Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Sprawdzanie numeru NSN (NATO Stock Number)
  • A co zrobić jak obydwa linki zapodane przez Blatio do sprawdzania kontraktów nie działają??? 
  • mrfreeze, żeby była jasność - te linki NIE SŁUŻĄ DO SPRAWDZANIA KONTRAKTU, tylko NUMERU NSN, a to są dwie różne rzeczy, które nie mają ze sobą nic wspólnego, niedokładnie przeczytałeś artykuł ;)

    Nie ma stronki, na której można sprawdzić numer kontraktu, przynajmniej ja takiej nie znam - można sprawdzić tylko podany na metce numer NSN, który określa specyfikację produktu.

    A z tymi linkami to dziwne, niedawno działały, bo coś sprawdzałem parę tygodni temu.
  • Tak wiem, że nie sprawdzają numeru kontraktu. Źle się wyraziłem. Za szybko napisałem. 
  • Tak powinno być !!. Choć wałkowane miliony razy ,niech zostanie ,dla potomnych :P  :))
  • Ok, tytuł zmieniony, Devil mnie uprzedził :)
    Niech wisi dla potomnych.
  • Tutaj mam jeszcze jedną stronę z NSN ,wystarczy podmienić ostatnie cyfry w linku.http://www.govliquidation.com/auction/haystack?nsn=8415007822888
  • To jest właśnie stronka, którą podałem w artykule jako pierwszą, tylko że czasami miała tendencje do niedziałania. Teraz widzę, wszystko jest ok :)
  • Mam takie pytanie o NSN. W artykule Blatio jest napisane, że "Numer NSN nie określa nigdy roku produkcji ani producenta. Tylko typ i cechy charakterystyczne wybranego artykułu". Zachciało mi się sprawdzić NSN pewnej kurtki i po wklepaniu wyskoczyło mi to: http://www.govliquidation.com/auction/haystack?nsn=8415007822936

    W tej tabelce prawie na samej górze (Procurent History Information) są informacje o dacie, numerze kontraktu i producencie - dodam od razu, że na metce był wymieniony kontrakt z roku 1976, producent to Winfield. Kolor i rozmiar się zgadza. Więc jak to jest? Da się po NSN dojść do producenta i roku produkcji, czy nie?

    Sprawdziłem też numer kontraktu z danymi zawartymi w tabeli w artykule mcmurphy'ego: zgadza się numer (DSA 100-76-C-0605), producent, napis na suwaku (Servale).

    I teraz dylemat - oryginał, czy podróbka? Rozmiar raczej nie mój (S-R), ale bliskiej mi osobie pewnie by podpasował, kurtkę mogę obejrzeć na żywo...
  • Na stronie wyświetla się trzech ostatnich producentów.
  • Aaa, to mi rozjaśniłeś w głowie. Czyli jednak informacja o producencie się pojawia. Dzięki.
  • czasem się zdarzy,ale głównie chodzi o kolor rozmiar i co to jest 
  • tu sobie pozwolę dac niezawodną stronkę choć temat stary :) i jeszcze jedno choć NSN to skrót odpowiadający  dwóm rozszerzeniom to należy pamiętac iz National Stock Number a Nato Stock Number to dwa rózne kryteria w ponizszym linku jest duzo opcji wyszukiwania , udanej zabawy


    http://www.iso-group.com/nsn-search/


    Pozdrawiam :)


  • Admin: post do poprawy jak nie zostanie wyedytowany do 23:00, to zniknie!

  • Nie ma takiej opcji, ponieważ ona ma nr fikcyjny, albo skopiowany z oryginału
  • ~devil

    Zielona cywilna Alpha powinna mieć oryginalny numer NSN. Jest przecież szyta zgodnie z kontraktem, tyle że nie dla armii.


    Znalazłem takie coś:

    http://www.iso-group.com/NSNDetail/8415-01-099-7838/8415010997838.aspx


    I jeszcze takie coś:

    NSN 8415-01-099-7838: 
    COAT,COLD WEATHER
    (NSN 8415010997838)
    FSG (Federal Supply Group): 84 (Clothing, Individual Equipment, and Insignia)
    FSC (Federal Supply Code): 8415 (Clothing Special Purpose)
    Date NSN Established: 1980236 (August 23, 1980)


     Numer został zatwierdzony w 1980 r. Czyli cywilna Alfa jest szyta na podstawie kontraktów po 1980 r. Już teraz wiem dlaczego kontraktowy woodland ma taki sam numer NSN ;) Czyli suwak z napisem "Alfa" w cywilu jest kupowany od firmy Scovill. Tyle że Alfa zamawia go z innym (swoim) napisem. Bo mam z tyłu napisane "usa" No proszę, coraz ładniej się robi. Nie jest tak źle z tym cywilem :)

  • Tak owszem, ale jest już w wersji cywilnej, czyli nie sprawdzisz tego to już jest kopiowanie i i powielanie, nie prawda, więc jaki sens tej rozmowy ?
  • No jak to jaki? Żeby się czegoś dowiedzieć. No tak, to jest powielenie kurtki kontraktowej ale według określonych zasad. Czyli dobrze w sumie, bo w ogóle mogłaby być podróbą. A tutaj suwak, napy i materiał są takie same jak w kontrakcie produkowanym po roku 1980. Więc jest i tak nieźle. A Helikon co ma napisane? Ma coś na tej metce?
  • W Helikonie jest zamek YKK czyli wiadomo jaki a w Alphie to tylko domysły.Sam stock nr z kontraktu z lat 80-tych nic nie gwarantuje,poprostu go wykorzystali do cywilnych kurtek.Zamki Scovil sa w kontraktowych Alphach i cywilnych starych z lat 70-80.Kto robi teraz dla nich zamki i napy nie wiadomo, jest to kopia i nie ma zasad.A co do materiału  w Helikonie ,to ja nie mam wątpliwości ,że jest to NYCO ,a policotton to masz np  w Miltecu albo w czarnej Alphie i podszewkę w swojej cywilnej kurtce ,możesz wieć porównać.
  • Tak na szybko z mojego Helkona czarnego. Nie wiem czy nie bedzie róznicy w oliv

    DLA100-78-C-0350
    Stock No. 8415-H-005-7853

    Zamek be oznaczeń, jedynie na dużej maszynce jest bicie USA. Napy bez nazw
  • To nic nie da nie ma co się panowie na d tym zastanawiać, bo to i tak o kant stołu rozmowy. co się tyczy nsn albo kontrakt do kopii czy cywilnej kurtki
  • ~Monter

    To Helikon dał nawet numer kontraktu? Że niby to z roku 78? Ale jaja, robią wszystko aby kogoś nabrać i sprzedać kurtkę. A NSN mają lewy, taki numer nie istnieje. Czyli u Helikona oba numery są fikcyjne.

    ~devil

    Niby masz rację, ale ciekawiło nas na podstawie czego i dlaczego, cywile mają takie numery a nie inne. Skąd to się po prostu bierze.

  • By było bardziej realistyczne odzwierciedleniu kurtki, ile razy się zdarza, ze kurtka jest w oliwce, a kontrakt z woodlanda bądź podobnie i co nadal będziesz podtrzymywał swoją teorie !, bo to jest na prawdę dziwne podejscie i rozpatrywanie nad oryginalnością kopii/cywila, sama nazwa wskazuje, że jest to poza obrębem kurtek z najwyższej półki.
  • Myślałem że forum polega na wolności słowa i że moderator nie ingeruje w rozmowy poszczególnych użytkowników. Tym bardziej że użytkownicy ci rozmawiają na temat i na dodatek w wątku, który jest do tego przeznaczony :/
  • Do czego teraz pijesz, wytłumacz mi ?, czy ja coś wykasowałem w tym wątku, coś ustawiam, a czy moderator nie jest również użytkownikiem danego forum i tak samo jak inni bierze udział w dyskusjach ?
  • Także uważam ze sprawdzanie NSN w cywilach jest bez sensu, ma tyle samo wspólnego jak numer kontraktu na owych wersjach
  • ~evil

    Zdarza się, że niektóre dyskusje są bezsensowne i nie podobają mi się. Ale to jest moje zdanie. Dla kogoś gadka o czymś tam, może być ważna i w czymś pomocna. Więc potrafię to uszanować i nie krytykuję piszącego. Dla niego to ważne, dla mnie nie. Ale jestem cicho i nic nie mówię. A niech sobie pisze, ma do tego prawo.

    A poza tym, co jeśli na forum wchodzi ktoś kto nie zna się na niczym i interesuje go numer NSN w cywilnej Alfie którą właśnie kupił? Dowie się na przykład o tym, że numer można sprawdzić bo jest w wykazie. Że jest podany rodzaj ubrania, rodzaj tkaniny, oraz jej skład itd. 


    ~Monter

    Jeśli uważasz, że ze sprawdzanie numeru NSN w cywilach jest bez sensu, to po cholerę podajesz tutaj numer swojego cywilnego Helikona??? :P Określ się wreszcie. Więc ma sens, czy nie ma sensu?

  • Falkland

    Pierwsza kurtka Alphy znaleziona na alledrogo po wpisaniu zapytania w wyszukiwarkę:


    Wklepujemy jej numer NSN: 8415010997839  tutaj: http://www.logisticsinformationservice.dla.mil/webflis/pub/pub_search.aspx

    Teraz porównaj sobie wynik z aukcją i wyciągnij wnioski :D. Zwłaszcza odnośnie koloru i rozmiaru. 

    Producent po prostu daje numer pierwszego lepszego kontraktu dla picu, żeby jego wyrób lepiej się sprzedawał. Nie ma to nic wspólnego z rzetelnym informowaniem klienta o cechach materiału, zamkach, napach... To tylko i wyłącznie "chłyt markietingowy". A materiały i dodatki mogą być z d... wyciągnięte. Maluczcy zapatrzeni w "wielką" Alphę będą się rajcować, że firma o nich dba, informuje, dopieszcza... pic na wodę, gruszki na wierzbie, czy co tam jeszcze ;). Przecież nikt nie pociągnie Alphy do odpowiedzialności za podawanie nieprawdy. To nie kontrakt, tego nie obejmują żadne kontrole odpowiednich agencji rządowych czy kto tam w USA sprawdza takie rzeczy, mogą sobie pisać, co chcą :D

  • Tu masz jeszcze jeden przykład kurtka rozm Large regular Alpha cywilna NSN 8415-01-099-7842 , w wyszukiwarce rozmiar Xlarge/Long .

  • ~Krees

    O co innego mi chodziło. Alfa to cywil, więc  numeru kontraktu nie podają. Podają za to numer NSN. Czyli "niby" wzorują się na kurtkach kontraktowych wyprodukowanych po roku 1980. Rozmiar się co prawda nie zgadza, a co do kolorów to chyba tam jest kilka wymienionych? A woodland uznają tam jako cechę a nie kolor. Chodzi im może o to, że te kurtki mogą być w woodlandzie, ale nie muszą? Może się mylę, może źle to odczytuję, ale tak mi się wydaje. Zamek w Alfie jest identyczny jak Scovill, tyle że z ich napisem. A zamków się raczej nie podrabia, bo po co? A jak się już podrabia to YKK, bo to największa firma na świecie. Może cywil ma naprawdę tą samą specyfikację co kontrakty po 1980. Wodland też się do nich zalicza poza kolorem tylko. Woodland też ma metalowy zamek. A kontrakt ten z palstikowym zamkiem z 87r. ma już inny numer NSN. Więc już nie wiem, czy oni naprawdę stosują ten numer bo mają do tego prawo, czy to tylko fikcja. Nie chcę bronić kurtki tylko dlatego że ją mam. Chcę znać tylko prawdę, bo nie lubię kombinacji i niedopowiedzeń.

  • Fikcja. Naprawdę, równie dobrze producent mógłby tam wstawić numer NSN kurtki 3 color, jakichś spodni, marineski czy czego tam by sobie nie wymyślili. Chodzi o to, żeby były pozory rzetelnej informacji, "wojskowego" pochodzenia kurtki. A to, jak słusznie zauważyłeś, tylko cywil i jego specyfikacja nie musi mieć niczego wspólnego ze specyfikacją militarną. Co nie znaczy, że to totalny badziew; jakość komponentów może być wysoka, ale nie ma takiej pewności. O to mi chodziło.

    Ta specyfikacja dotyczy kurtki woodland w rozmiarze LL, a nie oliwki (OG-107). 
    FEATSPECIAL FEATURESWOODLAND CAMOUFAGE PATTERN AND SLEEVE HAS TRIANGULAR SHAPED FLAP WHICH CAN BE FASTENED INSIDE SLEEVE OR OPENED AS PROTECTION FOR BACK OF HAND

    Faktycznie nie ma czegoś takiego jak "kolor woodland", to tylko mój skrót myślowy. W opisie woodland jest rozbity na składowe:

    HUESCOLORBLACK, US ARMY, 357 MAIN BODY AND BROWN, US ARMY, 356 MAIN BODY AND GREEN, US ARMY, 354 MAIN BODY AND GREEN, US ARMY, 355 MAIN BODY

    Wpisz ten NSN: 8415007822939, zobaczysz różnice w opisie kurtki oliwkowej.
  • Sorry, coś mi się komp wiesza.


    ~jechu.

    Ale jeśli kupiłbyś kurtkę w rozmiarze XL/L to i numer by się wtedy zgadzał :)) Jak się kiedyś zupełnie skończą kontrakty, to za Alfami będziecie jeszcze latać, jeśli będą je produkować ;)


    ~Krees

    No i udało im się mnie zmylić, skoro do końca nie miałem pewności o co biega. To znaczy że to nie jest kontrakt to wiem, chyba każdy to wie. Ale ten numer mnie zmylił. Dali namiar na parametry kurtki, żeby było niby ok. No tak, woodalnd rozbili na inne składowe. A do Alfy posłużyli się numerem NSN Woodlanda :) Mogli już sobie to darować i napisać tylko słownie, że "kurtka jest repliką i wykonana została na podstawie kontraktowej kurtki m-65". No trudno, nigdy nie dowiem się nic o tym cywilu. Kontrakt można łatwo rozszyfrować a tutaj nic nie wiadomo. Przynajmniej dobrze że lipy nie zrobili, podając numer kontraktu z 78r. jak Helikon :)) A ta aukcję na allegro co mi podałeś to masakra jakaś ! Kurtka kosztuje 700 zł. Podają ten numer NSN, i piszą że to kontrakt, a co najgorsze pokazują zdjęcie dużej metki z odciętą małą metką, tą z napisem "made in china" żeby udać że kurtka została wyprodukowana w USA. Frajerów szukają... A "maluczczy" ludzie tak jak piszesz, to są chyba tylko w Polsce i krajach wschodniej europy. A Stanach cywilną Alfę kupujesz po jednym dniu pracy i nikt się nią nie podnieca ;) A tutaj nawet na aukcjach zmyślają historyjki aby kurtkę szybciej sprzedać. Na Ebayu przy cywilu nikt nigdy takich głupot nie wypisywał, bo po co? Tam taką kurtkę masz już po jednym dniu roboty, tak jak wyżej pisałem.

  • Nie oni jedni :D. "Markieting" czyni cuda i mają na to coś kupców :). Gdyby napisali to, co Ty:  "kurtka jest repliką i wykonana została na podstawie kontraktowej kurtki m-65", to kurtka musiałaby kosztować połowę tego, albo i jeszcze mniej. Uczciwość w handlu nie popłaca ;).
  • ~Krees

    Piszesz, że materiały do cywila mogą być z dupy wzięte bo i tak tego nie sprawdzisz. A poza tym cywile norm wojskowych nie przestrzegają. A te cywilne Alfy "amerykańskie"? Wszyscy się nimi zachwycają. Tam też nic nie można sprawdzić. Numer też tam chyba jest lewy? Więc też nie wiadomo, czy materiały do nich nie były z dupy wzięte? Ale skoro ludzie mają je po 20 lat to materiały być dobre. W każdym razie teoretycznie też wojskowych norm one nie spełniały.

  • ~Falkland
    Z góry przepraszam jeśli Cię urażę, nie mam takiego zamiaru.
    Otóż wydaje mi się, że chciałbyś przybić teorię, że cywilna Alpha spełnia takie same parametry, głównie jakość jak kontraktowe kurtki. Niestety bądźmy szczerzy tak nie będzie. Druga sprawa myślę, że trzeba rozróżnić Alphę od Alfy. To co dzisiaj jest produkowane, nie ma tej samej jakości co cywil z lat 70'. Wyższość starej alphy jest posiłkowana opiniami z tego forum. Posiadam starego cywila z lat 70'. Mega spranego, napy zużyte, więc nie potrafiłbym obiektywnie ocenić tej kwestii( swoją drogą to była moja pierwsza emka, ajajaj kocham ten jej stan, nadaje jej pięknego klimatu). Aczkolwiek, nadejdą czasy, że emek kontraktów ze świecą będzie szukać i wtedy, prym będą wiodły cywile. Chociaż inna kwestia,że nie dałbym nigdy 700 zł za kopię. Cena mega nie adekwatna do jakości. Kupiłem Cherokee w stanie bdb za 180 zł. Ojciec kupił synowi kontrakt m65( PIĘKNE!), jednakże syn był skate. Po wysyłce dzwonił do mnie i pytał się o odczucia, widać wyraźnie wzruszony. Życzył mi wieczystego użytkowania m. Kończe offtop docieram ostatnią kwestię. Bardzo ciężko ocenić materiał użyty w tych kurtkach. Ludzie latają po 40 lat w kontrakcie, w obecnych cywilach mogą chodzić najwyżej 10-15 lat(zakładam, że kurtkę wyprodukowano po 1997, a nie mówię o jej trwałości. Chodzi o zakres porównawczy). Zdaje mi się, że dyskusja zeszła właśnie na nowe alphy(a zatem ten przedział wiekowy).
  • Odnośnie materiałów użytych do produkcji cywilnej Alphy ,wcześniej nie było wątpliwości ,zamki Scovill ,napy Rauf, Dot, Scovill no i sam wygląd nie odbiegający ani kolorem ani detalami od kontraktu ,ale to były czasy kiedy Alpha szyła kontrakty a ich cywilne wyroby były traktowane jak produkcja po kontraktowa , wykonaną z tych samych materiałów i tą samą technologią .Niestety te czasy się skończyły wraz z pojawieniem się wszywek na kieszeni , zmianą koloru , stosowaniem zamków sygnowanych nazwą producenta i w końcu przeniesieniem produkcji do Chin ,Egiptu itp.Wtedy pewność czegokolwiek w cywilnej Alphie się skończyła.Niestety :(
  • Falkland

    Koledzy Ci odpowiedzieli, mnie pozostaje tylko się z nimi zgodzić :).
  • O to mi właśnie chodziło. Dokładnie rozszerzenie moich myśli. Tematu chin nie chciałem poruszać, bo to dość drażliwy temat. 
  • Do tego właśnie też było moje nawiązanie ;(
  • ~jakubinho

    "Ludzie latają po 40 lat w kontrakcie"

    Ale znasz kogoś takiego i widziałeś taką kurtkę, czy słyszałeś to tylko z opowiastek?


    " w obecnych cywilach mogą chodzić najwyżej 10-15 lat"

    Tyle to się chodzi w jeansowej kurtce Levisa, więc emka powinna więcej wytrzymać (nawet jeśli tylko cywilna)


    ~jechu

    No i widzisz, jesteś w błędzie :) Tutaj masz "amerykańską zieloną" Alfę.

    http://allegro.pl/kurtka-us-m65-alpha-kom-i3003727946.html

    Kurtka nie ma zamków Scovill, a kolor jest jasny i odbiega od kontraktu ;) I nic z biegiem lat się nie zmieniło. Teraz też dają te same zamki i też ich kurtki mają jasny odcień. Widzę, że do "amerykańskich" Alf dorabiana jest filozofia, że jakie to one są super i w ogóle... :) 

  • Oto moja zielona Alpha o której mówiłem
    image
    porównaj sobie kolor i krój .Kolor w rzeczywistości był trochę ciemniejszy ,lampa trochę rozświetliła.
    Zamki Scovill niestety nie mam czytelnych zdjęć, a nie jestem w stanie zrobić nowych bo kurtkę sprzedałem .Może ktoś z forum ma zdjęcia takiego zamka w swojej zielonej cywilnej Alphie ,i wrzuci ?Na razie wrzucam swoje.
    image
    image
    i metka
    image
    Kurtka której zdjęcia wrzuciłem należała do mnie ,sprzedałem bo była ciut dla mnie za długa.Była pod względem zużycia i koloru w stanie idealnym i nie odbiegała od kontraktu.Miała zamki Scovill,napy Rauf ,nie miała wszywki na kieszeni.I dodam, że były jeszcze starsze modele cywilnej Alphy bez Loga i z metką taką jak w kontrakcie, tyle że bez nr kontraktu tylko z 3 poziomymi liniami oddzielającymi rozmiarówkę od instrukcji prania i nr RN.Może któryś z kolegów ma fotki takiej metki i wrzuci.
    I jak widzisz nikt tu nie dorabia żadnych filozofii do cywilnej Alphy,dzielimy się tylko własnymi doświadczeniami i tym co zaobserwowaliśmy przy użytkowaniu tych kurtek.



     
  • Ale ja nie mówię o Twojej Alfie, tylko o tej z allegro. Jest to "zielona" amerykańska Alfa, a mimo to zamki ma bez napisu Scovill, oraz jasny kolor :) Więc jaki wniosek? Chińskie to to samo co amerykańskie, tylko gdzie indziej wykonane? :) Bo gadka była taka, że TYLKO amerykańskie Alfy mają super suwak i ciemny odcień zbliżony do kontraktu A tutaj, proszę. Zonk ! :)
  • Falkland, ta Alpha z Allegro jest chińska, więc nie wyciągaj pochopnych wniosków.
  • Przecież to jest "zielona" emka. Czyli najpierw robili w USA (zielona) potem w Chinach (zielona - ta z allegro) potem znowu w USA (czarna) a potem znowu w Chinach (czarna) ??? Dziwne to wszystko... :/
  • Szczęść ci Boże.
  • A "ci" piszemy z wielkiej litery. Pozdrawiam ;)

    Nie "z wielkiej litery", tylko "wielką literą". "Z wielkiej litery" to paskudny rusycyzm, który się zagnieździł w polszczyźnie, tak jak "póki my żyjemy" zamiast "kiedy my żyjemy" w hymnie Polski :) - Admin filolog.
  • Porównaj metki. Jechu wrzucił amerykańską, na której jak wół napisano: "MADE IN U.S.A", na tej z Twojego linka jest: "Fabric Made For Alpha U.S.A.". Diabeł tkwi w szczegółach, jak zwykle. ;)
  • Wiem o co chodzi, ale jego wiedzę chciałem sprawdzić :P

    Ale to na 100% nie oznacza że jest "chińska". To oznacza że "nie robili jej w USA" ;)

  • Eh... Zapewne w Japonii, tak w ramach obniżania kosztów produkcji... :-?

    Co do kolegi mcm i sprawdzania jego wiedzy o emkach, to... wybacz... nie skomentuję... choć mnie palce świerzbią... #-o

  • Nie wiem gdzie ją zrobili. A poza Chinami są jeszcze inne miejsca gdzie jest tania siła robocza... W każdym razie jest to "zielona" stara emka. Więc ci którzy chwalą tak bardzo stare emki, niech wezmą poprawkę na to, że nie wszystkie z nich były "made in usa"

    Nie znasz się na żartach? Wrzuć na luz ;)

  • ~Falkland


    Kurtki z linka który podałeś nie chciało mi sie nawet komentować, a zdjęcia kurtki wrzuciłem , żeby pokazać ci jak wygląda stara zielona Alpha made in USA o której mówiłem, bo najwyraźniej takiej nie widziałeś skoro zarzuciłeś mi , że jestem w błędzie i dorabiam do cywilnej Alphy jakąś ideologię. Gdybyś przeczytał ze zrozumieniem mój poprzedni post ( a zarzucasz innym, że nie czytaja ze zrozumieniem) to zauważył byś, że proces "psucia się " Alphy był długi i zaczął się jeszcze w USA, a kurtka której fotki wrzuciłem była prawdopodobnie ostatnią , wierną kopią kontraktowej kurtki M65 OG107 w wykonaniu tego producenta.Nastepne kurtki zostały zkomercjalizowane poprzez dodanie wszywki na kieszeni z logo firmy,zmianę koloru na jasniejszy (chyba po to aby imitował spranie i zurzycie kurtki) ,dodanie wewnetrznej kieszeni oraz zmianę zamków na sygnowane nazwą Alpha.I te zmiany miały miejsce jeszcze przy produkcji w USA, a kolejnym krokiem było przenieszienie produkcji do innych krajów, a było ich kilka ,nie tylko Chiny.I wracając do kurtki do której dałeś link, nawet nie wiadomo gdzie ją uszto,natomiast wiadomo ,że nie w USA,i napewno nie jest to stara "zielona " Alpha.I uważam ,że powinieneś zakończyć już ten temat , ponieważ te forum głównie poświęcone jest ,kontraktowym sortom mundorowym, a od kilku dni prawimy o chińskich kopiach.


    PEACE  :)