Niektórzy sprzedawcy chyba z rozpędu do oferowanej emki "wrzucają" określenie kontraktowa, niezależnie czy jest faktycznie kurtką pod zlecenie DoD czy też wersją na rynek cywilny.
Albo robią to z niewiedzy mając dość mgliste pojęcie co to faktycznie oznacza albo po prostu są oszustami liczącymi na uzyskanie korzyści.
....na pewno to nie jest kontrakt.Dla potomności, bo to już wszystko w temacie "kontraktowości" zostało napisane a i zapewne stwierdzone organoleptycznie. Nie wnikam co pisze na metryczce, widzę na napis made in USA i to wystarcza aby stwierdzić, iż nie jest to kontrakt.
Mam ten sam kontrakt (pierwszy dla emek w 3-color) , tylko w rozm. L-L. Dałem 169 zł - mało kto ceni sobie wersje pustynne tak jak Woodland, nie wspominając nawet o oliwkach, stąd tak atrakcyjne ceny.
Chodziło mu o to, że w latach 90-tych podrabiane fleki miały na suwaku napis ideal. Miało to niby oznaczać że fleka wyprodukowała firma ideal. Czy miala to być firma od zamków czy może jakaś inna? Niewiadomo dokładnie co podrabiający miał na myśli. Ale pamiętam że były całkiem niezłej jakości. Coś jak dzisiejszy Helikon.
te podrobki byly zupelnie inne niz orginal Alphy, Mialy ochydną , dużo wiekszą kieszonkę na rękawie , kiepskie sciągacze ( przy rękawie ze szwem) a w pasie duzo węższe . No i material tragiczny.
W alphie w latach 80tych stosowali zamki ideal , kiedy kieszonka byla jeszcze ukosna i nie bylo metek w kieszeni i przy kieszonce rekawa.