To jest kurtka wojsk pancernych. Szczelina na plecach służy (chyba się nie mylę) do wyciągnięcia rannego żołnierza, który ma na sobie uprząż która przechodzi przez ten otwór z wraku zniszczonego czołgu.
kurtka nazywa się CVC (Combat Vehicle Crewman), tak jak pisze Falkland szczelina na plecach pomaga w szybkiej ewakuacji z pojazdu pancernego rannego żołnierza
aj dont nie wiem, nie ma na metce kraju producenta ale myślę że skoro smocki dla armii jej królewskiej mości szyją w chinach to pewnikiem i ta jest szyta w chinach albo u ich sąsiadów. Nie ważne mi się podoba że jest w tym kolorze.
Nie żartuj, Chińczycy nigdy nie szyli mundurów dla armii brytyjskiej. Pytam, bo były brytyjskie kontraktowe smocki w kolorze zielonym. Armia brytyjska chodziła w takich mundurach jakoś w latach 60-tych zanim wprowadzono kamuflaż DPM. Dzisiaj jest to rarytas większy niż srebrna Emka.
Falkland- trudno w to uwierzyć ale obecnie może 10% uniformów dla BritishArmy jest wykonane w UK, pozostała ilość głównie w Chinach i Indiach oraz we wsch. Europie. W UK nadal mają inne regulacje w stosunku do tych w US gdzie obowiązuje Berry Amendment.
nasza armia też bywa ubrana w chinolskie wynalazki - wstyd bo jest u nas kilka spółdzielni inwalidów szyjących niezłe sorty, po co mundury też wypychać na wschód?
Wystarczy, że tak reklamowane ciuchy sportowe 4F są tam robione - a firma się chwali, że jest polska - ŻENADA...
dla mnie to brak ambicji i pójście po najlżejszej linii oporu jednocześnie wmawiając rodakom, że to polski, swojski, nasz biznes. Dziś to normalne, zgadza się, ale 40 lat było nienormalne - kwestia perspektywy. Firmy lokujące produkcję w Azji już od kilku lat wracają do macierzy, trend się wyraźnie odwraca. Poza tym jest subtelna różnica między otwieraniem WŁASNEGO zakładu produkcyjnego za granicą , a zlecaniu produkcji za granicą lokalnej firmie.
Konkluzja jest taka, że gdyby np. ten nieszczęsny 4F produkował w Polsce, w swoim zakładzie - może bym i kupił ich produkt (taki lokalny patriotyzm), a tak nie mam najmniejszego zamiaru - kolejny biznes nastawiony na szybki zysk kosztem klientów (a ich negatywnych opinii o wyrobach 4F nie brakuje).
4F to tylko przykład, jest takich niestety w ostatnich latach całkiem dużo, a porządne marki, przykładowo Alpinus i HiMountain padły. Dlaczego? Bo dobiła je pogoń konkurencji typu 4F za maksymalizacją zysku przy pogorszeniu jakości wyrobów. A przecież produkcja odbywała się też w Polsce.
Podobnie z odzieżą typu Cropp, Reserved, itp. - byle jak, byle szybko, byle dużo - ważne, że tanio (czytaj - w Azji).
Ale my wiemy :-B Sugerujesz, że Chińczyk jest gorszy od Anglika (biali lepsi) a to podpada pod rasizm, który jest na forum zakazany! Prawdopodobne również, że szył ją żółty angol (pochodzenia azjatyckiego) bo ich pełno w Anglii:-D Tak na serio - skoro armia angolska zamawia u chinoli to i nadzoruje proces produkcji i wyrób nie jest gorszej jakości niż uszyty u angola tylko jest tańszy.
Chodzi o sam fakt. Taka potężna armia powinna mieć mundury uszyte w swoim kraju. Wstyd i hańba normalnie. Może robią cięcia budżetowe żeby wystarczyło kasy na nowy lotniskowiec :-)
chodziło o zaoszczędzenie kasy, a skoro tak to mam złe przeczucia odnośnie zapewnienia odpowiedniej jakości ciuchom.
U nas kiedyś buty dla MON-u robił Kupczak, potem chcieli zaoszczędzić nieco grosza i wybrali "tańsze" firmy typu Demar czy Wojas - z jakim efektem - wystarczy zapytać żołnierzy. Na stronie Kupczaka jest nawet notka, aby skargi na ostatnie modele butów kierować do ich producentów, bo Kupczak z tym nie ma już nic wspólnego.
Widzisz Falkland jednak Polacy potrafią szyć tak samo dobrze jak Chinole :( Nie ma znaczenia gdzie, ma znaczenie czy komuś zależy na jakości czy też nie.
Może być irlandzki, wersja w kamuflażu ma bardzo zbliżony krój do DPM, dodatkowo ma małą kieszeń na ramieniu zapinaną na guzik kanadyjski, bluzy są wręcz identyczne.
Nie dał zdjęcia metki, więc nie ma co dalej dywagować. Ale jest to jakiś dziwny twór. Stary kontraktowy brytyjski zielony smock z lat 60-tych powinien mieć klasyczne guziki.
Takie spodenki sobie zakupiłem,ACU Multicam Tropic NyCo 50/50, już w nich chodzę tydzień i są extra. Pewnie o takie Ci Falkland chodziło gdy pisałeś o firmir Tru - Spec?
Tylko że w Polsce nie ma prawdziwej wiosny. Zaraz po zimie robi się od razu gorąco. Moje spodnie M65 są dziwnie cienkie. Nie wiem dlaczego. Są takie same lub nawet cieńsze niż twill.