Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Przerobiona odzież militarna i wojskowa
  • Hej!
    Moje najbliższe plany zachęciły mnie do założenia tematu tego typu. Otóż w najbliższym czasie planuję przerobić swoją bluzę BDU na BDU RAID. Jest to odmiana munduru, którą żołnierze sami przerobili, żeby była bardziej użyteczna. Założenie kamizelki taktycznej lub kuloodpornej czyniło kieszenie w bluzie BDU bezużytecznymi, a kiedy już były dostępne to wyciągnięcie z górnych kieszeni np. zapalniczki było bardzo utrudnione. Dlatego też ''Special Forces'' przerabiali swoje mundury, a po jakimś czasie przyjęło się to w całej armii - swego czasu posiadanie BDU RAID było szczytem wojskowego lansu ;) Generalnie zasad przy przerabianiu BDU nie było żadnych jednak najczęstsze patenty to - przeszywanie kieszeni dolnych lub górnych bluzy na ramiona(górne kieszenie często też przyszywano do spodni na wysokości łydek), zastępowanie guzików rzepem, zastępowanie jednego ze szwów wzmocnień na łokciach i kolanach rzepem, żeby można tam było wsadzić budowlany ochraniacz stawów(zrobiony z pianki). Pomyłką w oryginalnym BDU były również naszywki, które były naklejane - kiedy żołnierz zmienił jednostkę trudno było je usunąć tak, żeby nie zostawał kleisty ślad. Dlatego też na kieszenie na ramionach naszywano rzep i przymocowywano do niego naszywki.
    Jakiś czas później nawet MOD zauważył te przeróbki przez co powstał kontraktowy mundur ''Close Quaters Battle Uniform'', gdzie fabrycznie były już zastosowane patenty z RAID'a. Mundur ten został rozwinięty, w międzyczasie przyjęto nowy kamuflaż(UCP) i tak oto powstał mundur w kroju ACU.

    Moja bluza z założenia ma wyglądać tak:
    image

    Chętnie jednak poznam patenty, które wy zastosowaliście w swoich ciuchach wojskowych\turystycznych ;)
  • No to tak. Parę lat temu zakupiłem sobie polską bluzę w ripstopie, wz.124. Od tego czasu jest to jeden z moich ulubionych ciuchów.
    Jak to wygląda, każdy widzi:

    image

    Po paru wycieczkach w góry byłem bardzo zadowolony z materiału, zwłaszcza jego zachowaniu latem, jeśli chodzi o oddychalność i względną wiatroodporność. Poza tym jest dla mnie znacznie milszy w dotyku na t-shirt niż wszelkie plastiki typu "softshell" z Helikona, itp.

    Jak widać, krój bluzy, odziedziczony jeszcze po powstałym w latach 60-tych UeS-ie, jest mało praktyczny, jeśli chodzi o zastosowania górskie.
    Wady:
    - zapinanie na guziki (nie jest tak "szczelne" jak zamek);
    - ładny, ale niepraktyczny kołnierz, nie daje się zapiąć jak stójka na szyi;
    - brak ściągacza u dołu;
    - dolne kieszenie po zakryciu pasem biodrowym plecaka są nieużyteczne;
    - kieszenie górne bywają zasłonięte pasem piersiowym, poza tym są małe;
    - kieszenie wewnętrzne na klacie są obszerne, zapinane na zamki błyskawiczne, ale dostęp tylko od środka;
    - brak kaptura.

    Postanowiłem więc zadziałać, bo marzyło mi się coś bardziej praktycznego, w polskim kamuflażu, z tegoż właśnie materiału.
    Za 35 zł kupiłem na Allegro nową bluzę wz.124 w jakimś mega dużym rozmiarze (116/184) jako materiał na przeróbki.

    Procedura wyglądała w ten sposób:
    - wywaliłem guziki,
    - odprułem na dzień dobry wszystkie kieszenie - górne i dolne, a także te wewnętrzne.
    - wyciąłem "podszewkę", czyli drugą warstwę materiału na ramionach i barkach.

    No i wziąłem się do szycia. Wykorzystałem przy tym (prawie) tylko wypruty materiał z bluzy. Starczył na wszystkie przeróbki.

    Pierwszy etap przeróbek:
    - Wszycie zamka błyskawicznego (zakupionego w pasmanterii).
    - Listwę zamka obszyłem rzepami, aby zapinała się jak w brytyjskim smocku.
    - Na kołnierz naszyłem patkę z rzepem i rzep do zapinania jak stójkę.
    - Clue przeróbek: kieszenie wewnętrzne razem z zamkami przemieniłem na zewnętrzne, naszywając je na wierzch kurtki - przyszyłem je tak, aby znajdowały się dokładnie pomiędzy pasem biodrowym i piersiowym plecaka.
    - Na te kieszenie naszyłem zapinane na rzepy, dolne kieszenie bluzy.
    - U dołu bluzy zrobiłem dziurki i wpuściłem gumę na stoperach jako ściągacz.
    Drugi etap (jakiś miesiąc później):
    - Z pozostałych skrawków materiału uformowałem kaptur z gardą zapinaną na rzep, sięgającą brody.
    - Kaptur obszyty został lamówką "ukradzioną" ze starej bluzy wz.89 i wpuściłem tam gumowy ściągacz.
    - Doszyłem na klacie rzepa na name patcha / naszywkę NGT ;)
    - Potem jeszcze z niejakim żalem odprułem flagi z ramion, żeby nie raziły po oczach.

    Efekty tych przeróbek wyglądały tak:

    Po pierwszym etapie - chrzest bojowy na Orlej Perci (bluza ukończona dosłownie w noc przed wyjściem):

    image
    Widać kołnierz zapięty na rzep, oraz układ kieszeni - duże na ekspresy, a na nich klasyczne, zapinane na rzepy.

    Tutaj jeszcze lepiej widoczny zapięty kołnierz:
    image

    A tutaj bluza po drugim etapie - dorobieniu kaptura:
    image
    image

    A tutaj z założonym kapturem (w którym muszę jeszcze wprowadzić poprawki w kroju, jak widać :P):
    image

    Tutaj wrzucam jeszcze kilka zdjęć szczegółów bluzy:

    - Widoczny zamek i rzepy listwy:
    image

    - gumowy ściągacz u dołu:
    image

    - przerobiony kołnierz z rzepami:
    image

    - kieszeń na klacie na zamek + naszyta klasyczna:
    image

    - szczegóły zapinania gardy kaptura:
    image
    image

    - obszycie kaptura od środka lamówką z wpuszczoną gumką:
    image

    - kaptur z tyłu i z przodu:
    image
    image

    - cała bluza zapięta, z zapiętym kapturem, widocznym układem kieszeni i rzepem na naszywkę na klacie:
    image

    W planach jest jeszcze ściągacz w pasie.

    Całość jest na tyle obszerna, że mieści się pod to gruby polar, a jak trzeba, to jeszcze brytyjskie softie do tego.
    Aczkolwiek ciuch jest pomyślany na suche pory letnie, jako miła dla oka i praktyczna wiatrówka w moich ulubionych barwach :)
  • Blatio, widząc tą bluzę na usta ciśnienie mi się tylko jeden zwrot(aczkolwiek wyrażający tysiąc emocji ;) ) - O ja pier**lę! Ta bluza jest świetna! Powinieneś ją zaprezentować MON'owi - co prawda i tak by go odrzucili, ale może Kama by się zainteresowała twoimi pomysłami ;)

    Naprawdę, rewelka!
  • Teraz tak patrząc, to bym to inaczej skonstruował, kieszenie na klacie dałbym nieco wyżej, także wyżej walnąłbym te klasyczne na nich naszyte.
    Ale teraz mi się już nie chce tego przerabiać, ale generalnie chodzi tylko o to, że dostęp jest rewelka, tylko nieciekawie wyglądają, jak są napchane, to mam wszystko na wysokości brzucha, hehe :D
  • ja bym sobie przygarnął ,ale mundurek w USie ,ale oliwkowy ,przeróbka ,ewentualna bluzy acu dodać większe kieszenie piersiowe i napoleońskie przydatna rzecz i tu bym chyba usunął kieszenie na rękawach :P przyadją się rzadko ,więc zbędne zastosowanie ich
  • Już wiem co jeszcze zrobić przerabiał w mojej bluzie. :D Jeszcze dzisiaj wrzucę zdjęcia mojej bluzy po małych przeróbkach.
  • Moją bluzę zacząłem przerabiać w 2010 roku, ostatnie przeróbki były w lutym 2011. Była to zwykła bluza US wz. 124A/MON.
    Pierwszym etapem było:
    - Naszycie rzepów na górnych kieszeniach naramiennych
    - Zamknięcie na rzepy kieszeni górnych.
    - Dolna kieszeń na rękawie dostała zapięcie na rzep oraz przegródki na zapalniczkę oraz długopisy.
    - Mankiety regulowane zapinane na rzepa.

    Do pierwszych testach polowych, a także po wizycie w pasmanterii dokonałem dalszych przeróbek:
    - Do kołnierza doszła patka pozwalająca postawić kołnierz.
    - W zapięciu bluzy wszyłem zamek kostkowy oraz nowe guziki (stare się połamały)
    - W dole bluzy wpuściłem ściągacz z gumy.
    - Wyprułem z pleców podszewkę oraz tylne kieszenie zapinane na zamek
    - Zrobiłem kieszeń wew. wzorowaną na tej z munduru tropikalnego wz. 124Z/MON.
    - Odprułem pagony. Jeden z nich poszedł na środek kurtki.

    A w ostatnim czasie:
    - Odprułem kieszeń dolną na rękawie, gdyż była nie przydatna.
    - przyszyłem guziki pozwalające stosować podpinkę od M-65.

    imageimage

    image

    Górna kieszeń

    image

    image

    image

    image

    Dolne kieszenie dostaną wkrótce napy zamiast guzików. Podziwiając bluzę Blatio zamarzył mi się kaptur. I więcej kieszeni. :D U mnie niestety wszystko było szyte ręcznie w związku z brakiem maszyny do szycia. Ale wkrótce mam nadzieję takową posiadać. To wszystko wzmocnię.
  • Shooter, pomysły fajne, ale jednak widać, że to szycie ręczne... Strasznie niechlujnie to wykonałeś. Poza tym wybrałeś sobie do przeróbki ciuch, który leży i kwiczy już od samych początków i w którego nie warto pakować kasy. Lubię tą bluzę, ale poza nawet fajnym wyglądem nie ma w niej ani trochę użyteczności ;)
  • No, maszyna do szycia dobra rzecz. Ja jestem generalnie samoukiem w tej materii, ta moja bluza to pierwsza rzecz, jaką kiedykolwiek szyłem maszynowo :P
    A co do starej bluzy WP, to jak dla mnie jedyną zaletą materiału jest chyba jego oddychalność, na polarek w chłodniejsze dni od biedy ujdzie. Ale i tak wolę ripstopa.
  • Taa, maszyna do szycia rządzi ;) Moja matka zna się na tym dość dobrze i ją atakuję od dłuższego czasu, żeby mnie nauczyła, ale jakoś nie ma okazji... Na szczęście przy przeróbce BDU będę nad nią czuwał ;)
  • Prawda, że trochę niechlujnie, ale w terenie mi to nie przeszkadza. Zresztą jak dopadnę maszynę to wszystko wszyję od początku. :P. Mam w planach jeszcze przerobić kieszenie naramienne. Będą zapinane na zamki i obszyte rzepem.

    Co do Ripstopa do rzeczywiście jest dużo lepszy. :D I krój jest taki przyjemny. W starej bluzie materiał jest tragiczny. Przerabiałem ją tylko dlatego, że miałem ją pod ręką.

    Mam pytanie do Blatio, ten twój kaptur ma jakąś impregnację? Czy z założenia ma chronić tylko przed wiatrem?


  • Nawet jeśli ma impregnację to przed deszczem nie ochroni, bo to niemal 100% bawełny.
  • Żadnej impregnacji. Tylko od lżejszych podmuchów w suchej porze letniej. Przede wszystkim ma dobrze wyglądać :D
  • Witam,
    mam takie pytanie:
    - czy kieszenie wewnętrzne z zamkami po prostu odprułeś od tej bluzy, którą przerabiałeś czy od tej dodatkowej oraz czy jest ona bez większych obróbek (poza krawędziami itd.) jakoś przerobiona (ta kieszeń wewnętrzna na zewnątrz naszyta)?
    - kieszenie na opatrunki (te małe wewnętrzne zamykane na rzep) zostawiłeś na swoim miejscu czy może odprułeś je?

    Myślę właśnie nad przeróbką jednego ze swoich mundurów i szukając w internecie wiadomości nt. RAID'a natrafiłem na to forum.
    Bluzę widzę masz przerobioną czysto pod turystykę/EDC, a ja myślę również o użytku bardziej wojskowym. Chociaż nie powiem pomysł takiej kurtki z bluzy bardzo mi się spodobał i kto wie czy nie pokuszę się o wykonanie również takowej wersji lub zlecę to.

    Pozdrawiam
  • Ok, to tak - kieszenie wewnętrzne w oryginale były zrobione z 2 warstw materiału - dało to dużo wolnej tkaniny do późniejszego wykorzystania. Wyprułem je całkowicie ze środka, zaś na klatę naszyłem tylko pojedynczą warstwę - tę z zamkiem (zamków nie wypruwałem). Druga warstwa, oraz kawał tkaniny z okolic ramion posłużyły mi jako materiał na kaptur.

    Kieszonki na opatrunki wyprułem całkowicie. Generalnie zostało mi po całych operacjach jeszcze kilka kawałeczków materiału.

    Generalnie teraz myślę że zrobiłbym to nieco inaczej - kieszenie na klacie oraz te klasyczne z fałdami naszyłbym wyżej, bo teraz mam wszystko dokładnie na wysokości brzucha. Owszem, jest to bardzo wygodne i super się sięga obiema rękami do tych wszystkich kieszeni, ale trochę kijowo wygląda :D


  • Kurczę muszę policzyć ile dokładnie mam tych mundurów i przerobić sobie jeden.
    Tak myślałem jeszcze nad naszyciem z tyłu jednej dużej lub dwóch mniejszych kieszeni na wysokości nerek, ale tylko w wersji "niebojowej".

    Czy przez wyprucie dwóch warstw materiału z kieszeni i dodanie ponownie tylko jednej nie zmniejszyło "właściwości termicznych" bluzy?
  • Ja bym powiedział, że mogło to co najwyżej polepszyć oddychalność, bo w końcu w bluzie, której przeznaczeniem są ciepłe klimaty (kit, że ja jej używałem też przy -10 stopniach...), trzy warstwy materiału na klacie to zbytek. Tak samo warstwa która jest u góry pleców - niby ma służyć odciąganiu potu, ale realnie tylko dłużej się tam wilgoć trzymała. Dla mnie zmniejszenie ilości warstw to zaleta, bo bluzę tworzyłem stricte pod warunki letnie, z lekkimi ochłodzeniami i na niezbyt mocne powiewy wiatru. Termika i tak zależeć będzie w znacznej mierze od tego co mamy pod spodem - bielizna termo, polary, itp.

    Bardzo dobrze mi się sprawdziła na termoaktywny T-shirt w Tatrach w sierpniu i np. w Pieninach we październiku. Materiał jest przyjemny w dotyku na gołą skórę i szybko schnie.
  • To, że bluza w miarę oddycha i szybko schnie to wiem - nie raz już była mokra...
    Używałem całego RS'a wraz z gore (tylko góra + polar) polskim i koszulka z długim rękawem + kalesony z PTFE (chyba tak to się zwie) nawet przy minus 15 i dawało radę. Dodając spodnie od gore to było jeszcze lepiej.

    Będę musiał jeszcze nad tym pomyśleć. Tylko żal mi rozpruwać jeden mundur.
    Trzeba będzie na allegro poszukać samej bluzy w moim rozmiarze.
  • "kalesony z PTFE" ?
    Z PFTE mogą być co najwyżej spodnie do kompletu goretexowego, bo PFTE to właśnie membrana (politetrafluoroetylen = teflon) ;)
    Kalesony specjalne, czyli te polarowe, są jak każdy polarek z poliestru.
  • ''Kalesony specjalne, czyli te polarowe, są jak każdy polarek z poliestru. ''

    Ale są jeszcze gacie z ocieplacza, który ma membranę. Nawiasem mówiąc tutaj MON też dał dupy, bo teraz do kurtki Gore ubiera się czarny polar, który też ma membranę... Paranoja.
  • A, o ocieplaczu ćwiczebnym zapomniałem... No rzeczywiście, membrana na membranie to chory pomysł.

    A tak w ogóle, to zauważyłem, że Helikon w swoim polarze Infantry krojem generalnie zmałpował właśnie ten ocieplacz ćwiczebny z membraną MON-u, oprócz kieszeni na klacie i rękawie. Dość porównać:

    image

    I Helikon:

    image

  • ''A tak w ogóle, to zauważyłem, że Helikon w swoim polarze Infantry krojem generalnie zmałpował właśnie ten ocieplacz ćwiczebny z membraną MON-u, oprócz kieszeni na klacie i rękawie.''

    No nie tylko tutaj zerżnęli polski polar. Polar ''Helikon Classic'' to wypisz - wymaluj polski ''czarnuch'' ;) Co nie zmienia faktu, że gdyby Helikon zrobił ''Infantry'' z taką membraną jak w ocieplaczu WP to byłaby to niemal konstrukcja idealna - uwielbiam kieszenie na klacie i rękawie.
  • Temat się nadaje na wątek o polarach, ale dodam tylko, że gdyby Helikon zrobił Infantry z lepszego materiału, np. polskiej Biruny, zamiast jakiejś chińszczyzny, to wtedy byłby polar idealny.
  • Teraz nie jestem pewien, ale ocieplacza ćwiczebnego nie nosi się pod kurtkę gore. Można nim zastąpić bluzę mundurową lub dać pod nią.
    Tak czy inaczej ocieplacz ten już został wycofany.
    Wydano ostatnie partie i koniec.

    Tkaninę koszulki i kalesonów mogłem pomylić. Po prostu z metek informacje już się pościerały, a zaglądać do belfegora mi się nie chce, aby zobaczyć co tam widnieje na metce nówki.

    Zamysłem zamawiających i projektujących było jedno, a że ktoś inny potworzył przepisy ubiorcze czyli co z czym można nosić to drugie. Dlatego czasami powtarzają się membrany z membranami itd.
  • ''Teraz nie jestem pewien, ale ocieplacza ćwiczebnego nie nosi się pod kurtkę gore. Można nim zastąpić bluzę mundurową lub dać pod nią. ''
    To dziwne, bo wydawali j je wpięte w zestaw Gore ;)

    ''Tak czy inaczej ocieplacz ten już został wycofany. 
    Wydano ostatnie partie i koniec. ''
    Nie został wycofany, a MON nie ma kasy by kupić następne. Polityka ministra Klicha jest kosztowna i bezsensowna, ale ten ma wrażenie, że jest zbawicielem Wojska Polskiego...
  • No to teraz mylisz nazwy i dwa różne wyroby.
    Ubranie specjalne czyli Gore-tex czy też Gore-tax zostało wydane z PODPINKĄ ubrania specjalnego w ostatnich partiach w kolorze czarnym, a OCIEPLACZ ĆWICZEBNY jest to zupełnie inny komplet ubioru. Jest to w teorii windstoper i występuje w kolorze granatowym (ciemno granatowym) lub czarnym właśnie.
    Leży przeze mnie nie używany bo z rozmiarem to nie trafili u mnie, a z wymianą też miałem problem - jeżeli nie zapomnę to sprawdzę dokładnie jaki to to ma kolor.
  • LARPAK ma rację. Istnieją dwa identyczne czarne polary. Z tym, że jeden ma membranę (ocieplacz wz. 621/MON), a drugi nie (podpinka do gore). Z uwagi na niemal identyczny, krój i czarny kolor często są mylone. Ja posiadałem ocieplacz koloru czarnego. Na metce wyraźnie było zaznaczone, że posiada membranę.

    Zgodnie z regulaminem WP ocieplacz ćwiczebny nosi się pod mundurem. Na misjach po za granicami kraju można nosić na. :-)

    Dla jasności. Metka ocieplacza ćwiczebnego:
    image

    Podpinki do gore:
    image
  • Bzdura, aczkolwiek nie do końca. Z czarnym ocieplaczem wydawano Gore 128/MON. Jak wszedł do użycia wzór 128B/MON to był w niego wpięty ocieplacz ćwiczebny. Przynajmniej z tego, co widziałem w Summicie i na allegro :)
  • Łotever, polara przecież najłatwiej odróżnić od ocieplacza z membraną po kroju kieszeni no i tym, że ocieplacz windstoperowy jest cały czarny, a polar ma na ramionach i łokciach wzmocnienia w panterze wz.93.

    A jak jest/było z wydawaniem tych sortów, to nie mam pojęcia i nie zamierzam się wypowiada.

    A tak w ogóle, to przenieście się z tym do wątku o polarach ;)

    A co do przeróbek, to jak mi starczy czasu, to się kiedyś wezmę za bluzę BDU z Helikona. Już mam wizję :D
  • Shooter mnie wyręczył jeżeli chodzi o zdjęcia.
    Nie zapominaj, że do Gore w WP na początku były polary oliwkowe/khaki (te z Kamy - pierwsze modele - chyba z Kamy), później weszły granatowe, a te produkowane od 2008 lub 2009 roku mają polar koloru czarnego.

    No i tak jak Blatio napisał podpinka do gore ma wzmocnienia w panterze.
  •  Poniżej masz foto ''gore'' wz. 128B/MON, gdzie jak byk widać ocieplacz ćwiczebny wpięty w kurtkę:
    image

  • Jak na razie to swoją wiedzę jak napisałeś opierasz na zdjęciach z allegro i summita.
    Ja swoją opieram na tym co dostałem.
    Powyżej Shooter wrzucił Ci zdjęcia jednego i drugiego.
    To jedno. Drugie to trzeba by metkę tego co jest wpięte w ten gore zobaczyć i wtedy stwierdzić co to jest. Może to być po prostu zmieniona kolorystyka. Tyle widać na fotkach. Zarówno ktoś mógł sobie zatrzymać polar od gore i sprzedaje z wpiętym ocieplaczem.

    Ocieplacz ćwiczebny i podpinka ubrania ochronnego (czyli polar od gore) to dwa różne sorty mundurowe.
  • ''Ja swoją opieram na tym co dostałem. ''

    Więc w takim razie nie dostałeś ''gore'' 128B. Masz spodnie rozpinane na całej długości i kaptur chowany w kołnierzu?
    W umundurowaniu i wyposażeniu WP siedzę nie od dzisiaj i nie od wczoraj. Wierz mi - znam się na tym.
  • Jak na razie to napisałeś, że swoją wiedzę opierasz na zdjęciach z allegro i od Summita.
    Pokaż mi metkę podpinki do gore 128B/MON oraz zbliżone wykonane przez siebie zdjęcie tegoż sortu mundurowego.

    Jak na razie mylnie zakładasz, że jeżeli gore ma czarny polar to jest to ocieplacz ćwiczebny.
    Przedstawiłeś zdjęcie z allegro i jak na razie w tej dyskusji opierasz na tym całą swoją wiedzę na ten temat.

    Nigdzie też nie napisałem, że dostałem wz. 128B/MON.

    Shooter przedstawił ci zdjęcia metek ocieplacza ćwiczebnego i podpinki do ubrania specjalnego.

    Niestety ty pokazałeś tylko zdjęcie z allegro, gdzie jak napisałem ktoś mógł sobie zatrzymać polar a wpiąć tam ocieplacz ćwiczebny.

  • Ja na tym zdjęciu widzę jak byk piękny wpięty OCIEPLACZ DO UBRANIA OCHRONNEGO W KOLORZE CZARNYM. Troop zajrzyj sobie do specyfikacji WDTT Goretex-u. Tam jak byk jest napisane:
    Dzianina ocieplacza: odzieżowa dzianina typu polar w kolorze czarnym
    Wzmocnienia ocieplacza: poliamidowa tkanina z wykończeniem wodoodpornym w kolorze czarnym

    Bodajże od roku 2008/09 ocieplacze ze wstawkami z wz. 93 zostały zastąpione ocieplaczami w całości czarnymi. Było to kiedyś chyba w Przeglądzie Logistycznym. I takie są w najnowszych goretexach tzw. 128B/MON.

    image
    Na koniec śliczne zdjęcie NOWEGO OCIEPLACZA DO UBRANIA OCHRONNEGO w kolorze czarnym. Też siedzę w tym nie od wczoraj i trochę widziałem, czytałem.

    P.S. Proszę moderatora aby przeniósł wszystkie posty o ocieplaczach i polarach do wątku o polarach. Pozdrawiam. :-)

  • Chciałbym, niestety forum ma nieco ograniczone możliwości techniczne i przenoszenie samych postów do innych wątków jest dla mnie technicznie niewykonalne bez naszego Webmastera, czyli Gruesome :)

    Dlatego proponuję po prostu kontynuować tę rozmowę na wątku o polarach :)

  • ''Shooter przedstawił ci zdjęcia metek ocieplacza ćwiczebnego i podpinki do ubrania specjalnego. ''
    Tak, produkcji 2008, a wzór 128B to późny 2010...

    ''Niestety ty pokazałeś tylko zdjęcie z allegro, gdzie jak napisałem ktoś mógł sobie zatrzymać polar a wpiąć tam ocieplacz ćwiczebny. ''
    Ta, więc chyba tak robią już w magazynach MONu. Szczególnie, że to zdjęcie to sprzedawana nówka sztuka.
  • @Shooter, czarne polary swoją drogą. W takim razie prawdopodobnie tylko w pierwsze sorty wpinali ocieplacze ćwiczebne i ktoś im uświadomił, że membrana + membrana to nienajlepsze połączenie...
  • No i ten znowu o 128B/MON, a ja o różnicy pomiędzy ocieplaczem ćwiczebnym, a podpinką do ubrania ochronnego.

    Co z tego, że to nówka sztuka skoro np. mój kumpel kupił na allegro w 2008 roku goretex i dostał w gratisie ocieplacz ćwiczebny. I to ma może oznaczać, że każdy gore tak był wyposażany bo tak na allegro było?
    Bezsens.
  • ''Co z tego, że to nówka sztuka skoro np. mój kumpel kupił na allegro w 2008 roku goretex i dostał w gratisie ocieplacz ćwiczebny. I to ma może oznaczać, że każdy gore tak był wyposażany bo tak na allegro było? Bezsens.''
    Napiszę jeszcze raz: ocieplacz ćwiczebny był wpięty do wz. 128B jako PODPINKA.
  • Ok, co miało pójść, to poszło. Temat jest ponownie otwarty.

    A teraz, jeszcze raz żeby wrócić do tematu, czyli przerabiania odzieży, wklejam ponownie swoje wypociny:

    Mam plany na przerobienie bluzy BDU z
    Helikona. Kupiłem sobie takową na Allegro jakoś ponad rok temu, 100%
    bawełna, w polskiej panterze. Wygląda ona tak:
    image

    Jest w rozmiarze XL (za 40 zł nie wybrzydzałem), więc jest nieco obszerna.

    Co pójdzie do przerobienia?
    - górne kieszenie pójdą precz;
    - na klacie zostaną wszyte zamki błyskawiczne, a od spodu naszyte zostaną
    kieszenie jak w smockach brytyjskich - dostępne od zewnątrz;
    - kieszenie dolne zostaną naszyte na klacie, znacznie wyżej niż te, które są teraz (głupio to wygląda jak są tak nisko);
    - z materiału po górnych kieszeniach uszyta zostanie szeroka patka z rzepem do zapinania kołnierza jak stójkę;
    - być może bluza zamiast guzików zyska zamek błyskawiczny.
    - pewnie dorzucę jeszcze rzepa na klacie na name-patcha.
    - być może zapięcia mankietów będą na rzepy zamiast guzików.

    Kieszeni
    na rękawach nie będzie, nie są mi potrzebne. Bluza ma się w założeniu
    przeistoczyć w funkcjonalną bluzę/koszulę z możliwością wpuszczania w
    spodnie. Kiedy i co z tego wyjdzie - nie wiem.

    Zrobiłem doraźny projekt jak to ma wyglądać, zarysy kieszeni, itp.
    image

    Słucham Waszych opinii, co o tym myślicie? ;)
  • Mi się bardzo podoba. Bez żadnych bajerów, tylko to co jest potrzebne. :-)


  • Wiesz co BLATIO!!!!! ty powinieneś być jakimś stylistą od odzieży militarnej albo modelem
    =D>
  • Ta, chyba sam założę jakąś firmę szyjącą szpej wojskowy i zatrudnię Blatia w roli projektanta, bo się chłopina marnuje :D
  • Spoko, tu nie ma co kombinować, bo wizja jest bardzo nieskomplikowana i w prostej linii zaczerpnięta z brytyjskiego smocka "od pasa w górę" generalnie ;)
    Jak znajdę czas i uda mi się do sklecić do kupy, to wtedy będzie czas na zachwyty i krytykę ;)
  • Blatio naszyj te kiesznie sobie skośnie jest o niebo wygodniej ,tak jak w smocku 
  • Zastanawiam się, ale wszystko zależy, czy starczy na to miejsca, bo tak szerokie kieszenie ułożone skośnie, mogą zachodzić dolnymi kantami pod pachy. Wszystko wyjdzie w praniu, jak będę to układał ;)
  • Z uwagi na potrzebę posiadania przeze mnie lekkiej bluzy taktycznej (okres letni) rozpocząłem poszukiwania odpowiedniej bluzy w kamuflażu "pantera". Moich wymagań nie zaspokajały bluzy Helikona SFU, ani TCU. W obu wypadkach potrzebne były przeróbki. Projekt przerobionej bluzy 124Z/MON Blatio podsunął mi myśl przerobienia bluzy z kompletu 124Z/MON pod moje wymagania.

    Wstępny projekt.
    image
    Bluza będzie posiadać po jednej kieszeni na ramieniu zapinanej na zamek. Dwie piersiowe klasyczne, dwie napoleońskie dostępne z zewnątrz. Bluza zapinana na zamek + listwa z rzepami. Wszelkie propozycje mile widziane.
  • Dobre, widzę bardziej zaawansowany projekt niż mój :)
    Ja bym z uporem maniaka sugerował jeszcze zapinanie kołnierza jako stójki. Pomijając, że mi akurat nie chodzi o ochronę szyi przed otarciami pasa broni, to generalnie gardło mam wrażliwe na podmuchy wiatru i taki patent mi się zawsze przydaje.
    Przerobienie zapinania mankietów rękawów z guzików na rzepy też byłby przydatny.
  • Bluza ma służyć do celów bardziej taktycznych. :-)
    Planuje stójkę, jednak nie ująłem tego w projekcie - jeszcze nie wiem jak to ma wyglądać. Zobaczymy w praniu co wyjdzie. Co do mankietów to chyba też tak zrobię. W przyszłym tygodniu czeka mnie poszukiwanie odpowiedniej siatki, zamków, rzepów i ruszam do działania. :-)
  • Jeśli chodzi o dodatki krawieckie, poszukaj na Allegro gościa o nicku Camoleon - ma dużo przydatnych rzeczy tego sortu ;)

    http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=15694837

    Zamki można w zwykłej pasmanterii wyhaczyć i to ładne, oliwkowe - ja za zamek do swojej bluzy dałem 6 zł ;)
    Parę tygodni temu w Carrefourze na dziale z odzieżą damską znalazłem bardzo ładne 18cm oliwkowe suwaki po 1,50 zł, bardzo dobrze nadające się na pionowe kieszenie ;)
    Ale podejrzewam, że w pasmaterii też nie będzie problemów. Rzepy oliwkowe kupowałem na Allegro.