Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Sprawdzanie numeru NSN (NATO Stock Number)
  • ~jechu

    Ty znowu o tym??? Boże... Piszesz żebym zakończył temat, a sam dzień zaczynasz od tego tematu... :/ 


    I jak chcesz wiedzieć to stare "zielone" Alfy widziałem już jakieś 20 lat temu. Więc Twoje zdjęcia są mi zbędne. Kupując wtedy kurtkę, zastanawiałem się nawet nad taką Alfą, a parką m65. Jako że byłem wtedy młodym chłopakiem, wybrałem parkę - emka wydała mi się wtedy jakaś taka "emerycka"


    A poza tym znowu nie masz racji. Nie tylko "zielone" emki były produkowane w USA. 

    Ale Ty jak zwykle wszystko uogólniasz i wrzucasz do jednego wora... :))

    image

    Skoro uważasz, że: "forum głównie poświęcone jest kontraktowym sortom mundurowym" to po cholerę piszesz o swoim cywilnym goretexie 3 color i jakiejś tam kopi kurtki m65 ??? Ty może o tym pisać, tak? A innych to już pouczasz...



  • Po pierwsze odpowiedziałem  tylko na twój post skierowany do mnie , a po drugie czy przed chwilą nie napisałem o tym ,że w USA szyli kurtki z logiem na kieszeni ,zamkami Alpha i w innym odcieniu, i o tym ,że proces " psucia się " Alphy zaczął się w USA. Czytaj ze zrozumieniem.Ja już ten temat skończyłem.   

  • Szczęść Ci Boże :)

    A tak poza tym, to co Ty z tymi odcieniami na okrągło? Jesteś jakimś malarzem, czy co? :))

    Odcienie kurtek cywilnych jak i kontraktowych są rozmaite (było już o tym na forum) więc nie ma żadnego wzorcowego koloru.

  • ~Falkland

    Nie ma to jak edytować swoje posty, usuwając z nich złośliwości pod adresem kolegi mcm, i zmieniając sens swoich wypowiedzi, a na końcu zaapelować o wrzucenie na luz... Eh, niby stary chłop, a gimnazjum uszami wyłazi... ;)



    Z mojej strony EOT.
     
    Admin: Cenzura
  • ~Krees


    Szpiegujesz mnie ??? Ale jaja... :))

    No to jesteś w błędzie, żadnej dywersji nie było. Doszedłem po prostu do wniosku, że złośliwości są niepotrzebne i niczemu nie służą.

    Ale to chyba dobrze? ;) 

    Zresztą wystarczy, że inni są tutaj złośliwi, więc ja już się powstrzymam :)

  • Tylko po co robić śmietnik w tematach ??? Wiem, że to nie moja sprawa, ani kompetencje, żeby upominać... ale tego już nie idzie czytać (niedługo będę bał się otworzyć lodówkę).
  • Ma rację. Z mojej strony temat znienawidzonej cywilnej Alfy jest zamknięty ;)
  • No to nie długo będą żniwa :))
  • Ktos pytał o napy i zamki od cywilnej Alphy, produkowanej jeszcze w USA.
    Nie wiem jak w tamtym czasie olivki, ale tutaj mamy całkiem innny skład tkaniny .


    image

    image

    image

    image


  • Wpisałem sobie NSN i pokazał mi tylko produkcje wg kontraktu z 1991 roku, choć ten sam NSN widnieje nametce/kontrakcie z 1980 roku.
    Co wiecej wyszukiwarka pokazała trzech producentów ale nie pokazała tego z 1980 roku- choć to oczywista sprawa.
    Jak znalazła tylko kontrakt z 1991 roku to i producenci są od tego kontraktu.

    Ktoś wie dlaczego nie wyszukałem także tego z 1980 roku? czyżby bałagan w bazie danych :)

  • Tak dla przypomnienia, strona do szukania kontraktorów lub firm szyjących kurtki wg numerów WPL lub RN

    - RN Database - Search
  • Dobrze gada, bardzo dobra jest ta strona.
  • co się właściwy numer do wielkości XL Long, OG-107 (NSN #, Stock #)?
  • Conmar: jeżeli chodzi o M65 OG-107, to numer NSN dla rozmiaru XL  Regular to 8415-00-782-2945 (wcześniej 8415-782-2945, 8405-782-2945), dla rozmiaru o który pytasz, czyli  XLL, NSN teoretycznie powinien tak wyglądać 8415-00-782-2946 ale takiego numeru NSN w bazie nie znalazłem czy w ogóle szyto kontraktowe emki w takim rozmiarze? Jeżeli coś znajdę to dam znać.
    --------------------------------------------------------
    numery NSN - National Stock Number ( w nawiasie jako FSN - Federal Stock Number) kurtek M65 w odcieniu OG-107 w stosunku do rozmiarów

    XSR
    X-Small Regular
    8415-00-782-2933 (8415-782-2933), w okresie Namu nie stosowano tego rozmiaru , wprowadzony został w pierwszej połowie lat 70-tych m.in. dla kobiet

    SS
    Small Short (Short Small)
    8415-00-782-2935 (8415-782-2935, 8405-782-2935)

    SR
    Small Regular (Regular Small)
    8415-00-782-2936 (8415-782-2936, 8405-782-2936)

    SL
    Small Long (Long Small)
    8415-00-782-2937 (8415-782-2937, 8405-782-2937)

    MS
    Medium Short (Short Medium)
    8415-00-782-2938 (8415-782-2938, 8405-782-2938)

    MR
    Medium Regular (Regular Medium)
    8415-00-782-2939 (8415-782-2939, 8405-782-2939)


    ML
    Medium Long (Long Medium) 
    8415-00-782-2940 (8415-782-2940, 8405-782-2940)

    LS
    Large Short (Short Large)
    8415-00-782-2941 (8415-782-2941, 8405-782-2941)

    LR
    Large Regular (Regular Large)
    8415-00-782-2942 (8415-782-2942, 8405-782-2942)

    LL
    Large Long (Long Large)
    8415-00-782-2943 (8415-782-2943, 8405-782-2943)

    X-LS
    X-Large Short
    8415-00-782-2944 (8415-782-2944, 8405-782-2944)

    X-LR
    X-Large Regular
    8415-00-782-2945 (8415-782-2945, 8405-782-2945)

    X-LL
    X-Large Long
    8415-00-782-2946 (8415-782-2946, 8405-782-2946)
  • Witam czy ktos mi moze pomoc w ocenie orginalnosci i historii kurtki N2B o numeracjii
    Jacket ,Flying mens heavy
    MIL-J6278F    
    STOCK NO 1615-973-8335 (lub 1515-973-8335 bo metka jest troche zdarta )
    CONTRACT NO      AF/2323-37901
    RN 35589
    Bedzie wdzieczny za info , pozdrawiam :)
  • hej, to zwykła cywilna wersja kurtki Alphy, żaden kontrakt, sorry. Wbij sobie ten pseudo numer kontraktu w wyszukiwarkę i wywali Ci mnóstwo komercyjnych ciuchów Alphy pod tym numerem. Numery kontraktów i nr NSN rządzą się swymi prawami i zasadami - tu akurat ich nie zachowano.
    Kontrakty na N-2B począwszy od lat 70-tych do pocz. lat 90. zaczynają się na prefiks DSA100- a potem od DLA100-. 
    Twoja kurtka jest masowym produktem "kontraktopodobnym" i zapewne z lat 90-tych albo późniejszych.
  • Witam.

    Szukam ostatnio spodni M65 kontraktowych - kilka sztuk jest na Allegro,ale w większości przypadków wygląda na to,że to są podróbki.Jeżeli numer "stockowy" jest 11 cyfrowy to powinienem dodać dwa zera,których brakuje po 8415?Czy też ich brak od razu oznacza podróbkę?

    Numer,który próbowałem sprawdzić to z metki 84157822951.

    Pozdrawiam.
  • Starych numerów stockowych, tych bez zer, praktycznie nie da się sprawdzić. Ale z drugiej strony, kojarzę, że te stare nie były raczej podrabiane.
  • Rage, poza nr NSN ważny jest nr kontraktu. Podaj jakiś dla weryfikacji.
  • Numer kontraktu DSA100-72-C-1636

    Wiem,że to nie miejsce na dyskusje o spodniach,ale Waszym zdaniem jaka cena jest akceptowalna za towar magazynowy bez żadnych oznak użytkowania?
  • A jaki rozmiar kupujesz? Bo od tego zależy też cena.
  • Small regular.
  • Small Reg to ok 200 zł
    tu w sklepie są takie ten sam kontrakt wienfield
  • kontrakt OK, jeśli zapłacisz za stan NOS więcej niż 200zł to przepłaciłeś.
  • Cena jest akurat taka jaką podajecie - dziękuję za pomoc :)
  • Podaje LINK do strony NATIONAL STOCK NUMBER INFO

    Zawsze z niej korzystam

    Aktualnie widac na stronie po kliknieciu w link info o mojej M65 ale po wpisaniu swojego nsn wyskocza wam dane waszego sprzetu.Akurat w przypadku mojejAlpha inc. M65 CZARNA
    nsn Zostal nadany w 1980 roku.



    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Tutaj Numer wojskowej specyfikacji ktory wychodzi po wprowadzeniu numeru NSN i daje pelna specyfikacje wojskowa czym podaje przyklad na swojej M65  link ponizej
    Jest to pelna wojskowa specyfikacja techniczna produktu M65 wlacznie z zakresami temperatur do jakich jest dedykowana ta kurtka i NP..Oznaczenia koloru w specyfikacji MIL czyli wojskowej w ARMII USA
    Potrenujciena tej stronie z waszym sprzetem...Wszystko sprawdza w 100% prawidlowo.

    https://nationalstocknumber.info/part-number/MIL-C-43455_010997842

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • werwolf- jeśli chciałeś zweryfikować swą czarną emkę wg nr NSN to Cię srodze zawiodę. Nr NSN wg nomenklatury uzywanej przez wojska NATO są zarezerwowane tylko dla sortów kontraktowych. Czarna emka to produkt cywilny, cokolwiek by nie było wypisane na jej metce odnośnie NSN to czysta fantazja i żart producenta. Emki M-65 kontraktowe miały jedynie kamo OG-107, Desert 3 color, Woodland i UCP. Czarne, Tiger stripe, A-TACS, Multicam, RDF i wszelkie inne maści - to inwencja producenta nie mająca nic wspólnego z dostawami zakontraktowanymi dla US Army.
    Link w/w podany przez Cieebie z odniesieniem do konkretnego nr NSN, jeśli znasz się na rodzajach kamuflażu, dot. Woodlanda (zobacz w specyfikacji sekcję dot. koloru - masz tam miks różnych odcieni: czarny, brązowy, zielony).
    Wypisywanie nr NSN na metkach komercyjnych emek to stary wybieg, stosowany od wielu lat, aby w jakiś sposób stworzyć wrażenie autentyczności ubioru pod kątem jego wojskowej specyfikacji. Często w danym NSN jest zakodowany np. Woodland a kurtka jest zielona (OG-107) i na odwrót. Podawanie na kurtkach cywilnych nr kontraktów (nr kompletnie zmyślone zaczynające się od prefiksu DBA...lub b. podobne do oryginalnych) to podobna maniera, nijak się to ma do autentycznych emek.
  • Aplhy cywilne sa szyte wedlug specyfikacji wojskowej.....Mam na mysli te MADE IN USA a nie w rejonie swiata gdzie lubia ryz...Poza tym jak wpiszesz NSN np flyersa kontrakt aramid isratexa czy Mojego starego Winfielda M65...To wszystko pieknie dziala.Sprawdzalem na tej stronie mase sprzetu.Co do mojej M65 to nigdy nie mialem zludzen co do tego ze to wojskowa kurtka...TA ALPHA...Bawie sie w zbieranie sprzetu od 1989 roku...Sprzedawalem czasami na SKRZE w Wawie.Ale specyfikacja MIL tej alphy jest wojskowa bo przeciez nie mozna powiedziec ze cywilna alpha to podroba?Mozna?..Ja sadze ze nie.

    Ale dzieki PANZER za lekcje odnosnie tego co napisales..Czlowiek sie cale zycie uczy.
    A jako skromny wilkolak czasami slucham czegos nowego.

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Ja jakiś czas temu tez łapałem się naiwnie na odczytywaniu NSN z kurtek cywilnych. Pamiętaj, że kurtki cywilne jak pisałem wcześniej często na metce mają podany nr NSN dla innego kamo (innego rozmiaru też, itp.) więc trzeba uważać z tym twierdzeniem, że są uszyte w specyfikacji wojskowej zgodnej z oryginałem kontraktowym. Albo w 100% zgadzają się z oryginałem, albo to lepsza lub gorsza imitacja posiadająca jakieś różnice. Skoro metka nie podaje danych zgodnych ze stanem kurtki to droga otwarta do innych nadużyć z lubością stosowanych przez producenta (inny materiał, inne wykończenie typu ściegi, inne tolerancje wymiarowe, inne metody weryfikacji i kontroli jakości, inne metody testowania, itd.).
    Specyfikacja emki stosowana przy organizowaniu przetargów na wyłonienie wykonawcy kontraktu to była prawie mała książeczka zapisana maczkiem na kilkudziesięciu stronach z mnóstwem szczegółowych norm, standardów, wymagań i ograniczeń oraz zakazów/nakazów do przestrzegania - nie do przejścia dla byle kogo.
    Stare kurtki cywilne np. Alphy  z lat 70/80 - faktycznie ich specyfikacja nie odbiega od pierwowzoru wojskowego. Im bliżej współczesności i im bardziej egzotyczni wykonawcy kurtek, szczególnie spoza USA - tym bardziej takie emki to już tylko namiastka oryginału.
  • PANZER

    Nie interesuja mnie i nigdy nie interesowaly sorty podrabiane..Zreszta w moich czasach Przelom lat 80/90 nie bylo niczego podrabianego...Miales albo orginal albo marzenia...Mam odruch wymiotny na FAKE
    ogolnie masa 65tek przeszla mi przez lapy...Ta cywilna ALPHA o jakiej pisalem to wyjatkowa i solidna robota MADE IN USA...zobacz fotki na bazarku..(KONIECZNIE zobacz fotki to przyznasz ze to wyjatkowo dobry STUFF)Tak poza tym to jest do wziecia.Nowka..Ale zeby bylo merytorycznie wszystko jest na bazarku i juz o tym nie wspominam..Masz wielka wiedze...Nie zartuje

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • też kiedyś kupię sobie czarnulkę - podzielam zdanie wielu forumowiczów, że ten kolor w emce to udany mariaż.
  • Akurat ja preferuje OLIVE bo kaptur (ZIMOWY) mozna dodac i wtedy to juz absolutny klasyk...Ale czarna zwlaszcza z pelnym brandem MADE IN USA express np Scovilla Napy dot lub rau.  od razu widac ze jakosc.Az milo popatrzec.Wiec BLACK To tez dobra klasyka
  • PANZER
    W sumie wyzej napisales ze cywilne wersje to tylko namiastka...W wypadku ORGINALNEJ ALPHY szytej w USA czy to czarnej czy to zielonej...Nie mozna powiedziec ze jest to podroba..Ze jest to FAKE..ALE TYLKO W PRZYPADKU APLHY robionej w stanach(Patrz moje zdjecia z bazarku)Jakosc M65 widac na kilometr i gdybys nie widzial koloru czarnego lub gdyby ta ALPHA byla OLIVE to patrzac na napy.expressy.przeszycia.material...nawet na dotyk...Nie widzac metki mialbys problem z ocena ....TYLKO CYWILNA ALPHA ma taka jakosc  MOIM zdaniem jak KONTRAKT.Wszak szyli kontrakty wiec linia produkcyjna i cala do niej logistyka itechnologia jest w ich posiadaniu a w przypadku produkcji krajowej MADE IN USA nie ma zadnych zastrzezen.ALE PODKRESLAM..TO TYLKO MOJA OPINIA

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Czyli można wywnioskować z Twojego postu że cywilna emka firmy Alpha wyprodukowana w Usa to oryginał, natomiast emka firmy Alpha wyprodukowana w Chinach to podróbka. Masz bardzo ciekawy sposób rozumowania :-)
  • FALKLAND

    Ja napisalem ZE TO TYLKO MOJA PRYWATNA OPINIA

    Natomiast jaki ty wnioski wyciagasz to juz twoja sprawa.Nie napisalem ze APLHA wyprodukowana w CHINACH to podroba...Bez demagogicznych technik prosze.Natomiast MOIM PRYWATNYM ZDANIEM Aplha z chin to nie to samo co ALPHA  szyta na lini produkcyjnej ALPHY w USA.To jak z proszkami do prania..Wyroby znanej marki niemieckiej np na Polski rynek to tragedia w porownaniu z tymi samymi wyrobami tej marki na rodzinny rynek.Niemiecki.Moja zona i masa naszych znajomych kupuje glownie TYLKO Made in Germany i jakosc jest absolutnie INNA Lepsza.Czy w CHINSKIEJ Alphie masz metke w prawej dolnej kieszeni MADE IN USA? Ta metka to znak jakosci zeczy szytych krajowo.Znasz firme ARCTERYX?  Kanada.Naprawde perfekcyjnie robione Kurtki Spodnie i cala reszta. I zwroc uwage ARCTERYX  tylko Made in Canada.Jakosc z innej bajki.THE NORTH FACE..Amerykanska firma..Zeczy robione na amerykanski rodzimy rynek sa zupelnie innej jakosci niz THE NORTH FACE szyte po jakis barakach w Chinach czy Indonezji.Mam Mase zeczy North Face i specjalnie sciagalem ze stanow  z metka MADE IN USA...Czemu tak jest powiedz mi?Dlaczego w takim razie sygnuja z takim podkresleniem ze szyte w usa...Bo jest bez aplelacyjnie LEPSZE.I to jest fakt ktory mozna sobie sprawdzic organoleptycznie co ci polecam.Wierz czy nie ale to absolutnie INNA jakosc.Lepsza.To samo jest z M65.

    Taki mam dziwny sposob rozumowania...Jak to werwolf...Za duzo po lesie biegam..A moze juz za duzo lat na karku.Pozdr.

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Ja też przychylam sie do opinii, że sorty uszyte w USA w fabrykach danego producenta to inna bajka niż ciuchy niby tego samego producenta zrobione gdzieś w Azji. Jeszcze raz powtarzam, że wykonanie produktu przed podwykonawcę/kontrahenta np. w Chinach, na zlecenie, to inna bajka (fabryka, sprzęt, ludzie podnajęci do wykonania modelu danej firmy - to nie to samo). Dziś większość tzw. "markowych rzeczy" znanych brandów wykonywanych jest w fabryczkach rozrzuconych po lasach i bezdrożach Wietnamu, Chin, Pakistanu, Indonezji, itp. Ostatnio jest też nowa dziwna moda na umieszczanie szwalni w Afryce i nie chodzi mi tu o w miarę ucywilizowane kraje jak Egipt, Maroko czy Algieria ale o kraje środkowoafrykańskie, gdzie fabryk pilnują lokalni watażkowie z pomocą swych uzbrojonych band, które za odpowiedni haracz z łaską chronią interesy fabryczki (bezpieczeństwo dostaw, ludzi, sprzętu, maszyn, komunikacji, itd.). Wielkie koncerny powierzają tam szycie swych modeli z chęci jeszcze większego pomnażania i tak krociowych zysków. Potem paniusia z UK albo Francji obnosi się z torebką Louis Vuitton za 30 KUSD, a faktycznie zrobiono ją w jakimś bezimiennym miejscu na końcu świata, za grosze.
    Jak Arc'teryx - to tylko Made in Canada albo Made in USA, uszyte w fabryce tego producenta, z wykorzystaniem ich pracowników, know-how, maszyn, technologii i innych niezbędnych zasobów. Buty Adidasa czy Nike niechlujnie wykonane gdzieś na Dalekim Wschodzie przez anonimowego podwykonawcę - sorry, ale to dla mnie nie jest do końca oryginalny, dobry jakościowo, trwały produkt. Dlatego cenię sobie np. New Balance - ostatni amerykański producent obuwia mający swe fabryki w USA (i też w UK). Jak jakiś czas temu US Army robiło przetarg na dostawy butów treningowych do garnizonów. Okazało się, że warunki spełnia tylko New Balance - żaden inny amerykański producent nie ma już lokalnych fabryk na kontynencie - b. smutne i przerażające zarazem.
  • PANZER

    Goretex THE NORTH FACE Made in USA..Polar.Polartec.Spodnie softshell.Rekawiczki.Mam latami i nic...Natomiast Produkty THE NORTH FACE z Indonezji wygladaja po ponad roku po prostu zle...Buty ADIDASA Goretexy ktore kupilem w Berlinie  Ponad 100Euro po 6mies wygladaja jak gowno..Popekaly siatki..Tylko membrana sie trzyma..Zgadnijcie jaki napis odnosnie kraju produkcji...MADE IN CHINA...Jak M65 ALPHY MADE IN CHINA moze byc porownywana do M65 ALPHY Made in USA....Przecierz to widac na odleglosc.Poza tym moze jestem juz za stary i zepsuty tzw ZYCIEM ale bede lansowal zawsze teze ze NIE STAC MNIE NA PODROBKI I TANIE ZECZY...Po prostu jestem za biedny zeby wydawac grosze na g*wniane wyroby jakie mi sie rozleca po kilku miesiacach...Wole za Kurtke zaplacic powiedzmy 1500pln..Czy ponad i miec NP ARCTERYXA Goretex na 2-3-4 lata...Jakosc kosztuje ale tez powoduje ze tak naprawde w koncowym rozrachunku sie OSZCZEDZA i to duzo.Buty angielskiej firmy BRASHER Goretex i Skora mam juz 7 lat...7 lat!!..Juz sa podupadle ale wody nie puszczaja a ja mieszkam nad morzem i wierzcie mi nie oszczedzam sprzetu..Nie raz byly zalewane morska woda..DALEM ZA NIE PRAWIE 300 Funtow..Ale do tej pory moge je zalozyc. 7 lat.Panowie gdzie znajdziecie na rynku taka jakosc MADE IN CHINA....NIGDZIE...End of Story.

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • @werwolf

    Napisałeś: "W wypadku ORGINALNEJ ALPHY szytej w USA czy to czarnej czy to zielonej...Nie mozna powiedziec ze jest to podroba..Ze jest to FAKE..ALE TYLKO W PRZYPADKU APLHY robionej w stanach" Więc z tego wniosek, że Alphy szyte poza Usa (czyli w Chinach) to podróbki. Bądź konsekwentny i nie zawijaj kota ogonem bo robisz się wtedy mało wiarygodny ;-)

    A co do Twojej "chamerykańskiej" czarnej Alphy którą próbujesz tak usilnie sprzedać na tym forum, to nie podniecaj się nią tak, bo to jest tylko kopia i nic więcej. Nawet jakby uszyli na Marsie to dalej byłaby to kopia ;-)
  • FALKLAND

    Czy to moja wina ze ty nie rozumiesz kontekstu.?..Nie moja.

    PANZER Doskonale rozumie wiec nie jestem sam w swoich twierdzeniach

     Co do wiarygodnosci to Dla moje zony jestem wiarygodny od 20 lat...To mi wystarczy.

    Natomiast dla mnie jesli moje buty (ADIDAS) MADE IN CHINA roz*****ala (nie używamy wulgaryzmów na forum - Administracja) sie po 6 mies A kupione sa w firmowym sklepie ADIDASA w BERLINIE to dla mnie jest to g*wniana PODROBA ktora podrabia ten sam producent (ADIDAS) dla tzw KLIJETA MASOWEGO...Ktoremu WSIO RYBKA Byle bylo NAPISANE  ADIDAS i byly  3 PASKI...A gdzie robione i jak robione to juz ...NIE...Natomiast ja jestem jaki jestem i MNIE NIE JEST Wsio Rybka gdzie moja M65 Byla robiona...Kontekst tego jest taki ze generalnie z zasady wybieram firme NP ALPHA...Czy THE NORTH FACE...Czy Arcteryx...czy WINFIELD (M65) i to ma byc MADE IN USA...I to ma byc MADE IN CANADA..ITD...Skup sie Falkland Na kontekscie CHINOLE robia tragiczna odziez i textylia wszelkiego rodzaju.To po prostu SYF Z GILEM..Wjec jak moga zachowac jakosc jak pisal PANZER wyzej..No jak?GENERALNIE  omijam wszystko co jest odzieza i butami wyprodukowane w CHINACH..Azji..szeroko pojetej.Nie stac mnie na takie zeczy.W latach 90tych sprzedawalem hurtowo zeczy z CHIN na tysiace sztuk..Np kombinezony dzieciece i kurtki...Rosjanie czy Slowacy brali bez problemu bo u nich to byla super jakosc..Do czasu.Chinczycy robia niezla elektronike..Ale reszta..No comment.Napisze ci cos co cie byc moze zdenerwuje..ale nie pisze ci tego na zlosc.M65 jest M65 tylko wtedy jesli jest MADE IN USA...KONTEKST Falkland...Kontekst...Pozdrawiam serdecznie i powtarzam ponownie TO JEST TYLKO MOJA PRYWATNA OPINIA.(Co nie zmienia faktu ze bardzo mi sie ona podoba)

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Widzę że siedzisz trochę w azjatyckich klimatach. Więc Twoim zdaniem, wojskowe mundury chińskiej armii jaką mogą mieć jakość? :-)
  • FALKLAND

    Co ja ci bede zalowal....Masz tu linka do moich ludzi w ambasadzie...Zapytaj sam


    ( co dotych azjatyckich klimatow to tak...siedze przy zupce vifona kurczakowa megaostra..polecam.)

    Mysle ze te moje nieszczesne kupione w BERLINIE ADIDASY made in china sa wlasnie takiej jakosci jak ich mundury a ich mundury takiej jakosci jak moje ADIDASY...A jak jest naprawde.Link powyzej moze przyniesie odpowiedz..Ide spac.dobranoc

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Falkland - wrócę tylko do mojej tezy, że np. Alphy szyte obecnie w Azji to nie są Alphy oryginalne czy jak kto woli w pełni zgodne z pierwowzorem. Dlaczego? Bo nie wykonują ich pracownicy firmy Alpha Industries, nie są szyte w szwalni należącej do Alphy Industries, ani na ich sprzęcie, maszynach, wyposażeniu, itd., itd. Wykonuje to miejscowa bezimienna firemka typu ABC wg zlecenia otrzymanego od Alphy - a to moim skromnym zdaniem WIELKA różnica, nie wspominając w jakich warunkach, tzn. w jakim reżimie technologicznym, wg jakich zasad, norm, itd. Raz pewnie na ruski rok przedstawicielstwo Alphy wyśle tam swego tzw. "inspektora", który ma zrobić audyt i wrócić z raportem, że ten lokalny pożal się Boże egzotyczny podwykonawca wykonuje zlecenia zgodnie z wytycznymi Alphy, wg ich systemów nadzorowania jakości, wzorców, dokumentacji, specyfikacji, itp. A jak to się faktycznie dzieje na co dzień - skąd to menedżerowie Alphy mają wiedzieć skoro ta fabryczka jest 15000 km od Knoxville/USA i na miejscu na stałe nie ma pewnie ani jednego ich pracownika???
    To wg mnie klucz odróżniający te 2 zasadnicze kwestie, tzn. oryginalny oryginał (jak często mówi Jarek) i oryginał "nie do końca oryginalny". Prawdziwy, poważny i odpowiedzialny biznes wg mojej opinii skończył się gdzieś w poł. lat 80. kiedy wszyscy znani producenci z USA i Europy Zach. (każda branża, bez różnicy czy to ciuch, elektronika czy AGD) hurtem przenieśli produkcję rzekomo swoich wyrobów do krajów azjatyckich (outsourcing) - nie produkujemy większości komponentów sami tylko zamawiamy to u tysiąca drobnych podwykonawców, a dodatkowo finalny montaż, kontrolę jakości, testy, a nawet prace związane z R&D też powierzamy partnerom zewnętrznym. Przykładowy efekt - smartphone Apple zmontowany w Chinach przez tajwańskiego Foxconna (teraz właściciel np. Sharpa - świat się kończy), na ich linii, z podzespołów, z których ani jeden nie jest produktem Apple'a (i na koniec cena rzędu 4000 zł za coś co faktycznie jest warte ułamek tej kwoty). Dla mnie to kpina z ludzi i okradanie ich z pieniędzy.
    Można się obrażać, że jak to, przecież na obudowie jest logo znanego producenta, itd., ale takie są fakty, tak się dzisiaj robi tzw. globalny biznes. 
    Alphy dziś powstają w ten sam sposób - sami sobie odpowiedzmy czy to nadal są Alphy takie same jak 30-40 lat temu...
  • FALKLAND

    TWOJ CYTAT:
    A co do Twojej "chamerykańskiej" czarnej Alphy którą próbujesz tak usilnie sprzedać na tym forum, to nie podniecaj się nią tak, bo to jest tylko kopia i nic więcej. Nawet jakby uszyli na Marsie to dalej byłaby to kopia
    Jesli ty twierdzisz ze kurtka M65 Alphy szyta w USA przez obywateli amerykanskich  na krajowej linii produkcyjnej firmy ktora szyla KONTRAKTY z uzyciem tej samej procedury i materialow co w KONTRAKTACH TO KOPIA...... to jest absolutnie niewarte jakichkolwiek komentarzy.Sam wystawiasz sobie laurke.(PANZER dokladnie tak samo w kontekscie jak ja wytlumaczyl ci w tej dyskusji ze Made in China A Made in USA TO WIELKA ROZNICA...Co oczywiscie napewno nie zmieni faktu ze dalej bedziesz lansowal teze ze Co Chinskie to tak samo dobre jak np Zrobione w USA  w wypadku M65.I pewnie w innych tez...NO COMMENT.Chinczycy nie sa wstanie nawet na licencji zrobic tego samego i o takiej samej jakosci jak w stanach.Metafora specjalnie dla ciebie.KLASYCZNA COCA COLA Kontra Chinskie szczyny na licencji..CO WYBIERASZ?


    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • FALKLAND

    Na sprzedanie tej ...jak ty to okresliles KOPII ALPHY z bazarku czekalem kilka godzin...Tak szybko ida tylko KOPIE zwlaszcza te KOPIE ALPHY Robione przez ALPHE w USA..Zobacz na moich zdjeciach z bazarku jak wyglada kopia ..zycze ci tylko takich kopii...Kurtka sprzedana.

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Podsumowanie tej dyskusji jest krótkie. Tylko i wyłącznie kurtka na którą został sporządzony kontrakt między firmą dziewiarską a departamentem obrony jest kurtką kontraktową. Jeżeli kurtka została uszyta przez Alphę w Knoxville w tej samej fabryce co kurtki kontraktowe na rynek cywilny to nie jest kurtką kontraktową. Pewnie nie wiele będzie odbiegać jakością od kontraktów ale na pewno nie musi przejść chociażby bardzo restrykcyjnej kontroli jakości.
  • balcer28

    Tu praktycznie nikt nie mowil o kontraktach tylko o jakosci...Powiem ci tylko jedno KONTEKST...CLUE sprawy...
    Tu w tej dyskusji nie chodzilo o to ze kontrakt...Tylko o jakosc i jakosc i jeszcze raz jakosc oraz miejsce w ktorym ta jakosc jest produkowana...To jeszcze raz podkresle.
    KONTEKST ....MADE IN CHINA Czy jakis HELIKON...Czy inne g*wno nie moze byc nawet nazywane M65..GDYBY W 2012 ROKU  Weszla ustawa ACTA Polsce...Tak..Tak Acta..To podroby uzywajace nazw orginalow byly by koszone jak zyto w zniwa..ALPHA inc Majaca linie produkcyjna z czasow KONTRAKTOW i wyrobiona marke glownie w USA Daje licencje Chińczykom w jakiej zabitej dechami dziurze..dla kasy sie znizaja do takiego poziomu produkcji..Nie oni pierwsi i nie ostatni....Ale caly czas tylko wyrob sygnowany MADE IN USA w wypadku M65 Nie moze byc nazywany KOPIA...Edycja wojskowa i edycja cywilna to tak ale nie inaczej...NA jakiej podstawie chocby HELIKON robi i nazywa  M65 jako M65?Dostali licencje.?..Please...W STANACH BY SIE NIE WYPLACILI DO KONCA ZYCIA ZA TE PODROBY JAKIE SZYJA ..Kontekst tej dyskusji panowie i panie..Kontekst jest wazny

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Werwolf: Masz rację. W emkologii systematyka wygląda tak: oryginały (wiadomo), kurtki M-65 cywilne (produkowane przez kontraktorów, którzy kiedyś szyli emki M-65 na zlecenie DPSC) i kopie, czyli podróbki. Kurtka M-65 Alphy "made in U.S.A." jest kurtką cywilną, a nie kopią. Kłopot jest z kurtkami Alphy produkowanymi w Chinach czy gdzie tam je się kleci. Czy to jeszcze kurtki cywilne, czy może już kopie? Jeśli kurtkę Alpha "made in U.S.A." można uznać za bliskiego krewnego wojskowego pierwowzoru, to patrząc na Alphę "made in China", przychodzi nam na myśl, że to dziesiąta woda po kisielu. Werwolf, Kolego, nauka zwana emkologią już dawno temu podjęła te zagadnienia, tylko wiedza o tym nie jest powszechna.
  • MCM

    Swoja pierwsza M65 WINFIELDA nabylem w 1988 roku.Koszta byly kosmiczne.Ale tez jakosc na dluuuugie lata.Kupujac podrobe...zamiast klasycznej COLI dostajesz PoloCocte z Biedronki za 1,89pln...
    No comment.Bylo by fajnie jak by ludzie przestali sobie zawracac glowe pierdolami made in piwnica
    Zbierac kase przez troche czasu i wydac godziwa kwote na jakosc i solidnosc i niepowtarzalny wyglad na LATA...To ma ses.

    Administracja prosi u respektowanie regulaminu forum i używanie polskich znaków oraz poprawne używanie interpunkcji.
  • Werwolf,
    Zgadzam się z Twoimi postami w całej ich rozciągłości :-)