Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
  • witam. jakie polecacie buty wojskowe do biegania ?/

    szukalem z
    polskiego wojska by miec tez i na silke. wiadomo ze to koszty duzo
    mniejsze niz z cywilnych. chinskich trampek nie chce bo podeszwa peka. znalazlem DEMAR 904. bylem nawet w hurtowni we
    Wroclawiu by kupic ale nie mieli rozmiarow. szukam dalej. co innego i dostepnego moglibyscie polecic??

    DEMAR 904
    image

  • Buty z BW tam mają modele adidasa i BK.
  • Osobiście bym zainwestował w jakieś buty do tego przeznaczone, a nie szukał tańszego zamiennika, szczególnie jak chodzi o buty do biegania.
  • Wojskowe buty do gimnastyki, bo tak to się nazywa. Są bardzo marne. Albo rzadko tam ćwiczą, albo idą po kosztach. Zdecydowanie lepiej kupić buty marki która się w tym specjalizuje, np. Asics, New Balance, Nike itp. Nie warto sobie rujnować zdrowia a potem chodzić po ortopedach i na rehabilitację. Chyba że ktoś bawi się w rekonstrukcję i chce odegrać scenkę, kiedy to ćwiczący w koszarach żołnierze zostali nagle zaatakowanie przez nieprzyjaciela.
  • ok dzieki za odp. zrobie sobie sam prezent na swieta ;)
    buty do podnoszenia ciezarow. biegac sie nie da ale te do biegania nie bardzo sa na silownie i jedno z drugim sie wyklucza. pozdro

    image
    Buty do Podnoszenia Ciężarów trójbój siłowy. Weight Lifting Schoes

  • Wydaje mi się, że buty do crossfitu, czy tam normalne biegowe spiełniły by te oczekiwania. bo na siłowni nie tylko się podnośi ciężary. 
  • ~power_horse

    Jeśli będziesz robił przysiady ze sztangą (czego nie polecam), to te buty które kupiłeś będą do tego bardzo dobre. Nie trzeba będzie deski pod pięty wsadzać, bo jest specjalny "obcasik" który pomaga aby utrzymać równowagę.

  • tak bedzie. zaczynam bawic sie we wspinaczke i bede dodatkowo jeszcze robic przysiady ze stanga jak za dawnych lat. kiedys podkladalem male krazki 1kg pod piety. nigdy nie mialem do czynienia z butami do trojboju silowego i zastranawiam sie czy w tych do tego przeznaczonych da rade cwiczyc trojglowe łydki np. na suwnicy czy poprzez wspiecia na palce lub na maszynie gdzie sie siedzi i wypycha do gory kolanami ciezar (cwiczenie łydek), zastanawiam sie czy one nie beda do tego za sztywne.
  • Sorry że się wtrącę i dodam swoje 3 grosze ale wydaje mi się ( chyba że jestem w błędzie ) iż jest to forum wyłącznie dla sortów militarnych więc jeśli kogoś interesuje sprzęt sportowy typu kulturystyka, wyposażenie siłowni to są pewnie i to nie w małej ilości fora które się tym zajmują. Pozdrawiam
  • Buty Danner, Bates, Wellco typu zwanego combat hiker, czy może któryś z kolegów ma takie? Czy opłaca się je kupić ? Gdzieś kiedyś na jakimś forum (może nawet ngt) czytałem, że Dannery w tej wersji takie sobie. Na Allegro miałem chęć kupić takie same ale Bates'y.
    image
  • Chłopaki na tacticalu pisali, że szkoda zachodu ze wzgledu na podeszwe to bodjaże wibram bifida, a ona już nie jest ciekawa zimą
  • Poprawka, na takticalu chyba  a nie na ngt czytałem o Dannerach, a odnośnie podeszwy, chyba większość trekingowych "kozaczków" taką gumę ma, faktycznie nie trzeba zakłądać łyżew żeby się całkiem nieźle zimą poślizgać, ostatnio ślizgałem się w górę i w dół na Babiej Górze, która w listopadzie chyba przeważnie jest już w śniegu.
  • No w tym roku, widziałem na fotkach, to jeszcze jest go mało, może jakoś przed świętami uda się wybyć na cyca, z tym, że na nockę, te w których nie stosuje się bifidy nie są takie najgorsze. 
  • Ciekawe buty wojskowe z pompowaną komorą powietrzną. Wyprodukowane przez czeską firmę Bata.

    http://allegro.pl/buty-zimowe-us-army-mickey-mouse-uzywane-7w-i3612988951.html

  • Devil
    Buty wz 090 kupiłem na jesień ale nie używałem bo było ciepło
    dzisiaj posypało śniegiem i buciki bardzo dobrze się spisywały  :)
    image

    image

    buty są do kostek i dla tego wygodne (według mnie)
    jak na pierwsze wrażenie wszystko ok
  • one mają ceratę prawda, to jest odchudzona i moim zdaniem lepsza wersja wz 928 mon 

  • Są straszliwie zerżnięte z Timberlandów :P
  • nie wiem czy mają jakiś wkład ale chyba nie
    skóra jest gruba i nie przemokła  jak odśnieżałem 2 godziny a później łaziłem z synkiem
    trochę są sztywne ale się wyrobią pewnie i wygodne
    mogę polecić dałem ok 140-150 zł za nie
    :)
  • Jak na moje oko są również wzorowane na lowach combat, dokładniej na lowach patrol, jak pierwowzór 928

  • Podeszwa jest trochę inna, ale "góra" buta bardzo podobna.

    image


    Te niżej też są dosyć podobne.

    image


    W Polsce Timberlandy są dosyć drogie. Ale w Stanach cena takich butów to ok. 50-80 $

  • Wz 090 jest mocno za kostke a te nie.
    Timberlandy mają szew na noskach a wojaki nie.. Więc w czym to podobieństwo kolorze, sznurowadłach?
  • Napisałem że są podobne, a nie identyczne.

    A tu masz z podobną podeszwą i noskiem bez przeszycia.

    image

    Ale w sumie nawet dobrze że Wojak od jakiegoś czasu kopiuje z innych firm. Dzięki temu wreszcie ich buty wyglądają tak jak powinny. Bo kiedyś te ich buty to była normalnie masakra. Wyglądały wtedy jak obuwie ortopedyczne lub robocze z czasów PRL-u.


    A ta guma wokół podeszwy w Wojakach ściągnięta jest dokładnie z tych butów. Stary model sprzed ok. 15 lat.

    image



  • image
    To jest prawdopodobnie pierwowzór, ziomek mógłyś na nodze zrobić zdjęcie butów tzn na jednej klasyczny laczek wojskowy, a na drugiej wz90.
  • @Falkland - Każdy but jest do siebie podobny. Ma podeszwę, zazwyczaj sznurowadła, język.
    Tym tokiem rozumowania te też są podobne.

    image


    Nie prawda jest iż "gumowy fotok" jest patentem, czy też był Timberland pierwszy producentem.
    Buty wysokogórskie takie coś maja już od kilkunastu, dziesięciu lat, czy to z gumy czy kevlaru.

    Powoli się zrobi forum o modzie- buty, ciuszki


    Nie wiem jak teraz ale kilka, kilkanaście lat temu polskie fabryki szyły dla Lowa, Meindl.

    Być może teraz ruszyli z podobnymi modelami, pod własnym szyldem
  • Specjalne mony 928 są wzorowane na lowach combat, ale i tak je jak dla mnie skopcili trochę, są nie dopracowane w niektórych momentach wg mnie.   
  • ~Devil

    Masz rację. Te Wojasy to kopia tych Lowa które wrzuciłeś. A Timberlandy nasunęły mi tylko pewne podobieństwo. Z Lowa wszystko zostało skopiowane. Te poprzeczne i podłużne szwy po boku buta, te dziurki w skórze na samej górze wokół kostki, podeszwa też prawie taka sama, "gumowy fotok" wokół podeszwy, zaczepy na sznurówki też ta sama ilość - czyli 8 szt. Ośmiokątny symbol Vibram na podeszwie też taki sam. Wojasy to 100% klon Lowa i tyle. Oni nie są sami w stanie zaprojektować butów od podstaw? Nie mają projektanta, rysownika? Człowieka, który by się tym zajął? :-?

  • Buty wojskowe mają się sprawdzać a nie ładnie wyglądać.
    Jest też coś takiego jak SIZW, które mówi jakie but ma spełniać wymogi. Łącznie z długością sznurowadeł i ilością otworów, przelotek do nich.

    Znak Vibram jest znakiem/logiem towarowym i nie można go sobie od tak zmieniać.
  • Nie piszę że buty mają ładnie wyglądać, bo nie to jest zagadnieniem rozmowy. Piszę że wzór butów został ściągnięty z Lowa. Najwidoczniej Lowa spełnia, lub też jest bliska spełnieniu tych wymogów o których piszesz, skoro na ich wzór zrobili buty dla wojska. Zresztą daleko szukać nie trzeba. W Merrellach wojsko też chodzi. Nie zawsze produkuje się buty tylko dla wojska. Często najpierw pojawiają się buty, a potem dopiero wojsko dochodzi do wniosku, że owe buty są tak wspaniałe że można je nosić w armii. Zatem Lowa to prawdopodobnie buty stricte wojskowe. Zawsze taniej jest adoptować jakieś buty niż je stworzyć od podstaw. Tym bardziej że w wojsku nic karkołomnego się nie robi. Jest tylko dużo chodzenia, czasem biegania i trudne (czasami i nie zawsze) warunki. I nie wszystkich to dotyczy, bo niektórzy żołnierze chodzą całymi latami tylko po koszarach lub tankują samoloty. A takie rzeczy to i w trampkach można robić. W każdym razie, wojsko to nie jest to praca w straży pożarnej ani misja w kosmos. Wiele współczesnych cywilnych butów nadaje się do armii. Kiedyś żołnierze latali w straszliwych trepkach i trzewikach i dawali sobie jakoś radę. A teraz pierwsze lepsze trekingowe Salomony, Timberlandy czy Ecco biją takie trzewiki na głowę.
  • Z tym, że takie małe sprostowanie te z którymi się spotkałem to Demary wz90, a nie Wojasy, Wojasy były, ale w mod 928, gdzie bardzo na nie narzekano, ja mam osobiście demary mod 928, prekursorem był oczywiście Kupczak zrobili cały projekt, a że wołali sobie sporo, to mon ogłosił przetarg i wiadomo zrobiło się taniej, ale cerata nie oficjalna kto wie jaka, ale parametry gore musiała spełnić jak i inne wytyczne, nie są te buty bez wad jak wspomniałem, można by kila rzeczy, na te wz90 poluje już jakiś czas, tylko czekam kiedy będą tanie :D  Jeśli chodzi o but, jest on po prostu dobrej konstrukcji, bo nie tylko Lowa robi na podobny deseń popatrzcie na Meindla, hanwaga, chodzi o to, ze mają kolekcje butów również używanych w turystyce i się sprawdzają, wieć na pewn model się sprawdzi w Armii, nie może być to na pewno na indywidualne zamówienie bo jest sygnowane monem, najwidoczniej jest to nowość bo pierwszy raz  spotkałem się z nimi w te albo zeszłe wakacje

    Nie tak do końca z tymi butami są pewne wytyczne, czarne albo pustynne wysokie jeśli chodzi o regulaminowe, na misjach jest trochu inaczej, tam idzie lepsze wyposażenie, a drugorzędna spawa jednostki specjalne tez są inaczej traktowane.  .
  • Devil ma racje bo te wz 090 to Demar a nie wojas
    buty wz 928 są bardzo podobne tylko wyższe i też na początku chciałem takie kupić ale dla mnie troszkę za wysokie (myślałem o kupczakach)
    także myślałem o wz 933 bardzo fajnie także wyglądają
    myślę że na śniegi są idealne (ale bardzo masywnie wyglądają) i nie wiem jak z wygodą
    image


    wz 090 na allegro nie ma ich dużo i trzeba patrzeć żeby była pierwsza jakość bo często są do sprzedania 2 klasy jakości

    na nodze wygląda to tak
    image
  • Osobiście od kiedy jestem w posiadaniu tych butów to moje BW 2007 już nie wychodzą ze mną na spacery. 

    image
  • Ziomku powiedz jeszcze jak z trzymaniem rozmiaru jak piszą 43/9/28 to one tyle mają, czy są przekłamania :P. pytam, bo mam 3 pary monów, i różnica jest.
  • Ja noszę 42,5 -43 około
    te moje są 280 i pasują idealnie - kupowałem na allegro w ciemno
    buty bardzo wygodne - chodziłem ostatnie 2 tygodnie i jest ok
  • No ja mam właśnie tak samo i mam wszystkie 275 :D, dlatego pytam, mhm to już znacznie rozwiało moje obawy :D
  • ~Ziomek

    Bardzo ładne te Twoje buty. Wizualnie nie można im nic zarzucić.

  • Witam


    Dwa tygodnie testów butów Merrell Sawtooth. Powiem szczerze but BARDZO wygodny, ciepły i jak do tej pory nie puścił wody. Buty użytkowany głównie w terenie po kilka godzin dziennie, wysoki śnieg, duży mróz . Jak dla mnie wygodne na równi z butem chiruca canada (które użytkowałem przez 8 lat) a biją na głowę but meindl island MSF (które stoją w szafce).  Meindl'e są twarde mało wygodne, śliskie na śniegu a przede wszystkim dużo zimniejsze od merrell'a. Zawsze miałem problem z marznącymi stopami w tych butach. Oczywiście jest to moja subiektywna ocena. Jak za tą cenę wydaje mi się że warto.


    pozdrawiam  

  • Te merrelle nie mają ceraty, bo nie znalazłem tego nigdzie w opisach. 
  • Ostatnio bo nie dalej jak tydzień temu zakupiłem sobie trzewiki górskie mon 937. Na_razie są ok. W przyszły weekend wybieram się w nich na żółty trójmiejski zdobyć odznakę. Zobaczymy jak się sprawdzą. Jeśli ktoś chętny zobaczyć butki mogę cyknąć parę fotek. 
  • jak najbardziej rób foto :D

  • Ja ostatnio kupiłem buty ze skóry rosyjskich pilotów
    z dożywotnią gwarancją użytkowania :)
    ale trzeba zaimpregnować porządnie
    Pan w sklepie kaletniczym polecił mi coś takiego - tłuszcz z dzika :)
    image

    image

  • Nie ma to jak skóra rosyjskiego pilota :D Ten ze zdjęć powyżej był Murzynem najprawdopodobniej ;)
    Tak na poważnie- bardzo ładne i eleganckie buciory. Wyglądają na oficerki.
  • .... tłuszcz z dzika do impregnacji butów? pierwsze słyszę chociaż poluję już od 20 lat. A jeszcze niechby przydażył się wytopiony z odyńca w okresie huczki - gwarantuję że domownicy uciekliby  z domu :D Zaproponowałbym coś na bazie wosków nap. Meindl Sportwax, ja używałem podobnych do butów meindl'a czy chiruca i daja radę na śnieg.  
  • Różne tłuszcze się używa... Najpopularniejszy chyba tłuszcz z norki, znany handlowo jako mink oil... Sam używam (marki Mountval / Kaps) i sobie chwalę :)

    Z takich bardziej woskowych past, to dla mnie góruje Tarrago Tucan - mieszanka dubbinu z mink oilem - chyba najlepszy impregnat, jaki miałem.
  • haha, idz do najbliższego ccc i kup tłuszcz coccine, na to pasto wosk - żywica tej samej firmy, a na wstępie zakoćkoj je olejem do skór można kupić w sklepach jeździeckich, to jest trójstopniowy sposób impregnacji, tak swoje BW traktuje i ciężko mają zmoknąć i też skóra jest w stanie idealnym, chyba, że chcesz o nie na prawdę zadbać to polecam forum http://www.wbutach.pl/ Blatio jest tam na pewno zalogowany, ja nie pamiętam czy jestem,  wiem, że swoje Hanzele  pastował środkami polecanymi przez AXE i wg instrukcji i jest zadowolony z tej impregnacji. 
  • Hehe, dokładnie :D
  • No ja puki co jadę po licu metodą trójstopniowa Skibickiego i jest ok :D. może jak kupie porządne buty górskie zmienię ta metodę :P

  • Skibickiego ;)

    Wielicki zdobył Everest zimą w 1980 :D
  • Racja Mój błąd, mniej utkwił w mej pamięci :D
  • No muszę poczytać to forum - dzięki :)
    a używał ktoś nikwaxu? też gdzieś czytałem że dobry?
  • Nikwax? Bleee! Trzymać się z dala! Szajs i sama chemia, więcej marketingu niż działania. Ja na początku używałem różnych środków z tego, jak byłem młody i głupi. Skutek taki, że np. od wosku popękała mi skóra w Scarpach Denver, bo nikt mi nie powiedział, że to może i daje jakąś wodoodporność (choć się kruszy), ale skóry nie odżywia za grosz. Podobnie inne szajsy, jak jakiś Nikwax Aqueous Wax... Tylko paprze skórę jak jakiś kozi smalec, a efektu wielkiego nie daje.

    Nikwaxa unikam od lat jak ognia, nawet za darmo bym nie wziął. Za to najpodlejszy tłuszcz Coccine za kilka zł z CCC jest lepszy i przynajmniej coś daje skórze. Generalnie jednak, jeśli miałbym wskazać jeden a dobry środek, to zdecydowanie Tarrago Tucan. Wart swojej ceny. Do tego niedrogi mink oil z Mountvala (ok. 15 zł) jako "lżejsze" uzupełnienie pomiędzy "twardszą" impregnacją Tucanem.

    Tak czy siak - od Nikwaxa z daleka!