Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Kurtka M65 - szybkie pytania
  • Nie wiem czy nie przekłamuję, ale wydaje mi się, że taki sposób znakowania naszywek miał charakter polowy, bardziej jako akceptowalna prowizorka niż rozwiązanie docelowe i preferowane.
  • Ciekawa kurtka! US Navy stosowało takie name tapes+y
  • Witam,

    Dzięki @ziomek_z_lasu, widziałem podobne na zdjęciach z początku lat 60tych z treningów na Alasce (trening jednostek górskich) plus na jakiejś aukcji - właśnie z tego co pamiętam to też był sort USN. Odnośnie naszywek z numerem identyfikacyjnym żołnierza, spotkaliście się z czymś takim? Ostatnio była m65 do kupienia z taką wszywką (wewnętrzna pionowa biała taśma z nazwiskiem + numerem, czarny haft).

    Pozdrawiam.
  • Witam,

    Ciekawa konstrukcja kontraktu m51  QM (CTM) 10474-C-61. Nie jest to standardowa wersja, dla porównania zdjęcie standardowej poniżej. 
    image
    image
    image
    Pozdrawiam
  • Zapewne intencją takiego szczególnego wykonania było poprawienie walorów użytkowych kurtki, a konkretnie wygody noszenia i swobody ruchów.
  • Witam,

    Najnowszy dodatek do skromnej kolekcji drugi oficjalny kontakt DSA-1-8665 stan jak na zdjęciach - jak tylko dostane przesyłkę to zamieszczę dokładny opis i zdjęcia referencyjne.  Stan całkiem przyzwoity jak na taki rzadki kontrakt.
    imageimage
    image
    imageimage
    image
    image
    Teraz czas na Diablo i T63-5.

    Pozdrawiam
  • No choćby po metkach widać, że wciąż świeże i wychechłane - piękny stan na prawie 60-ciolatka.
  • Piękna kurtka !!!!!!!!!1
    \m/
  • Witam,

    Faktycznie wygląda na trafienie roku i będzie ciężko upolować coś w podobnym stanie, gdzie zdecydowanie poszukuje teraz tylko dwóch specyficznych kurtek. Jak tylko będę to miał u siebie to zrobię porównanie z pierwszym oficjalnym kontraktem. Na chwile obecną, zwróciłem uwagę na pewien szczegół dotyczący samej konstrukcji (niby nic ale ja zwracam uwagę na takie szczegóły). We wczesny kontraktach - początkowe lata produkcji, możemy zauważyć charakterystyczny pojedynczy szew na rękawach (co cechuje tylko wczesne kontrakty i może służyć do wstępnej identyfikacji kurtki). W przypadku tej DSA-1-8665 szwy na bokach kurtki nie są podwójne. Nawet na DSA-1-8664 o DSA-1-8666 są podwójne - tutaj jednak nie. Jeżeli spotkaliście się z podobnym rozwiązaniem w innych wczesnych kontraktach, nie ukrywam, ze będę wdzięczny za zaznaczenie numeru kontraktu.

    Pozdrawiam.
  • Moje "wczesne kontrakty", obydwa z 1968 r. (Bonham i Apparel) mają w wymienionych miejscach podwójne szwy. Materiał zewnętrzny raczej trudny do zdarcia, podszewka już prędzej się poddaje ale te kliny na rękawach to tak po roku targania szlag pomału trafia. Niestety nie mogę podać żadnych numerków bo metki są już mocno wytarte. Ja ten szpej po prostu noszę na sobie ciągle i wtedy widać co, gdzie i jak. Apparelka była ostatnio u krawca, bo tunel na dolny sznurek się "otworzył" a Bonham ma kompletnie odnowioną podszewkę na rękawach bo wyglądała jak poszarpana pajęcza sieć. Stary materiał wojenkowy z Bundeswehry ma się wyraźnie  lepiej.
  • Witam,

    Każda m65 jest świetna i wyjątkowa (oby tylko OG) dla właściciela. Faktycznie można czasem zauważyć, że podszewki potrafią się strzępić w niektórych kontraktach - nawet jak zewnętrzny materiał trzyma się całkiem przyzwoicie. 

    Odnośnie do tych szwów na bokach DSA-1-8665, to faktycznie wygląda to na zdjęciach jak dziwne rozwiązanie - nie miałem dostępu do specyfikacji kurtki z 66 roku aby zobaczyć jak to wygląda wg. wzorca - choć patrząc na inne wczesne i późniejsze niż 66 rok kurtki, to te boczne szwy są zawsze podwójne. Jak zaznaczyłem, może to być mało ważny szczegół konstrukcji tego kontraktu - jednakże jest to dosyć ciekawe rozwiązanie.

    Pozdrawiam.
  • Szwy są dokładnie opisane w specyfikacji Mil: nić, gęstość szwów, napięcie nici, wykańczanie. O ile tam się nic nie zmieniło to każda odchyłka = reklamacja. Pojedynczy szew zamiast podwójnego to już paskudny błąd. Ale w późniejszych kliny na rękawach zniknęły bo się szybko strzępią, to może i szwy szybko pozmieniali jak zobaczyli co i jak. Materiał zewnętrzny tych starych kurtek też jest grubszy od nowszych egzemplarzy, nie wiem tylko kiedy zmienili.
  • Witam,

    @am2 - masz możliwość sprawdzenia specyfikacji  odnośnie do szczegółów konstrukcyjnych (min, szwy). Jeżeli tak, raczej nie będę jedyną osobą na forum, która czeka na MIL-C-43455 z 1966 roku.

    Wracając do szczegółów konstrukcyjnych, pojedynczy szew na rękawach jest we wczesnych kurtkach standardem nie aberracją. Po raz pierwszy podwójny szew na wczesnym kontrakcie można zauważyć od DSA-100-67-C-4425 Allen Overall 1967 i DPSC  8118 z 67 roku ale to jest inny kontaktor (proszę o korektę - jeżeli się mylę czy w innym wczesnym kontakcie z roku 66 czy 67 występuje podwójny szew na rękawie).  

    Na chwilę obecną uważam, że nie. Choć nie ukrywam, iż będę bardzo wdzięczny za zdjęcia potwierdzające użycie tego rozwiązania z podwójnym szwem na rękawie we wcześniejszych kontraktach i potwierdzenie/obalenie mojej opinii.

    Pozdrawiam

  • Moja MIL-C jest z sierpnia 1991. Teraz sprawdziłem. Wcześniejszych nie znam, także możliwe jest wszystko. Ostatecznie nie zajmuję się aż tak intensywnie tą materią choć nie zaprzeczę, że jest to interesujące.
  • Witam,

    Dzięki @am2 za zaznaczenie, która specyfikacja była użyta jako źródło, ta z 91 jest raczej nie na miejscu aby odnosić się po pierwszych serii - jeżeli już omawiamy wczesne kontrakty. Chyba się z tym zgodzisz? Jeżeli ktokolwiek z forum może potwierdzić informacje od kiedy (numer kontraktu) szwy są podwójne na rękawach - nie ukrywam, że ta informacja będzie bardzo pomocna.


  • DubPablo
    Sprawdziłem w moich kurtkach i 2 mają takie szwy 
    dsa-100-1690 i dsa-100-67-c-0078
    image


    image

  • Witam,

    Dokładnie @ziomek_z_lasu, to jest to czym wspomniałem, bardzo ładne sztuki! Dla osób lubiących grzebanie w detalach można zauważyć różnice w splotach materiału - obie kurtki z wczesnych lat produkcji lecz ta z 66 zdecydowanie ma inny materiał - co widać na dobrych zdjęciach, dzięki @ziomek_z_lasu! We wczesnych kurtkach to jest właśnie standard - i pytanie jest czy od  DSA-100-67-C-4425 Allen Overall lub czegoś wcześniejszego szew jest już podwójny? Ja sam możesz sprawdzić - boczne szwy na kurtce są podwójne (nawet w DSA-1-8664 są podwójne) choć w drugim  pięciocyfrowym kontakcie również boczne są pojedyncze. Jak zaznaczyłem mały aczkolwiek pomocy szczegół, który  może służyć do wstępnej identyfikacji kontraktów. Dziwne, że do tej pory to nie było poruszone na forum - przecież jest to dosyć wyraźna różnica. Tak dla porównania kilka niektórych wczesnych sztuk prosto z szafy - od nowych po bardzo zużyte (ale te lubię raczej najbardziej):
    image
    Pozdrawiam.
  • Na moment mała przerwa od m65, podczas poszukiwania informacji o prototypie natknąłem się na ciekawe zdjęcia z 1961 roku, jak uważacie - czy kurtka na zdjęciach to jeden z prototypów przed T63-5 czyli T61-3 czy jeszcze cos innego? Odnośnie szczątkowego opisu T61-3 z literatury to właśnie mogą być te właśnie prototypy. Zdjęcie z 61 roku, więc nie jest to T63-5. Mała różnica widoczna w kurtce podpułkownika Wolfe z kieszenią na długopisy (podobny patent był już prezentowany jako doszyta kieszeń do m51 - również z tamtego okresu z jednostki w Niemczech). Kieszenie w kurtkach mają bardzo charakterystyczny krój (dolna część jak w m51 i m65) aczkolwiek górna klapa kieszeni wygląda zupełnie inaczej (podobny wzór jak w górskiej kurtce US Army).
    image
    image



    imageimage
    image
    Ciekawe materiały referencyjne dotyczące naprawdę rzadkich typów kurtek - jeżeli możecie się do tego odnieść i potencjalnie podpowiedzieć co to właściwie jest, nie ukrywam, że będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje. Mam nadzieję, że nie przeoczyłem jakiegoś oczywistego typu umundurowania stosowanego na przełomie lat 50/60. 

    Pozdrawiam.

  • Witam,

    Wracając do pojedynczych szwów na obu stronach kurtek (oprócz rękawów) - taki pojedynczy szew występuje np. na tym kontrakcie ze zdjęcia poniżej - co zabawne, jeżeli już używam m65 to zazwyczaj właśnie chodzę w tej konkretnej  kurtce i wygląda, że przeoczyłem to jak dosłownie pan Hilary. Jeżeli możecie się podzielić informacjami na których kontraktach na bokach kurtek występuje właśnie takie szew, nie ukrywam, że będę wdzięczny za takie info. Do tej pory spotkałem się z tym na DSA-1-8665 i tym ze zdjęcia. Choć możliwe, że właśnie na kurtkach z najbardziej różnorodnego pod względem ilości kontraktów 67 właśnie takie rozwiązania mogą również wystąpić - patrząc na rzadsze kontrakty.
    image
    image

    Pozdrawiam.

    PS. Jeżeli posiadacie jakiekolwiek informacje dotyczące T61-3 i T61-5 nie ukrywam, że z największą przyjemnością zobaczę te informacje opublikowane na forum - zarówno w postaci tekstu lub też zdjęć.Wszystkie informacje dotyczące rozwoju kurtek US Army są bardzo ciekawe.
  • Dzień dobry,

    Jak widać z braku informacji w literaturze i na innych forach kwestia prototypów będzie zawsze trudna - szczątkowe fotograficzne referencje dotyczące T63-5 są dostępne z tzw "sesji parkietowej" . Niestety zdjęcia wcześniejszych prototypów niż wspomniana T63-5 są nieosiągalne). W międzyczasie wrzucam ciekawe zdjęcia ciekawej m65 (sama kurtka nic specjalnego - po prostu ładna dosyć wczesna m65 z lat srebrnych) lecz cały klimat to rzadka dwujęzyczna taśma z nazwiskiem (Army Support Command Thailand):
    imageimage
    imageimage
    imageimage
    image

    Pozdrawiam.

  • Dobry wieczór,

    Dobrze widzieć, że patent z doszytymi naramiennikami w pierwszych kontaktach m65 jak w posiadanej przeze mnie jednej sztuce prezentowanej na forum nie jest odosobnionym przypadkiem - zdjęcia DSA 100-1691 z portalu aukcyjnego na E:
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    Pozdrawiam.
  • Wracając do pojedynczych szwów, trudno będzie nudno jak zawsze -  co ciekawe nawet w późnych OG m65 można zaobserwować pojedynczy szew na bokach kurtek, przykład DSA-100-81-C-2501:
    image
    image
    image
    image
    image
    Pozdrawiam

  • Dobry wieczór,

    Co to możne być za zamek - wygląda na modyfikacje, czyżby główny suwak Crown na późniejszym zamku błyskawicznym (nie wiem czy to wina zdjęcia czy też jest to miks srebrno-zloty). Taki zamkowy Frankenstein, trzy rożne cechy w jednym.
    image
    Pozdrawiam.
  • Ja się teraz też szybko cosik zapytam. Podszewki szlag mi trafia migusiem. Żadna nie daje rady przeżyć "zimy". U was też tak jest?
  • wygląda na maszynkę crown a taśmę serval

  • am2 - Wszystkie podszewki się trzymają - podpinka je chroni ;)
  • @ziomek_z_lasu - nie uważasz, że kolory zamka są rożne a maszynka po kształcie widać, że jest to Crown - (plus ten drut na taśmę - charakterystyczny kształt dla Crown'a - w innych zamkach drut ma inny kształty - tylko w Crownach z końca lat 40 i początku  50 był użyty inny patent na mocowanie taśmy - ale to inne i rzadkie zamki - sporadycznie montowane w m65 - raczej tylko jako zamiennik z oryginalnego zamka). Zobaczę, czy dostane jakieś inne zdjęcia tej kurtki. @am2 - ale w których kontraktach masz problem z podszewkami - faktycznie w niektórych seriach to i specyficznych kontraktach to można częściej zaobserwować, można więcej informacji?


  • Dobra, pomyliło mi się. Chodzi oczywiście o podpinki. Przeciera się materiał na barkach (od noszenia plecaka), rękawy od wewnątrz się przecierają i wata wychodzi. Helikona tak mi szlag trafił, chinolską alfę i teraz mi zaczyna współczesny oryginał umierać. Ja te podpinki kupowałem na łebaju (poza Helikonem).

    Podszewki też obrywają ale to raczej nie problem. Kontrakty to Bonham i Apparel, obie z 1968. Szmata wierzchnia nieśmiertelna tylko te pajęczynki na klinach są już frędzlami a same podszewki ujdą nie tylko w tłoku. Ja te kurtki używam blisko modusu "zgodnie z przeznaczeniem". Skoro łach bojowy to niech coś pokaże.
  • @am2 materiał na klinach faktycznie po ciężkim użytkowanie szlag może trafić w starszych kurtkach - zastanawiałeś się nad wymianą materiału - jeżeli masz dobry materiał na taki "przeszczep"?

    Z innej beczki, ciekawe zdjęcie potwierdzające używanie cywilnych m65 w ERDL-u przez armię US, zdjęcie poniżej:image
    Nie pamiętam czy było to zdjęcie na forum czy nie?

  • Czy spotkał się ktoś z Was z takim biciem (wypukłym a nie wklęsłym jak zazwyczaj) na napach w m65?
    image
    Zazwyczaj bicie od sztancy wygląda tak:
    image
    Mały szczegół - nie spotkałem się wcześniej z podobnym biciem "wypukłym" w napach.
  • Z tym biciem była różnie. Aby tylko nie przesadzić bo kryminał jest za to.
  • Faktycznie @Falkland, z niczym nie powinno się przesadzać. Z innych ciekawych kamo m65  wygrzebałem w sieci coś takiego, nie pamiętam czy było na forum czy nie ale raczej nie - choć nie pamiętam. Ciekawy patent z metką z użytym kontraktem - może replikacja metki?
    imageimage
    imageimage
    imageimage
    imageimage
    imageimage
    imageimage
    Ciekawa sztuka choć nie w OG107, są jednak i ładne m65 w kamo.





  • Ciekawa kurteczka - Nasz kolega z Rosji ostatnio (wczoraj)  pokazywał na instagramie 2 takie nówki z lat 70-80tych kupił
    bardzo ładne
    Może pokaże Nam tu zdjęcia 
    image
  • A co do metki na kontraktowej u góry była naszyta zwykła metka (dla cywilnych kurtek) 
    image


    zdjęcia od Kolegi baton71
  • Witam,

    Faktycznie @ziomek_z_lasu podobne kurtki @baton71 zaprezentował na innej stronie - nawet sprawdziłem czy to nie ta sama po układzie plam na kamo ale jednak nie. Co do metek to dziwna sprawa, podobnie jak przy tej w Mitchell'a choć tamta jest jeszcze ciekawsze niż te. Szczególnie z podwójnymi metkami, świadczącymi o cywilnej przynależności - co do samych kurtek to ciekawie to się prezentuje. Szkoda, że nie było m65 w ERDLu "green dominant" to by była dopiero sztuka (ta produkcja Alphy w "brown dominant" jest całkiem ciekawa choć zielonego ERDLa moim zdaniem nie przebije nawet TS - ale to już moja prywatna opinia).

    Znów gratulację @baton71 - ciekawe mki w rzadkie kamo. Tą w Mitchell'a dobrze by było oglądnąć aby porównać jakie jest szycie na podszewce. Może kiedyś?

    Pozdrawiam.


  • Ja mam Mkę ERDL John Owbney
    image
    :P
  • @ziomek_z_lasu, bardzo ciekawa ta Twoja mka (choć w tym kamo można łatwo ustrzelić) - będę czekał na zdjęcie mki w "ERDL green dominant" - może coś takiego się gdzieś pojawi. Coś w tym klimacie jak ta m51 ARVNu (z wczesnym zamkiem Crown - w porównaniu do standardowego Crowna to jest naprawdę niesamowicie ciężki zamek, klasa sama w sobie):
    image
    image
    image

  • Dokładnie coś takiego odnośnie tej dosyć rzadkiej m65 we wczesnym ERDLu - ciekawe kto to wyprodukował?
    image
    image
    image
    image
    Wracając do m65 w najciekawszej wersji, czyli  OG107, pytanie z innej beczki - to będzie kurtka ze szkoły Rangersów w fortcie Benning jak sugeruje obszycie?
    image
    Pozdrawiam.

  • Bibeloty?
  • @Falkland, faktycznie masz 100% rację. W końcu całe to forum jest o specyficznych bibelotach. Dawno nie słyszałem tego słowa w użyciu, a odnośnie do takich gadżetów to jest to bardzo niesamowicie trafne - dzięki!
  • Wracając do tego obszycia z jednej m65 w jedynym słusznym kolorze OG107.
    image
    Niestety nikt nie był skłonny podzielić się swoją wiedzą na ten temat, miałem przyjemność przedyskutować kurtkę m65 ze zdjęcia powyżej z   osobą, która kolekcjonuje mundury USMC, to obszycie to jest USN. W USMS według standardów polowe mundury nie są obszywane i egzemplarze w pełni obszyte (od lat 60) jeżeli już są w pełni obszyte jest to nieregulaminowe i zazwyczaj takie sztuki pochodzą od osób, które służyły w USMC (kurtki zostały po prostu obszyte na pamiątkę). Teoria, że jednostki stacjonujące w ambasadach USA miały w pełni obszyte kurtki m65 została obalona. 

    Egzemplarze z wojny Koreańskiej lub z lat 60 tych (ale z jednostek USMC stacjonujących w bazach w Japonii) mogą być w pełni obszyte - taki mały wyjątek od reguły. Podobne informacje można też wyszukać na usmilitariaforum. Więc kończąc ten temat - jeżeli spotykamy w pełni obszyte m65 z USMC jest to czysta inwencja twórcza posiadacza z USMC, (stan rezerwy) lub osoby, która w pewnym celu chce podnieść wartość mki. Jeżeli ktoś dysponuje referencjami do zdjęć m65 obszytych z USMC, proszę o zamieszczenie na forum.

    Pozdrawiam.
  • to dopiero są k....wa problemy
    :-)
    w obecnej sytuacji jaka jest na świecie podejrzewam że 90% ludności  zastanawia się nad tym czy ktoś obszył kurtkę regulaminowo czy dokonał samowolki
    hhahahahahaha
    ogarnij człowieku
  • Rzeczywiście facet ma poważny dylemat. I w prawie każdym poście pisze: "w jedynym słusznym kolorze" A jaki będzie niesłuszny kolor?
  • Hahahaha
    Mój czlowiek
    Szacun @ Falkland
    Każdy jest niesłuszny poza słusznym
    Ale jazda, mają ludzie "zatory"
    :-)
  • Jeżeli któryś kolor jest jedyny słuszny to wszystkie pozostałe kolory które nie są słuszne będą wtedy niesłuszne. Myślę że to będzie definicja: "słuszności nad niesłusznością koloru"
  • brawo !!!!!
    ktoś to wreszcie zdefiniował :-)
  • @Falkland - z logicznego punktu widzenia, brawo! Można to dodatkowo urozmaicić, dodając odcienie do jedynego i właściwego dla m65 koloru OG107 - tylko, który będzie ten najsłuszniejszy, i po co? @trojanman
    - faktycznie na chwilę obecną nie mam innych problemów (całe
    szczęście), oprócz większej ilości wolnego czasu, wiec nie widzę nic
    nieodpowiedniego w uaktualnianiu tego wątku, więc, dlaczego mam się ogarnąć? W końcu to jest forum o bibelotach i w większości w kolorze OG107, nie sądzisz?

    Pozdrawiam
  • Ja bym tego nie robił. Bowiem dodając do jedynego słusznego koloru odcienie które de facto są niesłuszne zaburzamy wtedy słuszność jedynego słusznego koloru. I wtedy jedyny słuszny kolor staje się kolorem niesłusznym. A tego byśmy raczej nie chcieli uzyskać. Mam nadzieje że słusznie to wytłumaczyłem.
  • Zdecydowanie powinniśmy unikać jakichkolwiek dyskusji na temat odcieni - szczególnie odnośnie do jedynego słusznego koloru naszych bibelotów. W tym przypadku zgadzam się z Tobą @Falkland w 100%.

    Pozdrawiam