Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Podpinka z otworami pod pachami
  • Wątek merytoryczny, bo się nad tym zastanawiałem jakiś czas temu :)

    Obydwie kontraktowe podpinki, które mam, mają szerokie otwory pod pachami. Natomiast kopie Helikona i Alphy są normalnie zszyte pod pachami. Wszystkie kontraktowe podpinki są takie?

    Popieram dziury pod pachami :D Bo przy wysiłku dają chłodzenie, i nie ograniczają ruchów. Taką podpinkę wolę niż cienki polar.


  • Z tego co widziałem i na podpinkach kontraktowych, które miałem w łapach, to tak - pod pachami były otwory wentylacyjne.
  • i do tego one właśnie służą :D na chłopski rozum
  • Mnie to zastanawia bardziej dlaczego niektóre podpinki mają materiał na rękawach w innym odcieniu niż na korpusie. Podejrzewam, że to szczegół, nie mający żadnego znaczenia, ale wychodzi na to, że trafiały do szycia po prostu różne partie materiału.
  • No ja np. mam podszewkę w kontraktowej M65 (woodland) w dwóch odcieniach zielonego...

    Myślę, że przewrażliwieni jesteśmy na punkcie tych szczegółów :). M65 to twardy polowy ciuch, a Amerykanie jednak mało zwracają uwagę na szczegóły... Do tego jest to przecież produkcja masowa i nikt nie będzie dokładnie dobierał kolorów, aby estetyka nie ucierpiała... Cena jaką armia zapłaciła za tą moją kurtkę fabryce to 70$ (2005 rok) i za tę cenę za produkt "made in USA" ciężko myślę o jakieś super dopracowanie szczegółów i kontrolę jakości.
  • w m65 oliwkowej kontraktora  Bohman sorki lit była niebieska :) 
  • Kiedyś  mi  koleś  z  USA   tłumaczył  ,że   często  takie  rzeczy  jak podpinki   i inne   drobne elementy  wyposażenia kontraktowego  są szyte np przez  małe  manufaktury   zatrudniające  "  chałupników "     którzy  pracują w domu   i   np    są  fachowcy , którzy tylko  szyją   rękawy   i  dostarczają je do  firmy  do  dalszego montażu  więc  zdarza  się że  ktoś  ma  w chacie  partię  tkaniny  ze  starej dostawy  w innym odcieniu . 
  • Ja mam pytanie odnośnie dopasowania otworów na guziki.
    Mianowicie w do obu moich kurtek m65, w rozmiarach XL-L i L-L dokupiłem oryginalne podpinki.
    Niestety w obu przypadkach musiałem przeszywać guziki do podpięcia podpinki.
    Czy do kurtek w rozmiarach Long są inne podpinki czy to po prostu kwestia złego umieszczenia guzików w moich kurtkach?
    Ewentualnie może to kwestia tego, że kurtki i podpinki pochodzą z innych okresów?

    Obie moje kurtki są firmy GOLDEN MFG XL-L jest w kamuflażu WOODLAND i nie posiada tych trójkątnych patek składanych w rękawach, druga jest w kamuflażu DESERT 3-COLOR i jest standardowego kroju.
    Podpinki są innych producentów, jedna jest UNICORU a producenta drugiej nie pamiętam.  
  • O ile kojarzę, były podpinki przedłużane w rozmiarach Long. Wtedy podpinki Regular mogą do nich nie pasować guzikami. Ale przeszycie samych guzików z tego wszystkiego to już najmniejszy problem :)
  • To już znalazłem.
    Moja podpinka UNICORU jest z lat 60, a moja kurtka z lat 90.
    Więc przy 30 latach różnicy nic dziwnego, że nie pasują do siebie idealnie.
    Ps. A tak z ciekawości to w przypadku podpinek to były jakieś istotne zmiany w projekcie na przestrzeni lat?
  • Kojarzę tylko, że chyba w pierwszych podpinkach mogły być u rękawów ściągacze... Ale poza tym chyba za bardzo wiele się tam nie zmieniało.
  • i to jest błąd, że ich nie ma do dziś, miałem taką podpinkę w Helikonie świetna sprawa ;)
  • Blatio, musialeś pomylić z taką podpinką, którą opisują jako M65 liner, ale jest to podpinka do kurtki USAFu , ta podpinka ma ściągacze jak pokazuje zdjęcie (mam taką na sprzedaż w rozm. MS nowa magazynowa)
    imageimage
     o ile kojarzę, podpinki do kurtek M51 i M65 nie miały ściągaczy, tylko te nowe do cywilnych emek chyba je mają.
  • U mnie jest podobnie. Podpinka z konca lat 90tych, nie pasuje z otworami pod M65 z roku 1980. Sa minimalne przesuniecia, powodujące marszczenie sie podpinki między guzikami co raczej nie przeszkadza w użytkowaniu.