W okolicach Szczecina to ja sieję strach i przerażenie w m-ce woodland- czy to na w moim samochodzie pancernym czy też na dwóch kółkach- bądż czujny Blatio. Miłych Świąt ludzie- -- no może nie tylko oliwkowych, ale w kolorze lasu również ------------------------------------------------------- Minimi (Dyn clan)
Zieloni koledzy! Szczęścia zdrowia powodzenia w dniu Bożego narodzenia, beczkę piwa wiadro wódki by odgonić wszystkie smutki. Sto emeczek, by smakował Wam lepiej opłateczek, śniegu pod nerki i udanej pasterki!!! Wesołych Świąt! ,,Od chwili tej do końca świata ... w pamięci ludzkiej będziem żyć my wybrańców garść, kompania braci. ------------------------------------------------------- lobo
Mam pytanie którą kurtkę radzicie mi kupić są identyczne w identycznym stanie jest różnica tylko cenowa lecz nie wielka..? [45]http://tiny.pl/6kmd [46]http://tiny.pl/6km5 Z góry dzięki za odpowiedz... A jak ktoś będzie maiła namiary na jakąś M65 OG-107 LL proszę o kontakt ... ------------------------------------------------------- Wesołych Świąt
Jeśli w identycznym stanie i różnica cenowa niewielka, to może lepiej brać tą nowsza? Z drugiej strony nieco dziwi mnie kontrakt na woodlanda z 2005 roku... albo ja znowu o czymś nie wiem? ;) W każdym razie nowsza kurtka ma szanse posiadać impregnat (quarpel) w lepszym stanie. Inna sprawa gdybyś miał do wyboru woodlanda z lat 90-tych z plastikowym zamkiem i woodlanda z lat 80-tych, z zamkiem mosiężnym. Wtedy zdecydowanie polecałbym tego starego. W tym przypadku raczej bierz nowszą, o ile różnica w cenie nie jest dramatyczna. ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
Tak jak Blatio- brałbym nowszą- kontrakt jest w porządku- rzeczywiście jest data na stronce 2005 i kontraktor też się zgadza o dziwo- widocznie jakaś partia - może niekoniecznie dla wojska- może dla gwardii narodowej- w każdym razie jest to najnowsza emka. A plastiki nie są złe ------------------------------------------------------- Minimi (Dyn clan)
Dzięki będę miał dzięki wam lepsze święta ;D - Good deeds are always rewarded... Pamiętasz Blatio literatura amerykańska "A Christmas Carol" Karola Dickensa ... :D Dirty dzięki za linka Miłych Świąt wszystkim --- Edytowany: 2008-12-24 23:38:50 --- Edytowany: 2008-12-24 23:39:18 ------------------------------------------------------- Wesołych Świąt i dzieki wszystkim
witam wszystkich w swiateczne popoludnie. wlasnie "uszczesliwiono" mnie emka PROPPERA. przyfrunela sobie z usa, ale jej pierwszy lot byl z chin, bo tak jest na metce. poza tym nic nie mowia mi oznaczenia na metce wiec podam wam, moze mi pomozecie. nie wiem jak zamiescic foto wiec napisze ponizej. NATO SIZE 7080/9404 SO0100-97-C-9620 OUTERSHEL: 50% NYLON 50% COTTON LINING 65%POLYESTER 35% COTTON RN#89706 ponadto podpinka jak by nie od kompletu. dolne guziki jak tez te przy szyi w kurtce lekutko nie sa zgrane z dziurkami w podpince. poza tym podpinka na rekawach ma sciagacze i rzepy ale wew. rekawa kurtki jest guzik, tylko nie bardzo jest do czego go przypiac. no i te ELEGANCKIEPLASTIKOWE ZAMKI YKK:-( opis na podpince m. in. LINER, AIRCREW, COLD WEATHER CAMOUFLAGE GREEN 483 SP0100-95-C-5052 100% ARAMID CREATIVE APPAREL ASSOCIATES. doczytalem sie jeszcze na zatrzaskach KOIMEX.COM podpowiedzcie, czy wychadzac na zewnatrz w takiej kurtce i jak trafie na deszcz, czy inne extrema to przezyje?;-) pozdrawiam i wesolych swiat ------------------------------------------------------- no_name01
Myślę, że wszyscy się zgodzą, że nie mając kurtki w ręce za wiele nie da się o niej powiedzieć ;) Z informacji które podałeś kolejno: 1) europejski zapis rozmiaru, w USA jest to Medium Regular, najbardziej popularny i dostępny 2) fikcyjny numer kontraktu 3) skład materiałowy warstwy zewnętrznej 50% nylon, 50 % bawełna- zgodna z orygnałem 4) skład materiałowy podszewki- różny od składu w kontrakcie, taki sam mają cywilne Alphy 5) ??? 6) zatrzaski- raczej nie spotkaliśmy się z taką firmą Podpinka- jest od innej kurtki/ jakieś swobodne zapożycznie nazwy Rzepy w podpince ? Nie ma tego w oryginale. skład- 100 % aramid ??? strasznie to dziwne i raczej niezbyt ciepłe. W oryginale jest wypełniona poliestrem a warstwa zewnetrzna nylonowa.
no_name01: Witaj i "Wesołych"... Nie mam emki Proppera, więc nie mogę nic powiedzieć na temat sprawowania się tej kurtki na deszczu. Natomiast pomogę Ci wyjaśnić napisy na metce kurtki: "NATO size" to rozmiar podany w cm, czyli: wzrost 170-180 cm/objętość klatki piersiowej 94-104 cm. Masz kurtkę rozmiaru medium/regular. Numer: SO0100-97-C-9620 to numer "kontraktu", w przypadku Proppera, jak i innych kurtek-kopii lub cywilnych, numer fikcyjny. Skład materiału, z którego wykonano emkę jest identyczny jak w kurtkach kontraktowych: 50% nylon, 50% cotton, natomiast składniki podszewki są charakterystyczne dla większości kurtek cywilnych: 65% polyester, 35% cotton. RN - to numer rejestracyjny firmy, w tym wypadku prawidłowy. Plastikowe zamki YKK występują w kontraktowych kurtkach OG-107 w końcu lat 80-tych oraz w emkach woodland i ACU. Zatrzasków "Koimex.com" nigdy nie spotkałem. Podpinka jest niekontraktowa. Przepraszam, pomyliłem się. Dirty ma rację: podpinka jest oryginalna, kontraktowa, ale pochodzi od innego rodzaju kurtki niż emka, mianowicie od kurtki lotniczej. --- Edytowany: 2008-12-25 14:34:43 --- Edytowany: 2008-12-25 14:56:41
Aramid - to tworzywo niepalne, wykorzystywane i znane w Nomexie. Wniosek - podpinka jest ognioodporna... LOL. Ma to sens, jeśli napis na niej jest "Aircrew", czyli przeznaczona na personelu sił powietrznych. Ich mundury były wykonywane właśnie z trudnopalnych materiałów. BDU z Nomexu widziałem, M65 z Nomexu widziałem... ale podpinki jeszcze nie :D ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
Post 4000. Co powinno się w nim znaleźć? Coś zwykłego czy coś specjalnego? Zdecydowałem się na niepokazywany na naszym wątku fragment "Siekierezady", gdzie Janek Pradera (holenderka) rozmawia ze swoim alter ego (M-65) o "całej jaskrawości", czyli o tym jak żyć. Rozmowa o życiu dwóch panów w emkach - może być? [100]http://tiny.pl/6kvc
witam ponownie i dzieki za objasnienia. dla sprostowania podam, ze prawidlowy nr to SP0100-97-C-9620 a nie jak podalem wyzej SO0100-97-C-9620. w kazdym razie widze, ze specjalnie sie mikolaj nie postaral, lub tez nie dopytal w sklepie, czy to jest zestaw? zabral z wieszaka i do kasy. zastanawiam sie czy nie wystawic tego (nawet oddzielnie) na allegro a z ewentualnej sprzedazy nie kupic poleconej przez Was kurtki. ps. fotki nadal nie umiem zamiescic;-) ------------------------------------------------------- no_name01
No_mame01: Gdybyś się zdecydował na sprzedaż emki Proppera, nabywców nie powinno zabraknąć. Ta kurtka ma swoich zwolenników. Na przykład na stronie 169 naszego wątku można przeczytać opinię posiadacza takiej emki, który bardzo ją sobie ceni.
Look at this Znalazłem fajny filmik popatrzcie na różnice kolorystyczne pomiędzy M-65 : [116]http://pl.youtube.com/watch?v=oZPIU0wGVkQ&feature=related Przy okazji trochę humoru ------------------------------------------------------- Fight for your right - to party :D
Mirek Arican: Pokazujesz wyszperanym przez siebie fragmentem filmowym, że kurtkę M-65 - gloryfikowaną na naszych łamach - można "odczarować" i ukazać w zdemistyfikowanej, czyli odartej ze "znaczeń" postaci, tzn. jako rekwizyt w niewybrednej, koszarowej komedii. Oto prawdziwy koniec mitu. A było tak pięknie... --- Edytowany: 2008-12-26 23:57:06
mcmurphy2 mam pytanko do Ciebie , nie żebym podważał stwierdzenie że Pradera ma M43 Holenderkę?? a nie na przykład Norweżkę ? , jak to , tzn po czym zauważyłeś ??
Sapek: Na fakt, że Janek Pradera, bohater "Siekierezady", ma holendrkę zwróciło mi uwagę dwóch kolegów-ekspertów z naszego forum. Po przyjrzeniu się niektórym kadrom (film jest w ciemnej tonacji) przyznałem im rację. Można zauważyć (w scenie z Olbrychskim akurat tego nie widać) skośny krój górnych kieszeni charakterystyczny dla holenderki. W emce norweskiej górne kieszenie mają krój bardzo podobny do kieszeni emki amerykańskiej. Naprawdę Stachura nosił M-43 (tak sądzę, czyżby była to norweżka? był w Norwegii...), co można dostrzec na zdjęciach zamieszczonych na stronie: [27]http://tiny.pl/6255 (trzeba kliknąć link "fotki"). --- Edytowany: 2008-12-27 10:27:19 --- Edytowany: 2008-12-27 10:41:49
Pradera na pewno miał Holenderkę, która z M43 zarówno norweską, jak i amerykańską ma niewiele wspólnego :) A Stachurze rzeczywiście być może łatwiej było dostać norweską M43 niż amerykańską... trzeba by mieć bardzo szczegółowe zdjęcia. Porównując swoją norweską M43 ze zdjęciami amerykańskiej, zauważyłem, że oprócz innego koloru (US - olive, Nor - khaki), kurtka różni się jeszcze m.in. takim szczegółem jak bardziej spiczaste rogi kołnierza w norweskiej vs. nieco bardziej zaokrąglone w amerykańskiej. ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
dlaczego łatwiej ? skoro Maciek Chełmicki miał, to dla Steda też nie problem:) Oglądałem norweżke w rękach , kolor jej zielony, żaden og czy khaki , taka najnormalniejsza zieleń jak liście bluszcza:) materiał fakt ,grubszy jak na oryginalnej m43 , odróżnić je łatwo ,nawet z daleka
fakt , to holenderska , kurde ,dawno jej nie widziałem , ona faktycznie ma zajebiaszczo skośne te kieszenie , na zewnątrz widać tylko ich klapy , reszta kieszeni idzie w środek , teraz sobie przypomniałem , wisiała taka u kumpla w sklepie z demobilem
Sapek, możemy rozmawiać, ale grzecznie. Wulgaryzmy i słowa obraźliwe są wykluczone na naszym, emkowców, wątku. Bądź łaskaw o tym pamiętać. Twój ostatni post łapkuję. Wojtek z tactical: Wszyscy bywalcy na naszym forum znają ten fragment "Hair". Link do niego został wklejony jakiś rok temu. I nie chodziło wcale, żeby pooglądać sobie "same kontrakty OG", ale żeby pokazać, jak powstawał mit emki, o której mówi się "zielona legenda" lub "katana bohaterów" i określa mianem: "kultowa". Dyskusja na ten temat została dawno zakończona i nie widzę powodu, by zaczynać ją od nowa. Dzięki za filmik. Devilll: Tomek, dzięki za zdjęcia: przyjemnie popatrzeć.
spoko , ok :) to tak dla hecy było , nie chcialem nikogo urazić broń cokolwiek ps co do linków z mnogością emek ; tych kwiatków są całe łąki , sęk w tym aby wybrać w mnogości ich występowania sztuk jeden i go pielęgnować , podlewać , bo to ta jedna, wybrana, ci dla nas najpiękniejszą spośród wszystkich jest :) pozdrawiam
MCM wiesz że umiejętność śmiania się z samego siebie jest cechą wielkości... Wiesz bez wiedzy nie krytykujemy (podstawa filozofii) poczytaj najpierw o filmie a później pisz - "Stripes" również tak samo jak "Hair" był częściowo nakręcany w bazie wojskowej a statystami byli prawdziwi żołnierze... Jak się nie mylę to tu piszemy o M65 a nie jakości filmów- i tu mały cytat MCM "Why Ya Buggin"?" Walking proudly in our winter coats, wearing smells from laboratories, facing a dying nation... - Mit bohaterów? - to bardzie sarkazm Jeszcze porównanie "katana bohaterów" - troszkę dręczące, moją specjalnością jest broń biała i nigdy bym nie porównał M65 i katany z dwóch powodów M65 była zawsze symbolem bunty od zastałego światopoglądu a katana jest symbolem podporządkowania się danej kaście (poczytaj jak wyglądał trening samurai)ten neologizm z tego względu jest troszkę mylący M65 jest bardzie dowodem hegemoni USA w stosunku do reszty świata... Drugi zobacz jak katany są produkowane - to bardzie sztuka połączona z religią a niż manufaktura tak jak w M65. [71]http://tiny.pl/623s ...i tym nie zaprzeczam wspaniałości M65 ale trochę dystansu i trzeźwości umysłu trzeba zachować --- Edytowany: 2008-12-28 13:59:33 ------------------------------------------------------- "Odwarzny umiera raz, tchórz tysiąc razy"
Mirek Arican: Wyluzuj, tyle hałasu o nic. "Katana bohaterów", "zielona legenda" - "to nie moje są słowa, to legenda Ludowa". P.S. Mój komentarz do zamieszczenia przez Ciebie fragmentu koszarowej komedii, gdzie występują emki, jest pozytywny. Ukazałeś drugą stronę medalu, tzn. idealizowanej przez nas emki. Idea-materia, wzniosłość-pospolitość, powaga-śmiech - oto dualizm, który jest zasadą dotyczącą również - tak samo jak innych zjawisk, tendencji, substancji - emki. I nic dziwnego, że w chórze głosów opowiadających o znaczeniu symbolicznym emki daje się słyszeć odmienny ton, dysonans, który - o dziwo! - współbrzmi z resztą głosów. Nie ma harmonii, ale współbrzmienie jest. Natężenie dysonansów w "Święcie wiosny" Strawińskiego nie przeszkodziło krytykom uznać tego dzieła za"olśniewającą kompozycję". Cóż, zatem, Mirek Arican, poproszę o jeszcze. Traszan: Rozczarowujesz mnie. Nie wyjaśnisz koledze innego znaczenia słowa "katana"? Mnie kiedyś pouczyłeś, co znaczy słowo "oportunista". --- Edytowany: 2008-12-28 16:41:24
Aby rozwiać wątpliwości co do odcienia koloru norweskiej M43, wkleję swoje zdjęcie w owej kurtce: [89]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=301f1314d9eda185 Jak widać, jest ewidentne ciemne khaki i raczej ciężko temu zaprzeczyć :) Dla porównania, zdjęcie w mojej oliwkowej M65 :) [90]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/77cab3b193ff2b9a.html ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
;D sorki MCM - i brawo za POST w moim kierunku (niezły) - ja patrzę na odzież wojskową trochę inaczej niż wy a to z powodu: a) wykształcenie b) pracy c) zainteresowań M65 jest ikoną propagowanej hegemonistycznej kultury USA i fajnym ciuchem zarazem dlatego w harmonii idealizmu zawsze będzie rozdźwięk myśli oraz uzasadniona krytyka :P PS A teraz pytanie, w programie Myth Busters "pogromcy mitów" odcinek 79 Old Western Jailbreak widziałem sapera i miał na sobie M65 w kolorze niebieskim (lecz nie navy blue) z pełnym oznaczeniem. Teraz się zastanawiam czy to był jakiś dziwny kontrakt dla agencji rządowej czy może produkcja cywilna z prawdziwymi naszywkami. Kto widział kto wie ? ;D --- Edytowany: 2008-12-28 22:05:00 ------------------------------------------------------- Lubie jak ludzie mnie zaskakują :)
Mirek Arcan: Ubiór człowieka jest przedmiotem badań psychologicznych i antropologicznych jako "złożony komunikat, którego nie sposób zrozumieć bez odwołań do indywidualnej biografii oraz kontekstu kulturowego i historycznego". Emka - komunikat, znak, symbol - to nie idealizm, romantyzm, pięknoduchostwo, lecz fenomen badany przez naukowców. Zjawisko emki odbiciem hegemonistycznej kultury USA? Jak w takim razie wytłumaczyć powszechną modę wśród inteligencji na emkę w Polsce w latach osiemdziesiątych? O ile mi wiadomo w kraju dominowały wpływy innej kultury. W gruncie rzeczy sięgnięcie po emkę nie wynikało z faktu, że ludzie zaczytywali się ilustrowanym miesięcznikiem "Ameryka" (nie do zdobycia w kiosku ze względu na bardzo mały nakład), ale było przejawem wolnej woli oraz indywidualnego wyboru. Obejrzałem setki zdjęć wojskowych kurtek M-65. Nigdy nie spotkałem kontraktowej emki w kolorze niebieskim czy "navy blue". --- Edytowany: 2008-12-28 23:47:09 --- Edytowany: 2008-12-29 07:50:32
Mam 177cm wzrostu i moja m65 M-R ma delikatnie przykrotkie rekawy, zwłaszcza jak zaloze podpinke. Kurtka na 100% oryginał. OG-107 78r. W rękawach są takie podwijane mankiety wiec je sobie wysunalem w celu "przedluzenia" rekawow, ale zastanawia mnie do czego one sa przeznaczone. I mam wrażenie, że moje napy nie trzymają zbyt dobrze, nie są one w żaden sposób firmowane, tak jak np. zamki(scovill) Czy każda m-ka tak ma? Gdy zainteresowalem sie m65, powiedzialem o tym matce. Ona sie usmiechnela i powiedziala, ze cos mi pokaze. I wyciagnela ze strychu swoja m-51:) Myslala, ze to m-65, ale sie mylila. W kazdym razie oprocz tego, ze jest podarta miejscami, bo nie miala latwego zycia i jest sporo za mala to jest super. A najwazniejsze, ma napy scovilla, ktore trzymaja jak przyklejone. Szkoda, ze moja m-ka takich nie ma. Macie ten sam problem?
Gratulacje i wyrazy uznania dla Mamy Gues. Sam mam w rodzinie wczesną emkę bezimienną przekazywaną z ojca na córkę- kuzynkę, która ją używała na wyprawy pustynne do Syrii- jest już tylko lekko OG od piasku i wiatru, ale trzyma się świetnie- dodatki. Nie mam problemu w żadnej z moich 4 emek z napami i zamkami- napy są różne- w tym nie sygnowane i to też dobrze. Te podwójne mankiety to nie mankiety, ale trójkątna osłona na ręce- w czasie zinma, albo wiatru- to się jakoś nazywa- koledzy pewnie mnie poprawią- sztormflapy??? Lekki OT- myślę MCM2, że Mirek ma sporo racji. Może zbyt ostro, ale ma rację. Ostatecznie dlatego był to ciuch oporu ponieważ symbolizował on wyidealizowany, wolny świat, który był fajny i kolorowy- w opozycji do buro szarej komunistycznej rzeczywistości. Ostatecznie drugim takim symbolem był kałach- tyle, że na drugim biegunie. Szczęśliwie żyjemy już w takiej rzeczywistości, że każdy może mieć własne zdanie- co zawdzięczamy również herosom odzianym w emki- rzekłbym zawodowo ------------------------------------------------------- Minimi (Dyn clan)
Minimi: To oczywiste, że "popyt na odzież z anglo-amerykańskiego demobilu miał w owej epoce zawiedzionych nadziei i ciągle żywych oczekiwań, znaczenie przede wszystkim symboliczne, dopiero w drugiej kolejności odgrywały w nim rolę względy estetyczne, a na koniec praktyczne". Jednak nie był to efekt propagandy amerykańskiej, zalewu amerykańskich towarów lub dóbr kultury, słowem: hegemonii, ekspansji, indoktrynacji kulturalnej czy intensywnej akulturacji, lecz przede wszystkim wynik indywidualnych wyborów i osobistych preferencji jednostek. Gues: Posiadam duże doświadczenie w obcowaniu z kontraktowymi kurtkami M-65 OG-107 rozmiaru medium/regular i przy swoim wzroście 178 cm nigdy nie miałem problemu z przykrótkimi rękawami i nie trzymającymi dobrze zatrzaskami. --- Edytowany: 2008-12-29 08:27:17 --- Edytowany: 2008-12-29 08:47:23 Strona: | [122]1 | ... | [123]187 | [124]188 | [125]189 | [126]190 |
mcmurphy2, sugerujesz chyba, ze mogę mieć nieoryginalną kurtkę, ale co do oryginalności to nie mam najmniejszych watpliwosci. Moze mam dluzsze rece niz powinienem miec:P A napy moze nie trzymaja jakos tragicznie zle, same sie nie odpinaja, ale nawet nie da sie ich porownac do nap scovilla z m-51. Nad lewą kieszenią mam naszywkę US ARMY. Nie jest ona naszywana, przez kogos domowymi sposobami. Widzialem sporo emek ktore taka naszywke mialy a jeszcze wiecej takich ktore jej nie mialy. Od czego to zalezy?
Odchodząc od tematu- Przeglądając kopie, a nawet pokontraktowe alphy, zauważyłem, że wszystkie te kurtki mają mniejsze te kieszenie na klatce. I moim zdaniem po tym najłatwiej na pierwszy rzut oka rozpoznać podróbe. Ma małe kieszenie i najczesciej krotsze niz oryginal pagony.
Panowie, w związku z tym iż przez najbliższe dni mnie nie będzie, chciałem życzyć wszystkim radosnego i udanego sylwestra oraz wszystkiego co dobre w Nowym Roku :) ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
gues- z emkami i dopasowaniem emek różnie bywa- mam 172 cm wzrostu i raczej szczupły, ale klasyczna Cherokee z 75 SR jest do noszenia bez podpinki i wtedy należy do kurtek- rzekłbym dopasowanych baaaardzo (doping do schudnięcia). Po drugiej stronie mam piaskową DCU MR, która nawet z podpinką jest duuuuża na mnie- tak na centymetr od przesady. Następna- też MR woodland- z podpinką po prostu ideał- na długość, na szerokość- super. Bez podpinki wór. SR woodlanda (taka między wymiarowa z regłuły S mają około 55 cm a M 60 cm na szerokość) jest dobra i bez jak i z podpinką- chociaż nie jest idealna i tu i tu (57 cm szerokości). Tak więc jak w każdym ciuchu- dużo zależy od indywidualnych preferencji i proporcji. Pozdrawiam wszystkim na nowy rok ------------------------------------------------------- Minimi z pracy niestety
Gues: Co Ci mam powiedzieć? W kurtkach wojskowych, z którymi miałem do czynienia, problem za krótkich rękawów dla faceta o wzroście 178-179 nie występował. Nie wiem, co z Twoją emką jest nie tak, ale z czymś takim się nie spotkałem. Mało tego, wszystkie rękawy w tych kurtkach sięgają do nasady palców. Może mam nieproporcjonalnie krótkie ręce lub za mało emek widziałem. Zapewne jedno i drugie. Teoretycznie naszywki i taśmy mają emki, które służyły w wojsku. W praktyce wiele emek je posiada, bo właściciel-cywil je naszył, by dodać im splendoru wojskowego. Błażej, udanego Sylwestra! --- Edytowany: 2008-12-29 20:29:33
Ja ze swojej strony powiem, że mam +/- 180 cm wzrostu i rękawy w emce M-R są idealnej długości (minimalnie krótsze już byłyby za krótkie), chociaż w rozmiarze M-L też zbytnio nie wiszą. Natomiast nieco odchodząc od tematu w parce 2 gen. ucp M-R mam przykrótkie o jakieś 2-3 cm. Wszystko więc zależy od indywidualnej budowy i rozmiarów (właściwie różnicy wielkości między poszczególnymi egzemplarzami). Jeżeli chodzi o obszycia, nie jestem do końca zorientowany w temacie, wydaje mi się, że wojsko amerykańskie miało/ ma sporą swobodę w tym zakresie. W moich 2 emkach (bezimienna i So-Sew Styles "69) były naszyte jedynie taśmy (zostały bardzo umiejętnie odprute, więc ślady pozostały tylko na podszewkach), 2 bezimienna jest całkowicie obszyta (taśmy, oznaczenia jednostek i stopień - na barkach, bo pagonów nie było). Co ciekawe jest jeszcze wewnątrz podpisana pierwszą lterą imienia i nazwiskiem.