Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Nasze nowe zabaweczki
  • Kiedyś tę dokerkę mierzyłem, ale mi nie przypasowała. Jak jest wywinięta (jak na zdjęciu) to odkrywa uszy, a jak się ją odwinie, to śmiesznie na mnie wyglądała :D
    Ja się najlepiej w Watch Capie czuję :P
  • Z czapek to polecam polską czapkę 420/mon - wełna + polar. Poza tym wygląda fajnie i jest wygodna, a nie płacicie za napis ''us army'' ;)
  • Polska 420/mon kosztuje tyle co us army. :-P Co do helikonowskiego cuda powiem tak. Jak ktoś ma dużą głowę będzie szczęśliwy, ja niestety mam małą, więc muszę podwijać. Ale w teren jest super. Na co dzień biegam w tym:
    image
    Ale za bardzo ją lubię i szkoda mi jej w teren. :-)
  • Mikołaj w tym roku troszkę wcześniej :D

    image

    i maleństwo za 30 zł ;)
    image
    Sanrenmu 710
    edyta: Hm, w mudmanie nie działa mi to automatyczne podświetlenie. Włączam, wyłączam, odchylam rękę pod naprawdę dziwnymi kątami i nic.
  • jak pojawi się tobie auto el wystarczy machnąć ręką w stronę dzioba, przynajmniej ja tak mam.
  • Kryzys zażegnany dzięki Troopowi ;) Ale i tak nie będę tego używał.
  • image

    Nowy G-Shock w rodzinie ;) DW-069
  • Ou... a czym to się różni oprócz kolorów od zwykłego DW-6900?
  • W zasadzie to niczym :D Pasek jest inny, o wiele lepszy niż ten od 6900, ale to chyba jedyna różnica. To podobno jakaś wersja limitowana z 2001 roku i jest też inny grawer na deklu, ale technicznie to ten sam moduł. Pasek i bezel i tak będę zmieniał, więc o tym, że to akurat 069 będę wiedział tylko ja ;)

    Kupiłem bo tani - 52zł z wysyłką.
  • Do szafy trafił Windproof Smock S 2000 :D Zaiste zacna kurtała. Tylko co zrobić z tym monstrualnym kapturem, żeby móc go założyć i jakoś wyglądać?
  • Zaszyć z tyłu do środka i wyciągnąć drut oraz odpruć ten materiał po drucie ewentualnie jeszcze zrobić daszek, zmolestuj Blatia pokaże fotki :D 
  • MacDermot, jak z integralnym kapturem, to będzie S'2005 ;) S'2000 nie miał kaptura, można było do niego podczepić stary ripstopowy kaptur z S'95 :)

    Co do przeróbki, to wrzuciłem właśnie odpowiedź w tym temacie:
    http://m65.org.pl/vanilla/discussion/23/parki-brytyjskie-smocki-i-ich-pochodne/p2
  • A ja od Mikołaja dostałem książkę
    image
  • "MacDermot, jak z integralnym kapturem, to będzie S'2005 S'2000 nie miał kaptura, można było do niego podczepić stary ripstopowy kaptur z S'95 ."

    Dzięki za uświadomienie Blatio, nie wyznaję się na smockach kompletnie. ;)

  • jak co pytaj :P
  • No, przez moją szafę przeszła większość brytyjskich kurtałek, od P'68 poprzez P'82, P'94, S'95, s'2000 aż po S'2005. Potem wprowadzili MTP i już się skończyło fajne, buehehe :D
  • u mnie nadal wiszą trzy S-ki :D 
  • ''Potem wprowadzili MTP i już się skończyło fajne, buehehe''

    A co w tym MTP takiego złego jest, Blatio ? :P Kamuflaż nie jest zły, przynajmniej nie cyfrowy, a krój nowego smocka jest bardzo interesujący. Tylko cena odstrasza ;)
  • Właśnie o tą zabijającą cenę chodzi :P 
  • To nożowe zabawki :D
    image

    image

  • MTP to doskonały kamuflaż, chodzi mi tylko o to, że mi się nie podoba. Tylko i wyłącznie kwestia mojego gustu :) DPM był w miarę ładny, MTP już mi się nie podoba, więc w czymś takim nie wyszedłbym na miasto tak prywatnie po prostu, ot co :)

    Devil, będę macał te Twoje koziory za jakieś 24 godziny, jeśli dobrze pójdzie, hehe ;)
  • ''MTP to doskonały kamuflaż''

    Bez przesady. Ten kamuflaż jeśli chodzi o kamuflowanie to zwyczajny chłam napędzany marketingiem Crye. Ale jak dla mnie jest ładny - totalne przeciwieństwo DPM, który był brzydki, ale kamuflował wyśmienicie ;)
    Aczkolwiek ja, jako osoba nie związana z wojskiem patrzę na kamuflaż tylko w aspekcie - ładny, nie ładny. Dlatego sobie smocka w MTP kupię. Gdyby od tego kamuflażu zależało moje życie to bym go omijał łukiem kurskim :D
  • No, to mniej więcej się zgadza. Ja wolę panterę, bo mi się podoba, natomiast kamufluje, powiedzmy sobie, nietragicznie :P
  • A ja mam inne zdanie :D Pantera kamuflażem jest dobrym. Nie jest to rewelacja na miarę CADPAT'u czy M0/5 ani nawet MARPAT'a, ale daje sobie radę w naszych warunkach. O wiele większym problemem naszej pantery jest materiał na którym ten kamuflaż jest drukowany - z reguły najtańszy barwnik na najtańszym materiale z użyciem najtańszych sposobów produkcji. Gdyby w panterze przesunąć wzór (bo obecnie powtarza się on w linii prostej pionowej co ok. 23 cm ) i zwiększyć odległość między powtarzalnością tego wzoru to ten kamuflaż byłby bardzo dobry. A tak jest tylko ładny i daje radę w terenie dopóki się go nie spierze.

    Poza tym lubię nasz kamuflaż dlatego, że jest po prostu swojski. W erze przekombinowanych kamuflaży o wzorze cyfrowym, które dostają miano ''uniwersalnych'' tylko dlatego, żeby MOD wydał mniej kasy na umundurowanie miło zobaczyć naszych wojaków w kamuflażu, który pozostał niezmienny od prawie 20 lat. Co prawda trzeba mieć świadomość, że to prawdopodobnie przez brak kasy i wiedzy naszych oficerów i ministrów, ale to już mały szczegół ;)
  • Mikołaj zawitał wczoraj i do mnie :)

    image

    Timex Expedition T49261 :)
  • A jednak i biały, ten czarny był ładniejszy a zielony miód, a do mnie nie zawita z drugim sikorem chyba, więc jak się wkurzę to MSR będzie :D
  • Byś se odpuścił parę tych Timexów i kupił jakieś Seiko z prawdziwego zdarzenia :D
    Zegarek fajny, ale jak to Timex - jednorazówka...

    A ja dzisiaj wracając z roboty wstąpiłem do lidla i zakupiłem bieliznę termoaktywną. No nie powiem, pierwsze wrażenie - bomba!

  • Macałeś może wkładki do butów?
  • Ta, wyglądają solidnie. Mam wkładki z jednego z poprzednich rzutów i spisują się w porządku. Za taką kasę warto ;)
  • A te wkładki to jakieś żelowe, czy "pseudożelowe"? Kurczę, cały czas szukam jakiegoś dobrego kompromisu do swoich twardych Hanzeli. Zainwestowałem 90 zł we wkładki żelowe Ironman i... kapota. Żel, a w normalnym chodzeniu po górach okazały się tak twarde i niewygodne, że w połowie szlaku musiałem przekładać je na zwykłe piankowe za 20 zł z Hi-Teca, które (na szczęście) wziąłem na zapas.
  • Też mam wkładki z Lidla z któregoś rzutu i jeszcze są w całości i dają radę.
  • Właśnie byłem w Lidlu, macałem te wkładki. Nie wiem jak wcześniej, ale te na mnie nie zrobiły pozytywnego wrażenia. Na dotyk były za twarde jak na moje potrzeby.
  • No z iron manami te wkładki nie mogą konkurować. Poza tym nawet irony nie zmienią twardego buta w wygodną kanapę, więc po prostu się przeliczyłeś, Blatio.
  • Tak czy siak po żelu spodziewałem się więcej. Hi-teki z EVA, zanim się uklepią, jak na razie amortyzują lepiej :)
  • image
    Coś dobry dla mnie ten mikołaj w tym roku Samsung solid B2710
  • No, to na zlocie potestujemy, czy jego wibrą da się zrobić pianę w kuflu piwa, jak McTofik mówił :P
  • hehe nie słyszałem:)) , albo nie pamiętam :P
  • Macałem ten telefon kiedyś i nie robi wrażenia. Niby mamy ''wodoodporność'', ale kosztem tego, że ten telefon to jakieś 8 lat wstecz w telefonii komórkowej. I nie mówię tutaj o bajerach, bo osobiście gardzę przebajerzonymi telefonami, ale o podstawowych funkcjach.

    Poza tym zraziłem się do samsungów. Z tym, który wkleiłem tutaj parę stron wcześniej mam ciągle jakieś problemy (a soft jest na tym samym silniku, co ten 2710 z tego, co widzę ) i najchętniej bym go roztrzaskał... Ale na solidność tych telefonów nie mogę narzekać, bo mój bez żadnego uszczerbku na zdrowiu przeżył wypadek samochodowo-rowerowy ( skasował mnie samochód od tylca parę miechów temu ;) ).
  • Priorytetem była jego wodoodporność, bo zalałem 2 telefony na rybach, więc teraz już nie zarżnę go na pewno,że akurat to był jeden solid jaki u mnie znalazłem, to padło na ten. Miałem samsunga kilka lat temu i fakt, ich oprogramowanie szału nie robi, nie zmieniło się wiele, co mnie najbardziej wkurza to potwierdzenia esów, że zapisują się jako normalna wiadomość. 
  • "Macałem ten telefon kiedyś i nie robi wrażenia. Niby mamy
    ''wodoodporność'', ale kosztem tego, że ten telefon to jakieś 8 lat
    wstecz w telefonii komórkowej. I nie mówię tutaj o bajerach, bo
    osobiście gardzę przebajerzonymi telefonami, ale o podstawowych
    funkcjach."

    Eee to tym telefonem nie można dzwonić czy wysyłać sms-ów? Bo to są chyba podstawowe funkcje telefonu, reszta to zbędność. :-P

    Ja z uwagi na obecny stan mojego telefonu aktualnie poważnie zastanawiam się nad Samsungiem Solidem E2370 lub Swissvoice sv29. Na razie jestem bardziej za sv29.

    A co do moich nowych zabaweczek dziś stałem się posiadaczem dresiku IPFU - bluza + spodnie. :-)
  • ''Eee to tym telefonem nie można dzwonić czy wysyłać sms-ów? ''

    No właśnie... nie. Dzwonić to tylko w zestawie słuchawkowym, bo bez słychać kiepsko rozmówcę. A smsy wysyła, ale jak już napisał Devil, potwierdzenia przychodzą jak normalny sms, co jest po prostu wkur.... przy włączonych dźwiękach.

    Generalnie od Samsunga bym się już trzymał z daleka. Jakoś tragiczny nie jest, ale można wziąć lepsze telefony w tej samej cenie.
    Za to swissvoice jest genialny. Jeśli bajery ci zupełnie niepotrzebne to warto go wziąć - spartańskie funkcje, ale można nim zabić w lesie niedźwiedzia, jeśli zajdzie taka potrzeba :D
  • No akurat w moim dobrze słychać, nie mam z tym problemów, jakby samsung popracował nad potwierdzeniami, by kasowały się automatycznie oraz dodał np. wi-fi do niego  to było by elegancko. W sumie póki co tego w tym telefonie tylko brakuje.
    A z nowych zabawek jeep cap wełniana od mil-teca image
  • No ja do samsunga mam uraz. Po tym jak jeden z telefonów tej firmy się rozleciał. (poszedłem w teren leżał sobie w plecaku, po jakimś czasie go wyjąłem i zastałem pękniętą obudowę i rozlany wyświetlacz). No to kupuje sv29. :-) Przekonałeś mnie.
  • no ja akurat wole samsunga nie jest taki topornie wielki jak sv, co i tak jest duży,ale zarazem dość lekki
  • ''No ja do samsunga mam uraz. ''

    No ja tak samo. Z początku byłem zadowolony, ale z czasem mi przeszło... Denerwujące w moim są też dwie rzeczy - alarm, czasem jak próbuję zmienić jego głośność to telefon się zwyczajnie resetuje, a poza tym często po wyłączeniu telefonu nie widzi mi sporej części danych na karcie pamięci - muszę ją wyjąć i włożyć z powrotem, co kończy się również koniecznością ręcznego uzupełniania playlist mp3...
    Mp3 też jest zryte. Do jednego wora lądują tutaj mp3, które są dzwonkami i te które są muzyką. Jeśli nie zrobię playlist to w odtwarzaniu losowym w końcu trafia się moment, że wydaje mi się, że ktoś do mnie dzwoni a to po prostu piosenka została odtworzona.
    Dlatego też Samsung jest u mnie skreślony w aspekcie telefonów komórkowych.
  • bo telefon wg mnie to nie odtwarzacz mp3 i jestem przeciwny łażeniu z telefonem i słuchaniu muzyki na full oczywiście mowa tu jak łażą bez słuchawek, od tego są słuchawki bzdet żrący bakterie w telu.
  • ''bo telefon wg mnie to nie odtwarzacz mp3 ''

    A to bzdura akurat. Skoro w telefonach już można mieć odtwarzacz mp3 o przyzwoitej jakości to nie ma sensu tachać ze sobą mnóstwo urządzeń. Szczególnie że większość odtwarzaczy mp3 jest na baterie, a te wytrzymują max tydzień używania. Co innego banda debili, która puszcza muzykę z telefonu nie podpinając do niego słuchawek, bo tępie takich jak tylko się da. Aczkolwiek do normalnego słuchania przez słuchawki telefony nadają się ok, bo nie potrzebują baterii, a pojemność można sobie dostosować kartą pamięci.
  • Hehe... ja byłem zawsze "nowościoszczelny", ale w sumie odkąd od lutego tego roku mam telefon z mp3 (tak, tak, dopiero teraz, w ciągu 11 lat to dopiero mój czwarty telefon), to z tego mp3 korzystam i to dość często, bo odtwarza lepiej i z lepszą możliwością korekcji dźwięku niż mp player mojej narzeczonej, którego używałem do tamtej pory. Poza tym nawet GPS mi się w nim zdążył już parę razy przydać, więc nie powiem, żebym żałował.

    Co do puszczania muzyki bez słuchawek, to mam takie samo zdanie jak Troop. To jeszcze taki uraz z poprzedniej roboty, gdzie gimbusy nagminnie puszczały jakieś chore saraceńskie rytmy na lekcji, tylko po to, żeby człowieka wku...rzyć :]

    Inna sprawa, że dopóki tych gadżetów nie miałem w telefonie, to nie czułem potrzeby ich używania, hehe ;)


  • Aczkolwiek do normalnego słuchania przez słuchawki telefony nadają się
    ok, bo nie potrzebują baterii, a pojemność można sobie dostosować kartą
    pamięci.

    dziwne do dzwonienia też nie potrzebujesz baterii w telefonie :-?
  • image

    A u mnie wylądował plecak Niemieckiego Czerwonego Krzyża.
    foto z Assegro