Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!
Ja się muszę przyznać, że odkąd mam woodlanda to wolę chodzić w nim niż w oliwce. A tak mi się na początku nie podobał...
:)) Szkoda mi go do prac polowych, pewnie dlatego, że jest w lepszym stanie niż oliwka. A jest w lepszym stanie bo "młodszy" jest. No i plastikowy suwak nie jest taki straszny jak go malują #:-S Pomyśleć muszę jeszcze nad jakimś odzieniem w rozmiarze Small.
Blatio, w Twoim artykule o m65, na liście kontraktorów był kiedyś California Girlswear. Teraz nie ma go. Czy dobrze kombinuję?
Elegancka ta kurteczka. Sprawię sobie oliwkę w rozmiarze small prawdopodobnie jak uda mi się wyczaić w rozsądnej cenie. Moja obecna MR ma stempel na plecach WTBN (weapons training battalion) - przez to była taka tania. 205 polskich nowych złotych za nią dałem w stanie bardzo dobrym. Stempel nadaje tej kurtce autentyczności, wyjątkowości ale czasem chciałbym żeby go nie było. No to nie stempel tylko jakąś farbą namalowane.