W tych farbach to używało się soli uranu. Nie wiem jak teraz ale być może cały czas się ich używa. Tak że tryt chyba raczej odpada. Do bomby wodorowej tryt potrzebny. Deuter ( w tzw. cięzkiej wodzie) do atomowej. Co do zegarków - miałem ich parę. Pierwszy na komunię, wiadomo. Pózniej jakieś chińczyki typu MONTANA z 16 melodyjkami. Ale to był przebój. Wszyscy takie mieli wtedy!!! :-D Po drodze jeszcze zegarki z kalkulatorami - przydatne na klasówach, gdy nie można było korzystać z kalkulatora. W końcu Casio nie pamiętam jaki. Jednak odkąd zacząłem korzystać z telefonów komórkowych czyli od około 12 lat, zegarek mi niepotrzebny.
Mnie niestety do roboty zegarek potrzebny jak mało co. Nie lubię z telefonu godziny sprawdzać, poza tym niewygodnie by mi było co chwilę stojąc z kredą przy tablicy sięgać do kieszeni, żeby wiedzieć ile sekund do dzwonka jeszcze mam :) Poza tym, jak by to "modnie" określić: zegarki - "me gusta" :D
No ja akurat po zgubieniu swojego bardzo sentymentalnego zegarka z rok temu, cały czas śmigałem sobie na telefonie i jednak czasomierza na ręce najprostszego nie zastąpi nic, nie raz się przekonałem na rybach będąc kilka godzin :P ,dla tego sikor z powrotem zagościł na moim nadgarstku.
Ja jestem miłośnikiem starych mechanicznych zegarków :). Mam kilka fajnych ruskich rakiet i jedną wymuskaną delbanę. Jak napisał Blatio - "me gusta" :D
Też wole alpha green z PCU. Ale komplet PCU w SR na allegro 1000 zł. Kiedyś sobie kupię. A jaki rozmiar? np MR się często zdarzają i nówki nie tak drogo. Z SR jest ciężko bo na jakiegoś softa polowałem już od dłuższego czasu. Raz mi umknęła nówka za 350 zł.
Do local dealera zaglądam często. ;) Rozmiar mój to MR albo ML. Choć wciąż wolałbym PCU. Mam spodnie w UCP i chyba więcej tego błędu nie popełnię. Krój świetny ale kolorek średni jednak... Nadal szukam albo PCU albo czegoś cywilnego. ;]
No to ja od siebie, dziś przyszedł mój prezencik urodzinowy co sam sobie zrobiłem :) (Wrzucam na razie cudze foty, bo swoich chwilowo nie mam jak zrobić):
Atmos pozostanie w użyciu, spokojnie... Głównie ze względu na pewną naszywkę, hehe :) Ale na wstępie, po domowych przymiarkach, ten Warmpeace mi się strasznie spodobał - przy podobnej szerokości (brałem rozmiar XXL, Warmpeace może jest minimalnie szerszy od Atmosa) jest znacząco dłuższy, zakrywa mi cały tyłek, poza tym ma przedłużany tył. Atmos, nawet XXL, dla wyższych osób byłby za krótki - w Escapie takiego problemu nie ma. Poza tym zawsze chciałem kangurkę zakładaną przez głowę z kieszenią na klacie :D Jak się dorwę do aparatu za niedługo, to wrzucę zdjęcia szczegółów, ale już jestem z tego zakupu zadowolony - poza tym dorwałem to za 97,90 zł w sklepie na-szlaku.pl - ponoć ostatnie sztuki mają, niach niach :D
Blatio, nie mów tylko, że wczoraj miałeś urodziny ^:)^ Ten łyżko-widelco-nóż to fajna sprawa. Fajnie sobie można lico od środka pokroić jak będziesz jadł widelcem coś :-)) Tak na poważnie to naprawdę dobra rzecz ale chyba lepsze jest z nierdzewki.
Plastik ma tę zaletę, że mniej waży :D Aczkolwiek przy zakupie tego sporka z LMF trzeba uważać jaki rozmiar się bierze - ja się nieco zagapiłem i dopiero po zakupie zauważyłem, że to największa wersja 25 cm, przeznaczona chyba do mieszania kaszy w kotle ;) Do normalnego użytku ten zielony, najmniejszy zdaje się będzie ok, aczkolwiek ten duży też się nie zmarnuje :)
Ten najmniejszy jest jak łyżeczka od herbaty z tego co widziałem na zlotach, ja będę polował na Alpha sporka, takie coś Zaleta - metalowy nie przypali i nie przytopi się w naczyniu na palniku, czy nad ogniskiem, nie złamie się. Wady - zimą może przymarznąć, do ust, oraz może rysować naczynia z anodyzowanego AL. Tylko od razu wywalam ten karabińczyk i linawkę wkładam. A propo wagi to ten alpha spork waży ok 9gr to wychodzi tyle co duży plastikowy, moim zdaniem nie chodzi o wagę, ale o dostępność i cenę
Koniecznie sie obfoćcie :-D Na-szlaku.pl nie ma juz XL, eh. Wiecie panowie czy sa jeszcze jakieś fajne wiatrowki do 150 zł? Nie wyrwałem tego za 97 zł to mogę jeszcze poszukać czegoś w oliwce.
uuuu panie w oliwce to ciężko, pozostaje szukać atmosa od hima, kolor ten co my mamy nie jest zły, albo czarny jak już, albo escape od warmpeace to co kupiliśmy z Blatiem one ok 150 chodzą
Była by opcja w sumie oliwkowego windshirta :D, ale o nią ciężko dość, bo jak pisał Blatio nie raz podchodziliśmy ją ściągać, chodzi o ta kurtkę Arktis stowaway shirt. Co najważniejsze jest w oliwce i za ok 100zł. tylko problem ze ściągnięciem z Anglii :(
Jeśli chodzi o oliwkowe windshirty, to niestesty Arktis A190 Stowaway Shirt pozostaje, ale w Polsce raczej nie ma na niego szans, a z Anglii po raz trzeci już mi się nie chce go próbować ściągać :P
To mój jeden z ostatnich nabytków - underarmour coldgear compression. Miałem go raz na sobie i bardzo dobre mam o nim zdanie. Ciepły jest, ładnie do ciała przylega. Ciekaw jetem jak długo mi posłuży zanim się zacznie mechacić... Oczywiście drugie zdjęcie nie weszło bo było by za pięknie...(Pier.....lona vanilla)
Protektor, owszem Ziomek buty klepane muszą być na jedn wzór który był stworzony właśnie przez Kupczaka, trzyma je specyfikacja, Mon928, ale nie da się porównać Demarów i Protektorów do Kupczaka, który oficjalnie klei ceratę gore do butów, a podane wyżej firmy muszą spełnić wymagania o takich samych parametrach, a na ile jest to prawdopodobne z prawdą wiedzą o tym tylko producenci, idzie wiosna, będzie można brodzić po kostki w rzece :D , na rybach to napisze czy cieknie czy nie i jak się sprawuje, to jest moje pierwsze spotkanie z butami z certą, wcześniej miałem styczność tylko i wyłącznie ze skórzkami. Warjat do ciebie dobić się na gg to sztuka, nie dla mnie ta koszulka ;)) ,jeszcze muszę trochę zbić z masy :D Blatio będzie szok jak mnie do kwietnia nie zobaczysz :D
To mój wczorajszy nabytek. No. 8. Zakupiony z nienacka po bezcelowym wdępnięciu do militaria.pl na Piotrkowskiej w Łodzi. Fajny. Będzie mi służył do prac kuchennych typu krojenie chleba, smarowanie
~warjat! Używam tego Opinelka No8 już kilka lat :) .Mogę zapomnieć telefonu,ale nożyk jest zawsze.....w kieszeni ;) .Ostatnio w Poznaniu robiłem w samochodzie nim ........śniadanie!. Kultowy!!!!.
Lobo47 a rękojeść nie gnije po tych kilku latach? Sprzedawca mówił, że czymś nasączona jest ale jakaś szorstka tak jakby to było samo drewno. O stal się nie martwię bo wziąłem nierdzewkę B-)
Nie gnije ale trzymaj z daleka od większej wilgoci. Drewienko lubi sobie napuchnąć i wtedy pieruńsko trudno otworzyć nożyk. Znowu mnie wzięło na opinele ale cholera po co mi czwarty? Może jednak taką szósteczkę do kluczy...
Mac 12 sobie kup :P można olejem natrzeć raz za jakiś czas, zapewne pomoże przy okazji na smaruje co nie co i zakonserwuje drewienko, przy czym może ściemnieć.