008-11-02 12:55:25
-------------------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

[~Królik]

Zrób eksperyment - załóż polar, M65 z podpinką i koszulkę termoaktywną.
Potem załóż polar, koszulkę i goretex.
Pochodź trochę.
Powiedz o odczuciach.
No chyba, że mówisz o samej kurtce, do tego spranej. Wtedy można by się
kłócić, ale przypominam, że anderwater napisał był:
A w m -ce podkoszulka termo-aktywna polarek, podpinka i
wystarczy.(podpinka zintegrowana z kurtką wiec można traktować jako
jedno :))
-------------------------------------------------------
Królik

[jagular]

wszystko zależy od warunków, temperatury, wilgotnosci, wiatru...
"4. Podkoszulka termoaktywna i polar, noszone pod kurtką o
oddychalności papy nie zdadzą się na wiele. Równie dobrze można założyć
wełniany sweter i bawełnianą podkoszulkę."
z tym sie Króliku nie zgodze, zawsze jednak ta wilgoć jest odciągana
dalej od skóry, więc do pewnego momentu jest o niebo lepiej niż w
zwykłej koszulce i swetrze.

[~Królik]

Odciągnie ją do polara i co dalej?
No i jak "ten moment" osiągniesz, co nie potrwa długo, to będziesz miał
mało przyjemnie. Mniej więcej jak w swetrze i koszulce.
-------------------------------------------------------
Królik

[jagular]

hmmm, toteż mówie że do pewnego momentu, dobry polar też ją przekaże
dalej, potem wilgoć masz na wewnętrznej stronie kurtki. Fakt że to też
zależy od aktywności fizycznej.
na warunki stricte zimowe i tak wole mieć gore na wierzchu, wtedy to
czuć ze działa. jak są temperatury plusowe membrany są o d..e rozbić,
chyba że leje mocno...

[~Królik]

Dlatego ludzie wymyślili windpro, windblocki, windstoppery i
softshella.
W ostatnią zimę ani razu nie założyłem gore, a jedynie softa właśnie.
-------------------------------------------------------
Królik

[jagular]

i tu sie z Tobą zgodzę;)
a koncepcja bielizny i "warstw docieplających" z materiałów naturalnych
oprócz wełny merino dawno już u mnie upadła.

[?]

A propos oddychalności "kurtki o oddychalności papy": zimą tego roku
rozmawialiśmy z Blatio na ten temat. Oto ta rozmowa:
"Blatio, opowiem Ci jak spisała się emka woodland "Centre
Manufacturing" z 91 r. na lodowisku. Dziś zamiast kurtki Alpinusa z
membraną Gore-Tex włożyłem, idąc na łyżwy z moim wnuczkiem, tę właśnie
emkę. Emka zdała egzamin! Nie krępowała ruchów, nie była zbyt ciężka,
oddychała, bo czułem ciepło, a nie zauważyłem pocenia się, zmieściła w
kieszeniach wszystkie szpargały włącznie z jakimiś chipsami, zapasowym
szalikiem wnuczka, moimi okularami, telefonem, kluczami itd.".
Blatio: "Fakt faktem, to co napisałeś o zamianie gore na M-kę pod
względem oddychalności to prawda :) Dlatego ja mimo wszystko wolę M-ki
czy inne wojskowe kurtki od membran... wolę czasami zmoknąć jeśli
trzeba zamiast się ugotować w czymś mniej oddychającym ;)".
Czasem warto poszperać w starych postach forum, żeby znaleźć coś
ciekawego.

[anderwater]

Królik pisałem wyżej że "z tego co rozmawiałem z kumplem, który
niestety był w Afganistanie i w Iraku G.I używają M w tych jak dla mnie
obleśnych:)) nowych kamuflażach.
i z tego co rozmawiał gore nie na wszystko dobry. prawda jest tak ze te
wszystkie hi tech może mało ważą oddychają itd... ale są warunki gdzie
potrzeba zwykłej normalnej kurtki i nasza m-65 wraca do łask. Nie wiem
na ile to prawda i czy armia lub usmc wznowiła zamówienia ale są w
użyciu:))"
Czyli mój kolega będąc na misjach widział i gadał z G.I tak wiec pisze
to co zasłyszałem z wiarygodnego źródła tak i napisałem że są w użyciu.
Pewnego rodzaju jednostki same dobierają sobie sprzęt wiec może to były
nie kontraktowe tak,albo zostały zamówione w kilkuset sztukach Poza tym
pewny jestem że M-65 lepiej oddycha od gore i w połączeniu z polarem
bez podpinki będzie na pewno lepiej wypuszczać parę wodną. Zdanie z
podpinką to moja inwencja twórcza i tu rzeczywiście podpinka może nie
"puszczać pary" ale i tak zestaw który wymieniłem będzie wygodniejszy w
bojowym użyciu w pewnych okolicznościach. Proponuje się dobrze
prszeczołgac w Gore umazać go piachem trochę zmoczyć, zalać oliwką do
czyszczenia broni i już po oddychalności:))). M-65 powstała do użytku
suchym i zimnym klimacie( 1 punkt instrukcji na metce :)) wiec tam
powinna być używana i tylko w tym klimacie może konkurować z Gore.
Kontynuując nikt nie wspomniał też o noszeniu pełnego munduru bo
konfigurację żołnierze dobierają sobie sami.
Ekwipunek musi być skonfigurowany tak samo żeby każdy z grupy bojowej
wiedział gdzie jest u kolegi amunicja, opatrunki i reszta gratów
natomiast mundur, obuwie dobierają sobie sami. Mnie też tak szkolono i
to są ogólne standardy NATO w pewnych rodzajach sił zbrojnych. Dalej co
do wagi nie wiem czy wiesz ile waży bojowy ekwipunek piechura i nie
wiem czy wiesz jaką kondycją dysponuje zawodowy żołnierz w jednostkach
areomobilnych
i uwierz mi że w połączeniu z adrenaliną nie czuje różnicy 1 kg na
grzbiecie. Proponuje żebyś Ty zrobił doświadczenie załóż ten cały HI
TECH na siebie pojedź w Bieszczady (oczywiście zimą) zapakuj plecak
żeby ważył wersja light 25kg weź w ręce około 4 kg pręt (średnia waga
karabinka szturmowego 5,56 ) i powiedzmy przejdź trasę z Ustrzyk
Górnych do Wetliny tzw Działem przez Wielką Rawkę utrzymując prędkość
marszu między 4 a 5 km/h i podziel się z nami odczuciami po 30 minutach
:)))
100zł kładę że będziesz mokry jak byś z pod prysznica wyszedł i żaden
soft i inne cudo Ci nie pomoże. Sprzętu nie testuje sie na trekingu z
dziewczyną czy spacerze po lesie :))tak samo nie można przy rozmowie o
sprzęcie wojskowym w 100% sugerować sie doświadczeniami Alpinistów
aczkolwiek pewne rozwiązania są zapożyczane i konsultowane z tzw
cywilnymi specjalistami
Co do kontraktów dla Gwardii napisałem PRAWDOPODOBNIE SPM tak ?
bo dla Armi raczej SPO ale mogę sie mylić. Nie wiem czy wiesz 3/4
wojskowych ciuchów tych kontraktowych pochodzi właśnie z magazynów
Gwardii Narodowej łatwiej zdobyć. Armia po 11 września ma świra i
prawie nic nie wydostaje sie na zewnątrz a zużyte i porwane idą do
utylizacji.
dobra to tyle chyba
a jeszcze jedno Królik czy prócz niezaprzeczalnej wiedzy teoretycznej
byłeś w Armii ??
---
Edytowany: 2008-11-02 21:27:47
---
Edytowany: 2008-11-02 21:34:36
-------------------------------------------------------
anderwater

[~Królik]

1. M65 definitywnie wychodzi z użycia. Siły zbrojne USA przestają ją
zamawiać. Kropka.
2. W warunkach, gdzie nie sprawdza się gore stosuje się windstoppery,
windblocki, windpro i softshelle. Po to zostały wymyślone.
3. Te "jednostki, co to same sprzęt dobierają" - o dziwo - najczęściej
używają PCU/MCU L5. Nie M65.
4. Nie, M65 nie będzie lepiej wypuszczać pary, nawet bez podpinki.
Przyczyna jest banalna - bawełna, stanowiąca 50% składu tkaniny M65
CHŁONIE wilgoć. Jak ją chłonie, to przestaje oddychać i zaczyna więcej
ważyć. Po to jest właśnie soft z tworzywa sztucznego, które wilgoci nie
chłonie.
5. M65 to element Cold-Wet_Uniform (czyli na mokre). Elementem
Cold-Dry_Uniform jest parka M65. Sprawdź sobie, ale nie na wszywce.
Polecam FM 21-15. A, w Afganistanie jest zimno i sucho - według Twojego
założenia - idealne warunki do konkurowania M65 z gore. Wybieram to
drugie.
6. Założenie, jakie poczyniłeś w poprzednim poście nagle zaczynasz ciąć
i ograniczać. Czemu? Poza tym, gdybyś M65 przeczołgał, zmoczył, posypał
piachem i polał oliwą do broni to będzie jeszcze gorzej, bo tkanina
wchłonie to wszystko. Na marginesie - ciekaw jestem co jeszcze
powymyślasz, aby spróbować obronić swoją wątpliwą teorię - deszcze
meteorów, jad kobry czy może rów z towotem?
7. Nie wiem co mają do rzeczy wtręty o ekwipunku, kondycji, wojskach
aeromobilnych - potraktuję je jako wypełniacz ramki posta, bo za wiele
do tematu nie wnoszą.
8. Mogę zrobić taki test, ale od razu powiem Ci, że w M65 będę czuł się
o wiele gorzej niż w softshellu. Spróbuj kiedyś. Nie pisałem poza tym,
że w hi-techu będziesz suchy, ale na pewno nie będziesz tak mokry jak w
M65. Gdyby było inaczej, pomijając osobiste doświadczenia, to nikt nie
bawiłby się w hi-tech, a wszyscy produkowaliby kopie M65 dla turystów.
Membrany i softy mają ograniczoną paroprzepuszczalność - przy
intensywnym wysiłku nie nadążają w odprowadzaniem pary, ale M65 jest
jakieś 5 klas niżej. Choćby dlatego, że nie mam wywietrzników pod
pachami. Wiesz może w jakich rejonach ciało ludzkie wydziela w czasie
wysiłku najwięcej wilgoci i ciepła?
9. Dziwnym trafem większość obecnych systemów ubrań dla wojska ma
korzenie w cywilu. Zatem nie "konsultował z alpinistami", ale
"zapożyczył z trekkingu".
10. W kwestii SPM - tak, mylisz się.
11. Armia niszczy sprzęt użyty, powiadasz? Być może. W takim razie mój
kolega miał niebywałego farta, ze w sklepie z demobilem w USA kupił
prawie nowego MICHa. Wracając do tematu - nie ma rozgraniczenia w
"kontraktorach" czy szyją dla Army czy NG. SPM jest wyróżnikiem firmy,
która dostaje największe zamówienia.
12. Nie wiem co ma do rzeczy czy byłem w armii czy też nie - czy
recenzję filmu może pisać tylko reżyser, a opery - kompozytor? Ale
skoro pytasz - tak, chwilę byłem w armii. Zadowolony?
9.
-------------------------------------------------------
Królik

[anderwater]

Post dotyczył zdjęcia i odpisałem koledze tak jak najbardziej rzeczowo
mogłem. Zdanie "z tego co rozmawiałem z kumplem, który niestety był w
Afganistanie i w Iraku G.I używają M w tych jak dla mnie obleśnych:))
nowych kamuflażach.
i z tego co rozmawiał gore nie na wszystko dobry..." jest stwierdzeniem
samych G.I , które to kolega mi przekazał nie dopytywał zapewne a w
jakich gdzie co i jak bo miał to gdzieś po prostu też lubi militaria i
był zdziwiony widząc M-65 w takich barwach
a reszta to była wolno wyrażona myśl z dodanymi specjalnie słowami
takimi jak " prawdopodobnie" , " nie jestem pewny" itd ..czytaj kolego
uważnie
zalanie oliwką do broni bardzo prawdopodobne, benzyną czy innym
szajstwem również o błocie nic nie pisałem wiec nie imputuj mi nic
kolego.
Kolejne zdanie "....pewne rozwiązania są zapożyczane i konsultowane z
tzw cywilnymi specjalistami " według mnie ma ten sens co twoje
dotyczące tej samej sprawy wiec sie nie czepiaj tylko CZYTAJ ZE
ZROZUMIENIEM.
Co najważniejsze nikt tu nie twierdzi że M-65 jest lepsza od tego
całego HI TECH bo to by była kompromitacja mowa w moich postach jest o
pewnych warunkach w których może mieć przewagę taki był sens moich
wypowiedzi z naciskiem na pewne warunki.
Kolega Traszan zapytał o oryginalność kurtek w tych cyfrowych camo tak
i ja udzieliłem mu prostej odpowiedzi że tak bo .... .czytaj wyżej ...
Tematem rozmowy nie było czy Armia zamawia czy nie tylko czy
UŻYWAJĄ!!!!
I właśnie z autopsji wiem że ten cały Gore to przereklamowana sprawa
nie warta takich pieniędzy a na polu walki zdają egzamin najprostsze
rozwiązania.
Tak twój kolega miał fart ... jasne zdarzają sie super ciuchy ale
pochodzą z nielegalnej dystrybucji wynoszonej pokątnie z magazynów
przez Metysów , Portorykańczyków i całej reszty G.I o szemranej opinii.
Moje posty były krótkie i teoretyczne a Ty zacząłeś "płynąc " z tematem
wiec jak mieliśmy rozmawiać konkretnie to trzeba było pewne rzeczy
sprecyzować.
Wstawka o ekwipunku była porównaniem między tym co ma być u
standaryzowane a co nie i wszystko.
Tak wiem gdzie sie człowiek poci ale zawsze są anty perspiranty :)))))
Ja najbardziej pocę sie na plecach dla przykładu:))))))))
Tak ma znaczenie czy kolego przeszedł przeszkolenie wojskowe bo właśnie
w wojsku podczas realnych działań pięknie wysnuwane teorie walą w łeb
Pozdrawiam kolegę i kończmy temat bo szkoda miejsca na forum ;)
-------------------------------------------------------
anderwater

[anderwater]

datait
za ciepło na m-65
sam polar by wystarczył my tu o zimie mówimy :)))
I jak zrobiliście 2 butelki to sie nie dziwie że było mokro :)))) bo
wszystko przez te butelki chłopaki ;)
Ja między studiami na ochotnika poszedłem i powiem szczere bardzo mi
sie podobało i nad termin zostałem i miałem Goretx na stanie ;))
i plecak Alpinusa w camo. Na manewrach zimowych w 2 tyg 10kg schudłem
przez ten gore he he he ok jaja sobie trochę robie ale te butelki mnie
rozwaliły
pozdrawiam
---
Edytowany: 2008-11-02 23:28:06
-------------------------------------------------------
anderwater

[~Agwen]

Czyt to możliwe że taka kurtka kosztuje jedynie 125 zł...
Szok czy też z nią jest coś nie tak
[111]http://www.allegro.pl/item471439353_s_r_kontraktowa_kurtka_m_65_us
army_desert_3_color.html

[-PITdoggy-]

Odniose sie do niektórych argumentów, bo śledzą z zainteresowaniem
waszą dyskusję.
Zgadzam się z tym, że w niektórych sytuacjach lepiej sprawdzi się
jedno, a w innych drugie. I że GTX także ma ograniczenia- to jest jasne
i oczywiste, jeszce nie wynaleziono materiału idealneo zawsze i
wszędzie. Ale jeżeli chodzi o materiały membranowe- skłaniałbym się ku
stwierdzeniu, że są bardziej uniwersalne niż bawełna. Wniosek taki
nasuwa mi się po doświadczeniach zarówno z kurtką wzorowaną na M65 jak
i kurtka membranową (softy pomijam w tej chwili).
Anderwater- w połaczeniu z adrenaliną nie odczujemy tego kilograma.
Organizm dostaje takiego kopa, ze nawet dużo większej wagi nie
odczujemy-to prawda. Ale w żaden sposób nie można zakłądać przy
produkcji czegokolwiek, że noszący to człowiek cały czas będzie pod
wpływem adrenaliny! Czy to alpinizm, czy działania wojskowe- poziom
adrenaliny, nawet bardzo wysoki w warunkach bojowych to nieznaczny w
przeważającej mierze wycinek czasu. Na finalna akcję czy momenty
zagrożenia przekłada się przecież normalna żmudna, długotrwała robota-
marsze, cwiczenia, normalne codzienne czynności- proza życia. Argument
z adrenaliną nie jest dla mnie trafiony.
Jezeli kurtkę membranową z zewnętrznym laminatem utytłasz w piasku to
nic jej nie będzie. W mokrym piasku - spadnie z niej po chwili. Jeżeli
będzie to lepkie błoto- to pokryje materiał, ale to samo zrobi z
bawełną, wsiąkając w nią i zwiększając jeszcze bardziej wagę.
A zalanie oliwką do czyszczenia broni- kurcze, to ile tej oliwki
musiałoby być, by pokryć cały materiał kurtki? Przecież w najbardziej
nawet narażonych miejscach, brudzonych stale po prostu porobia się
plamy, membrana straci wlasciwosci, ale nie wyłączasz w ten sposób w
zaden sposób calej powierzchni oddychającej, natomiast kąpiel w beczce
z oliwą załatwi i kurtkę membranową i bawełnę, i nie będę się kłócił
który materiał zniesie to lepiej, testował tez nie będę- nie stać mnie.
Podczas marszu w Bieszczadach wolałbym miec przy sobie membranę.
Ludzie, którzy dużo czasu spędzają na wolnym powietrzu - w górach czy
tez lesie nie bez podstaw doceniają ten materiał. Jest bardziej
uniwersalny gdy chodzi o zmienne warunki pogodowe- wyziebiające opady,
silny wiatr- a z tym musi się liczyć każdy kogo zdrowie i życie
uzależnione jest od warunków zewnętrznych.
I naprawdę nie jestem ślepym zwolennikiem membran, uwazam ze ich
ogropmna popularnosc to takze wynik marketingu i reklamy. Nie nadają
się "do wszystkiego zawsze i wszędzie"- ale trzeba je doceniać.
-------------------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.

[anderwater]

~Agwen
Dla mnie spoko metka jak najbardziej kontraktowa sprzedawca też ok
brałem od niego trochę rzeczy
Tania bo rozmiar mały i bez podpinki a po za tym pewnie ktoś w USA ją
zakombinował za zgrzewkę piwa :))
-------------------------------------------------------
anderwater
Strona: | [124]1 | ... | [125]161 | [126]162 | [127]163 | [128]164 |

[?]

Agwen,
Szok to nie ;) ale desert napewno, i za 80-90 kupisz a moze i taniej :)
Zimno bylo, jakby nie ten cienki polarek pod M i thhmm koledzy od
butelek to bym zamrazl :) :)

[anderwater]

Ludzie ja zacytowałem kolegę i to co mu powiedzieli G.I. i tak samo nie
powiedziałem że wolał bym mieć M-65 w Bieszczadach ...... Hmm ciuchy
dla wojska projektuje sie do użytku bojowego tak, a o tym rozmawiamy a
walka to pot łzy i adrenalina nie rozmawiamy o ciuchach do nordic
walking i spacerów po lesie tylko o ciUchach WOJSKOWYCH !!
Poprosiłem Królika żeby zrobił test w tym całym HI tech i ze tez będzie
mokry . I to wszystko
Czytajcie ze zrozumieniem proszę
---
Edytowany: 2008-11-02 23:44:36
-------------------------------------------------------
anderwater

[-PITdoggy-]

Anderwater, ja naprawdę staram się czytać ze zrozumieniem i odniosłem
się tylko do tego, co wzbudziło moje watpliwości.
Dyskusja ciekawa i moim zdaniem na miejscu na tym forum.
Pozdrawiami:)
-------------------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.

[~Królik]

1. No i? Czy ktoś kwestionował to, że uzywają JESZCZE tych kurtek? I
Vydra i ja piszemy Ci, że od przyszłego roku SZ USA nie zakupią już
M65. Kurtka ze zdjęcia to chińska podróba, jak mniemam, tak na
marginesie, i ma ją Afgańćzyk, a nie Amerykanin.
2. Chyba dość jasno napisałem, że gore nie wszędzie się sprawdza, a w
zasadzie sprawdza się w szczególnych warunkach. Na sucho i zimno jest
soft i inne wynalazki, a nie gore, przeznaczone na intensywny opad albo
bardzo silny wiatr.
3. Czy ja coś pisałem o błocie, czy może o piasku? Poczytaj jeszcze raz
i potem przeproś. Zatem to nie konsultacja, a zlecenie opracowania
systemu od podstaw. Podobnie, jak choćby w przypadku ILBE.
4. Zmiany warunków brzegowych ciąg dalszy. Już nie oleje, czołganie,
etc., ale "pewne warunki" i "może być lepsza". Fajnie.
5. Twoja odpowiedź o oryginalności jest mocno wątpliwa. Fakt, że
Amerykanie używają M65 w UCP (nie ACU - pamiętasz?) nie oznacza, że
kurtka w czymś podobnym do Marpata, z zamieszczonego zdjęcia, jest
oryginałem. Na 95% nie jest. Tak jak gruzińskie mundury u IBA w
Marpata.
6. Chyba mimo Twoich doświadczeń na polu walki wolałbym ubranie
ochronne z ocieplaczem niż bechatkę. Jakoś większość armii również. Ale
pewnie ię nie znają.
7. SZ USA wszystko używane niszczą, kolega miał fart - ciekawe zatem
skąd na rynku cywilnym, OFICJALNIE, odrzucone przez armię CDJ ze
stemplem "Not for military use". Pewnie Portorykańczycy z 180"s
wynoszą.
8. Fajowy jest ten zarzut o precyzowaniu od kogoś, kto z posta na post
zmienia warunki brzegowe. Co do postów - odpowiadam możliwie krótko,
kwestionując pewne rzeczy z Twoich postów. To Ty pozwalasz sobie na
jakieś dygresyjki, mające podnieść w oczach czytających Twój prestiż, a
mój obniżyć. Próbuj dalej.
9. Wstawka o ekwipunku nie ma nic wspólnego z tematem. Kropka.
10. Musisz mieć niezły antyperspirant, aby wyeliminował w 100% pocenia.
Dla wyjaśnienia - obszary największego wydzielania ciepła i wilgoci to:
pachy, klatka piersiowa, górna część pleców, obręcz barkowa. Stąd
wywietrzniki pod pachami i kieszenie z siatką na piersi, mogące służyć
jako wentylacja.
11. Nadal nie widzę związku mojego pobytu w wojsku z wypowiadaniem się
na forum. Ale chylę czoła przed Twoim wojskowym doświadczeniem i
znajomościami.
PS. Trzymam za słowo, że skończyłeś temat, bo szkoda miejsca na forum.
-------------------------------------------------------
Królik

[anderwater]

Królik Afgańczycy mieli też stingery ale pewnie podróby tylko ze w
poprzedniej wojnie :))) binladen też występuje w m -65 i co z tego ze
nie jest Amerykaninem :))))))))
Królik nikt tu nie próbuje podważać twojej reputacji ale skoro tak
uważasz.
No mam niezły antyperspirant kontraktowy :))))
Kolego wolną teoretyczną wypowiedź sam potraktowałeś jako jakieś
warunki brzegowe poza tym wtrąciłeś się do rozmowy zupełnie nie wiadomo
po co odetchnij zrobiłeś z igły widły i tyle.
O bechatkach tez nikt nie mówi ba nawet nie miałem tego na sobie :))
Pokaż mi no palcem bo myslę ze śnię że napisałem że kurtka na zdjęciu
dokładnie ta jest oryginalna dla przypomnienia post od czego sie to
wszystko zaczeło :
"Traszan :
z tego co rozmawiałem z kumplem, który niestety był w Afganistanie i w
Iraku G.I używają M w tych jak dla mnie obleśnych:)) nowych
kamuflażach.
i z tego co rozmawiał gore nie na wszystko dobry. prawda jest tak ze te
wszystkie hi tech może mało ważą oddychają itd... ale są warunki gdzie
potrzeba zwykłej normalnej kurtki i nasza m-65 wraca do łask. NIE WIEM
NA ILE TO PRAWDA i czy armia lub usmc wznowiła zamówienia ale są w
użyciu:)) Na pewno Gwardia narodowa cały czas podtrzymuje zamówienia i
BODAJŻE kontrakty dla Gwardji oznaczone są jako: SPM ....
-...-...-..-.. Tak samo jest z n3b cały czas w służbie i nie tylko w
lotnictwie. PONOĆ chłopaki mają dosc zakładania 5 warstw na siebie bo
przecież co by nie mówić zawsze to krępuje ruchy, A w m -ce podkoszulka
termo-aktywna polarek, podpinka i wystarczy.(podpinka zintegrowana z
kurtką wiec można traktować jako jedno :)) Po za tym jak jest zimno i
sucho to używanie gore mija sie z celem oddychalnosć na pewno większa
ma M-65 a przecież w iraku nie leje :)))))))))" niech inni ocenią kto
tu sie kogo czepia :))
Boże .......
---
Edytowany: 2008-11-03 00:12:23
-------------------------------------------------------
anderwater

[Blatio]

Datait, skrót G.I. pochodzi od słów "Government Issue" i oznacza
głównie sprzęt wydawany do użytku wojskowego. Potocznie i żargonowo
jako "G.I." określa się żołnierzy amerykańskich.
Pamiętasz coś takiego jak "G.I. Joe"? ;)
-------------------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

[minimi]

Hm- ja nosiłem bechatkę i inne wynalazki z tamtych czasów. Na zimę z
kałachem i całym tym oporządzeniem całkiem niezła. Nawey morro latem
nie było takie złe. Emka jest niezła do chodzenia, z tym, że Panowie-
mówimy o sprzęcie, który ma 40 lat a korzenie w kroju jakby
wcześniejsze. Mając te stare ciuchy jakoś nie miałem specjalnych oporów
przed czołganiem się i innymi wojskowymi wymysłami. W gorku miałbym
opory. Do wojskowwego przeznaczenia jakoś miałbym większe zaufanie do
bechatki/emki. Do turystycznego zastosowania chyba jednak gorek. Te dwa
przeznaczenia się jednak trochę różnią, wojsko jest jakby tu powiedzieć
więcej brudzące i niszczące. Za moich czasów gorków jednak nie było. Z
obecnych czasów mam opinie kolegów z mojego klanu z krzyżackiej armii.
O gorku flecktarn wypowiadali się jakoś mało pochlebnie preferując
parki używając tego gorka jako przeciwdeszczówki. Tak sobie myślę, że
gore jest jednak wyżej specjalizowanym ubraniem- co znowu-
paradoksalnie zawęża jego użyteczność. Jak w życiu- wyścigówka nie
przewiezie tyle co ciężarówka a zwykłe kombi ma szersze zastosowanie-
choć oczywiście tak szybko nie jeżdzi- ale dojedzie. Tak samo jest z
emką i gore. Emka da radę w szerszym zakresie niż gore- choć w wąskim z
pewnością ma znacznie gorsze parametry. Nie da się jednak ukryć, że w
turystyce (hm- portal turystyczny) gore jest lepsze moim skomnym
zdaniem- inne warunki użytkowania po prostu- lżejsze przeciwdeszczowe-
na wysiłek turystyczny jak znalazł. Mam emkę- emki (bo kilka) i gore I
gen. Jeżdzę ciężkim skuterem, gdzie w letni dzień temperatury
odczuwalne wachają się dość znacznie. Tu emka sprawdza się w 100%. Nie
odczuwam dyskomfortu pod światłami (od hełmu raczej) gdy słońce świeci.
Jest też mi dostatecznie ciepło przy szybkiej jeżdzie (100-120 km/h). Z
kolei w gore jest dobrze i pod światłami i podczas jazdy a dodatkowo
chroni dobrze przed opadem. Ale sam nie grzeje - a emka tak.
Dyskusja Anderwater fajna, cieszę się z "nowej krwi" na emkowej stronie
a nie tylko Blatio Devilll Blatio Devilll- i Królik czasami (błagam
całą resztę szanownych kolegów o nie kamieniowanie- przykład tylko -:)-
zawsze nowe poglądy i doświadczenia, ale proponowałbym lekko obniżyć
temperaturę dyskusji- tak ogólnie. Gdybyś mógł wprowadzić nas trochę w
świat emek Helikona (mówiłeś coś o kumplu albo właścicielu) (gdzie
szyte, jak szyte- stopień rzeczywistego odwzorowania itd) byłoby
fajnie. Ta emka helikonowa wydaje się całkiem przyzwoita w odróżnieniu
od Forstexa i innych błyszczących policottonowych śmieci.
Z pozdrowieniami dla wszystkich- i MCM2- ja też się cieszę bardzo, że
Ciebie widzę. Jak dorwę baterie do aparatu to zrobię zdjęcia mojej
Cherokee- w sumie ciekawe- ta firma tylko rok robiła emki, wie ktoś
dlaczego?- bo jakościowo miodzio a spory ich wysyp jest.
---
Edytowany: 2008-11-03 02:00:44
---
Edytowany: 2008-11-03 02:01:41
-------------------------------------------------------
Minimi (Dyn clan)

[wideł]

Rządowy,Blatio,rządowy..przydział w luźnym takim znaczeniu..
Government Issue-Rządowy Przydział/fasunek po naszemu
starszopolskiemu..:)
---
Edytowany: 2008-11-03 01:15:16

[~Królik]

Licznik, daruj, ale brednie, jakie wypisujesz wołają o pomstę do nieba.
1. System ECWCS III został niemal w całości zapozyczony z cywila.
Praktycznie wszystkie jego elementy zaprojektowały i wykonują firmy,
szyjące od lat cywilną odzież, jak choćby Polartec. Czasy, kiedy
technologie z wojska trafiały do cywila, zwłaszcza w temacie odzieży,
odchodzą w niepamięć. Teraz to armia zwraca się do takich firm jak
Arcteryx, Polartec, W.L. Gore, Meindl, Albany International, etc. z
prośbą o opracowanie konkretnych systemów lub też po prostu
militaryzuje cywilne produkty (idealnym przykładem jest ILBE).
2. Goretex nie został opracowany dla wojska. Jesli mnie pamięć nie
myli, to powstał on na zapotrzebowanie NASA.
3. Odpowiedz sobie na pytanie: co było pierwsze F1 czy Ford T?
4. Sam goretex nigdzie, poza letnią ulewą się nie sprawdzi. Ideą ubrań
technicznych jest wielowarstwowość - dopiero wtedy działają poprawnie.
Warto czasem co nieco poczytać, wiesz?
5. Nie przypominam sobie, aby wychwalana przez Ciebie M65 była wykonana
z wełny, skóry albo futra. Jakoś ostatnimi czasy nie widziałem tez
zdjęć polarników albo alpinistów, ubranych jak Amundsen, ale może mam
jakiś inny Internet niż Ty.
6. Próbuję przeciwstawiać systemy odzieży technicznej kurtce, która
niedługo będzie miała pół wieku. Poprosze teraz o wyjaśnienie, ale
merytoryczne, co w tym bzdurnego.

[Józwa]

Licznik - tak się składa, że pierwsze goretexy wprowadzono po ich
pojawieniu się na rynku cywilnym i pod wyraźnym wpływem ubiorów
górskich.
Minimi, Anderwater - przez dłuższy czas miałem "przyjemność" pobiegać
sobie w bechatkach WP, od bardzo wielu już lat chodzę w M-65. Być może
są one zdecydowanie prostsze i idiotoodporne w użytkowaniu niż gore -
można je suszyć przy ognisku, niewielkie rozerwania nie robią wrażenia
- bierzesz igłę i nitkę i jedziesz... Ale mają też swoje poważne
ograniczenia - zamoczone tracą swoje własności ocieplające, długo schną
i ważą tonę. Próbowałeś wysuszyć bechatkę w NS-ie gdzie palacz ma do
kozy pół wiaderka węgla a nie ma skąd zakombinować drewna? Nie m ówiąc
o tym że resztę ubrania też masz mokrą i wilgotną? Polar i gore ma
jednak pewną wyższość w tym względzie. Ilu ludzi będzie miało po pewnym
czasie problmy z nerkami, brzydko mówiąc z wy...niem się, czy
zwyczajnie i po prostu położą ich przeziębienia w trakcie realnej walki
gdzie rozpalenie ognia to prosty pomysł na samobójstwo?
Adrenalina - fakt, jest coś takiego. Jak długo utrzymasz wysoki poziom
u zająca który od kilku dni jadał na zimno, marzł, mókł i maszeruje w
szelkach dusicielkach i z kostką? I marzy tylko o tym żeby połowę
sprzętu wypieprzyć do rowu. Ten "kilogram" który nie ma znaczenia
spowoduje, że dotrzesz z ludźmi godzinę albo dwie za późno, w dodatku z
ludźmi którzy nie będą w stanie podjąć działań na 100%.
Dla wojsk ekspedycyjnych - a w tym kierunku idzie WP (pomijam czy
całkiem sensownie, moim zdaniem niekoniecznie) jednak sensowniejsze są
goretexy, polary, windstopery i inne wynalazki. To dla szerokiego
poboru, dla OT, a także tych rodzajów służb gdzie nie ma konieczności
zalegana w rowie całymi nocami, powinny być prostsze i bardziej
tradycyjne ubiory (ale nie bechatki!!! - te ubiory są na poziomie Korei
a nie dnia dzisiejszego) których nie wykończy suszenie przy ogniu i
pranie w pralce ze zwykłym proszkiem.
Jeśli trochę niejasno napisałem to bardzo przepraszam, pisałem na
szybko.
Edyta: Widzę, że Królik już odpisał. Co do reszty - trochę się uniosłem
i wyszedł mi OT, ale M-65 choć jeśli chodzi o użyte materiały jest o
niebo lepsza niż mundury WP, to generacyjnie jest zbliżona. Dla
jednostek liniowych nie ma sensu używanie takich mundurów, na obecnym
polu walki stanowić to będzie zagrożenie zdrowia i życia żołnierzy.
---
Edytowany: 2008-11-03 10:03:18

[Mataj]

Jesli Gore powstalo na zamowenie armii to dlaczego jest tak czule na
ogien i podatne na zniszczenia mechaniczne? Glupi jacys Ci hamerykanscy
projektanci... :P
Krolik - takie pytanie - co oznacza SZ przez USA?
-------------------------------------------------------
TCU 69 proud owner

[~Królik]

Siły Zbrojne.
Nie piszę "Armia", bo prócz Armii to oni mają jeszcze USMC, NAVY i Air
Force.

[Józwa]

Mataj - jest to ubiór ochronny. Ma Cię chronić przed złymi warunkami
pogodowymi. Nie wpadła mi w ręce żadna instrukcja która by mówiła o tym
żeby nosić gore kiedy sytuacja pogodowa tego nie wymaga. Logika
podpowiada, żeby wtedy kiedy nie ma takiej konieczności nie nosić na
sobie kurtki membranowej, prawda?
Tak na marginesie - popatrz jak sprawę rozwiązują Brytole. Tam pod
Combat Jacket zakładasz polarowego linera i jest ok. Kurtka Gore jest
na intensywne opady. W WP jest tak że nosi się same (bardzo maskujące -
czarne) ocieplacze, które szybko schną (pomijam materiałowe wzmocnienia
które są porażką) i są zdecydowanie odporniejsze niż gore.
Tak na marginesie - tak wygląda super - hiper typowy polski żołnierz:
Edyta: Zdjęcia Combat Jacket i poprawione zdjęcia polskich żołnierzy:
[90]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8abf7ce31f532ca8.html
[91]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b593f770b24ffc0.html
[92]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bae995bcfb11d4a8.html
[93]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52681549aaaaaafa.html
[94]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/499c51cdc4263e1d.html
[95]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9625b1a715e1208.html
---
Edytowany: 2008-11-03 11:14:47

[sasq pajak/grappa.pl]

no pośmiałem sie troszke....
a teraz do rzeczy:
Gore tex został wynaleziony nieco przydkiem a pierwsze zastosowanie
znalaz w uszczelkach, kolejnym były skafandry dla ziemskich kosmitów a
dopiero nstepnymzstosowaniem odzież (w tym wojskowa).
Początkowo gore-tex był stosowny wyłącznie jako sustancja gwarantująca
stworzenie LEKKIEJ odzieży przeciwdeszczowej (fakt oddychalności nie
budził tkiego zciekawienia jak obecnie).
Gore przy temperaturach powyżej 30 stopni nie oddycha w ogóle
Gore pokryte filmem wodnym (cien wrstewka spływajacej po tkaninie wody)
nie oddycha w ogóle
Gore wykazuje oddychalność dopiero w temperaturach poniżej zera
Armia z cywila zerżneła:
-samolot
-samochód
-jeans
-gore-tex
-softshell
cywile od armi:
-radar
-sonar
-gps
-internet (o dzięki ci US ARMY)
-------------------------------------------------------
rÓrkologia stosowana

[anderwater]

Józwa te zdjęcia pokazują chłopaków z normalnego szkolenia Słuzby
Zasadniczej !!!! w USMC na szkoleniach też do niedawna biegali z
alicjami i co z tego
Tak wyglada WP :
[108]http://files.ithink.pl/Image/300px-wojsko-polskie-irak-dm-sd-05-11
387.jpg
[109]http://farm3.static.flickr.com/2128/2202787704_ba2075a9cf.jpg
[110]http://strange.home.staszic.waw.pl/zolnierz3.jpg
pozdrawiam
---
Edytowany: 2008-11-03 10:57:33

[Józwa]

Anderwater - zgadza się. I to są ci którzy na adrenalinie mają nie czuć
"dodatkowego kilograma". I tego jak niesamowicie wygodne są szelki
dusicielki, mundur wz.93, OP-1. Bo nadal porządne oporządzenie to jest
w niezbyt wielu jednostkach.
A Ci to i tak szczęśliwcy - zdjęcia są z 2006r., jak dostali
kompozytowe hełmy (stare, wz.93), tylko na jednym masz wz.67/75
(jeszcze stare, stalowe)
Ale to już zaczyna się faktycznie robić zupełny offtopic na temat WP, a
to topic o amerykańskiej M-65. Na ten temat lepiej podyskutujmy na
Niezależnym Forum o Wojsku. Ostatnio są sygnały że może coś się ruszy.

[anderwater]

Józwa - nikt prócz ciebie i Krolika nie pisał o bechatce, i myślisz że
jak w gore będziesz leżeć w mokrym rowie to będziesz słuchy (proponuje
suchy skafander nurkowy :)))
Rozbijanie NS podczas realnej walki to chyba jeszcze większe
samobójstwo jak ognisko :)))) kolego
Poza tym m-65 schnie 3 razy szybciej niż us (ubiór skoczka) mówimy o
Siłach Zbrojnych USA więc skąd pomysł na bechatki i kostkę z jakimiś
tam szelkami.
I nie będą siedzieć w okopie czy rowie bóg wie ile bo zostaną
przerzuceni wozami bojowymi lub śmigłowcami (to nie I wojna światowa)
Pozdrawiam
gore jest ok ale nie na każdej płaszczyźnie pozdrawiam serdecznie
---
Edytowany: 2008-11-03 11:45:51

[Józwa]

Przepraszam za OT, tak z góry.
Anderwater - jakimi wozami bojowymi? Jakimi śmigłowcami? Masz na myśli
BWP-1 z których połowa ledwo, ledwo jest w stanie dojechać do bramy
jednostki, a reszta zostanie rozstrzelana na realnej wojnie? Bo dla
kogo wystarczą Rośki? Czy też masz na myśli wozy bojowe systemu Star
266? Jakie śmigłowce? Mi 8/17 bez rozpraszaczy gazów wylotowych i
pułapek termicznych?
Zgodzę się z Tobą (zresztą napisałem to wyżej - nie zauważyłeś) że M-65
jest o niebo lepsza od mundurów WP, ale to ta sama generacja
umundurowania, i nie ma co do niej wracać. Trzeba szukać własnej drogi,
niekoniecznie będącej powieleniem cudzych błędów.
Sam się załapkuję, taki to OT.

[Józwa]

I jeszcze w jednym się z Tobą zgodzę - gore faktycznie nie jest dobre
do wszystkiego. Noszenie go latem, albo jak nie pada czy nie wieje mija
się z celem. Zwróć też uwagę że nie napisałem że gore jest lekiem na
całe zło. I na tym zakończmy, OK?
Raz jeszcze się załapkuję.

[anderwater]

Józwa mówimy o US a nie o WP
na marginesie Latałem MI-8, Sokołami,i MI-24
Kończmy temat Polskich Sił Zbrojnych
ps
nie miałem szelek a ni kostki
tylko lekką kamizelkę z LUBAWY
Plecak patrolowy MOKRA-produkowany przez Miwo
I kamizelkę DMV
zasobnik desantowy WP
Strona: | [141]1 | ... | [142]162 | [143]163 | [144]164 | [145]165 |

[anderwater]

przybij piątkę bracie ok ???

[Józwa]

OK
Mam robotę, wybacz.
---
Edytowany: 2008-11-03 13:19:50

[?]

Sasq a rakiety kosmiczne to była typowa cywilka tak?
może wyjaśnisz teraz po co robiono właśnie te skafandry, wyprawy w
kosmos w tamtych latach.
a na Mt. Everest moi drodzy to się w puchu wchodzi... pokażcie mi kogoś
w goretexie na szczycie. ciekawy jestem aż!
---
Edytowany: 2008-11-03 13:35:03

[sasq pajak/grappa.pl]

a od kiedy NASA to US ARMY?
mt Everst i gore ależ prosze cie bardzo
[45]http://www.phdesigns.co.uk/product_info.php?products_id=56
---
Edytowany: 2008-11-03 14:43:43
-------------------------------------------------------
rÓrkologia stosowana

[-PITdoggy-]

Licznik, zostań z nami:-D
te rozmowy o M65 skłoniły mnie do małego wypadu do sklepu z militariami
podczas pracy. Używałem wcześniej kurtek wzorowanych na M65- jednej ze
zintegrowaną podpinką, drugiej cienkiej. Dzisiaj przymierzyłem sobie
M65, czarną helikona, w cenie nieco ponad 200 zł. Oczywiście nie
kontraktową. Przymierzałem z podpnką, potem samą kurtkę. Kurczę, ciężka
w porównaniu z tym co na ogół obecnie noszę:-D Ale nie powiem, ma w
sobie coś. I znalazłbym dla niej kilka zastosowań w codziennym życiu,
może sobie sprawię takową:)
-------------------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.

[Józwa]

PITdoggy - jaki nosisz rozmiar? Bo jeśli zbliżony do small regular to
na Alledrogo kupisz tańsze kontrakty.
-------------------------------------------------------
Dziś Sajgon w robocie!

[-PITdoggy-]

Józwa, pasował mi regular rozmiar L, ale zależałoby mi na czarnej.
-------------------------------------------------------
Pies i nóż- najlepsi przyjaciele człowieka.

[anderwater]

sasq
ten twój link przedstawia puchową kurtkę z membraną z tego co umniem :)
czytać
Licznikowi chodzi o zwykłą kurtkę bez ocieplenia
pozdrawiam

[anderwater]

PITdoggy
proponuje tą :
[76]http://allegro.pl/item464275559_kurtka_m65_czarna_propper_50_50_nyc
o_nowa_larg e.html
Jest super wcześniej w moich postach porównałem ją z kontraktem Golden
i 100% zgodności
kładę 100zł:)) materiał identyczny po prostu cymesik sam od tego gościa
kupowałem czarną XL tez Proppera i jest godna polecenia
---
Edytowany: 2008-11-03 16:29:27
---
Edytowany: 2008-11-03 16:39:44

[minimi]

Anderwater- link nie łapie niestety u mnie - spróbuj może przez Tiny.pl
(wbij w google tiny pl i w to okienko wklej link - i ten link daj
tutaj)
znalazłem- [83]http://tiny.pl/sl4q
---
Edytowany: 2008-11-03 16:57:16
-------------------------------------------------------
Minimi (Dyn clan)