Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
M65 (i podobne) w filmach i nie tylko
  • image

    Musiałem sprawdzić ,co to za cudo ten Scotchgard!
     
    Preparat impregnujący, wynaleziony i opracowany przez firmę 3M w 1952 r( przez przypadek), zabezpiecza przed
    pochłanianiem wilgoci i zanieczyszczeń. Stosowany w odzieży
    termoaktywnej i do impregnacji obuwia.

  • imageimageimage

    Jacek Gmoch (były trener reprezentacji piłkarskiej) -  wydanych w
    latch 80-tych "wspomnieniach" występuje w M-65 na kilku fotkach
    .

    image

    Lech Falandysz na okładce swojej książki ubrany też w M65 w której często chodził ubrany, wspomina jeden z studentów na Prawie UW
  • W kurtce M-65 chodzi też Jerzy Kalina, rzeźbiarz, twórca instalacji, performer. W 1977 stworzył we Wrocławiu pomnik anonimowego przechodnia - "Przejście". Wśród gipsowych figur była figura pieszego w kurtce M-65. Po 28 latach, w nocy 13 grudnia 2005 roku, na rogu Świdnickiej i Piłsudskiego znów pojawiło się "Przejście", tym razem odlane w żelazie. Na otwarcie pomnika przybył jego autor.


    imageimage


    imageimage


     


    image


     

  • We wcześniejszych postach można znaleźć link do zdjęć Sławomira Mrożka, które ukazują go z żoną na tle Nicei, gdzie mieszka obecnie. Oczywiście pisarz występuje w swojej kurtce M-65. Chcę pokazać inne zdjęcie Sławomira Mrożka w emce:


    image


     

  • Wojciech Młynarski (na zdjęciu z Włodzimierzem Nahornym) napisał o kurtce M-65 wiersz "Amerykańska kurtka wojskowa" (niestety nie ma go w żadnym z wydanych tomów) dedykowany koledze po piórze, też "emkowcowi", Jerzemu Dobrowolskiemu. Poeta porównał ją do płaszcza Mickiewiczowskiego Konrada. Zdjęcie zrobiono w 2011 roku w Sopocie.


     


    imageimage

  • Zdzisław Maklakiewicz (1927-1977)


    image


    "Małe piwko z korzeniami zastąpi łzy, małe piwko z korzeniami przebaczy ci" (kadr z filmu Jerzego Gruzy "Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy" - "półkownik" z 1973 roku, premiera - 1980 rok).


    image


    Krzysztof Kolberger (1950-2011) - zdjęcie z filmu Krzysztofa Zanussiego "Kontrakt" - 1980 rok.

  • McM, czy tekst tego wiersza jest gdzieś osiągalny? Wydaje mi się, że forum przyjęłoby go z otwartymi ramionami :) Sam jestem ciekaw.

  • Blatio: Przetrząsnąłem bibliotekę miejską, księgarnię, internet - nigdzie tego wiersza nie ma. Spróbowałem się skontaktować w tej sprawie z córką poety, panią Agatą Młynarską (poprzez jej stronę internetową) - na próżno. Ale przed chwilą znalazłem stronę: www.bluenote.waw.pl, na której publikowane są materiały promocyjne związane z wydaniem płyty z utworami Wojciecha Młynarskiego i Włodzimierza Nahornego pt. "Pogadaj ze mną". Skorzystałem z okazji i wysłałem następujący mail do Agencji Artystycznej Blue Note w Warszawie: "Szanowni Państwo! Mam wielką nietypową prośbę. Czy mogliby Państwo przekazać panu Wojciechowi Młynarskiemu, że grono entuzjastów amerykańskiej wojskowej kurtki M-65, w której chodzi pan Wojciech - skupionych wokół forum internetowego http://www.m65.org.pl/ - pragnęłaby poznać wiersz "Amerykańska kurtka wojskowa", napisany swego czasu dla Jerzego Dobrowolskiego - też "emkowca" - w którym kurtka została porównana do płaszcza Mickiewiczowskiego Konrada? Informacja o tym znalazła się w pracy "Amerykańska kurtka wojskowa M-65 OG-107 - rozwój i mit" (http://m65og107.kompromis.net/m65og107-20111025.pdf). Proszę powiedzieć panu Wojciechowi, że "emkowcy" bardzo proszą go o opublikowanie tego wiersza. Proszę też przekazać nasze serdeczne pozdrowienia. Z wyrazami szacunku - Andrzej Gracki (mcmurphy)".
  • No to czekamy na odpowiedź ;)

  • Znalezione w necie:

    Obowiązkowy zestaw "mundurowy" opozycjonisty Stanu Wojennego
    , zima:

    -Wełniana czapka

    -Wełniany szlik, zrobiony na drutach

    -Kurtka komandoska :)  z wpiętym czerwonym opornikiem w patkę kieszeni

    -wełniany góralski sweter, obowiązkowo rozciągnięty

    -spodnie dżinsy, również Odry Opole, lub, kto miał dewizy albo rodzinę za granicą-markowe Jeansy

    -buty pionierki lub inne górskie "glany", żadne tam GoreTexy.

    -Zarost, mile widziane wąsy a'la Lechu lub jeszcze lepiej broda, znaczy "się siedziało"

    Dalej:
    ~,,
    A można po polskiemu? Co to za "opornik" i kurtka? Czy nie chodzi czasem o amerykańską kurtkę wojskową systemu M51, lub M65?,,
    ~
    Myślę ,że tak właśnie.
    ~
    A co to za "opornik"?
    ~ Normalny element elektroniczny noszony jako
    wpinka w ubranie, był symbolem oporu przeciw władzy. Kolorowe paski
    oznaczają jego wartość i o ile pamiętam tamte czasy to symbolicznie tez
    coś oznaczały ale co i jakie kolory się nosiło to już nie pamiętam.


    image

    ~,,Kurka M65 była obowiązkowym mundurem ludzi opozycjonistów, walczących w czasach PRL, ludzi o wyzwolonym i wolnym umyśle,,

    A tu wyrwany kawałek wywiadu z Agatą Młynarską o swoim ojcu;

    – Byłaś dumna z ojca?

    A.M.:
    Bardzo. Nigdy nie
    chciałam, tak jak to się czasem dzieje z dziećmi sławnych rodziców,
    żeby mój tata był zwykłym ojcem z teczką. Tylko czasem czułam się mało
    komfortowo, kiedy rodzice przychodzili do szkoły na wywiadówki. Bo w
    tamtych smutnych czasach PRL-u oni wcale nie wyglądali smutno. Ojciec
    nosił dżinsy, niebieską koszulę, amerykańską kurtkę wojskową i taką
    kaszubską czapkę kupioną gdzieś na Helu. I moje nauczycielki często
    bardziej przejęte były tym, że oto mogą rozmawiać z Wojciechem
    Młynarskim, niż tym, że mają mu powiedzieć o postępach w nauce jego
    córki.
  • Lobo47: Andrzej, prawdziwi opozycjoniści unikali emek jak ognia.


    W dniach od 10 marca do 3 kwietnia 2011 roku była czynna w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie wystawa fotograficzna "Andrzej Wajda - Człowiek z żelaza". Pokazano prace fotografika Macieja Billewicza, które powstały na planie filmu podczas kręcenia scen podpisania porozumień sierpniowych w sali BHP stoczni gdańskiej. Andrzej Wajda miał wtedy na sobie kurtkę typu M-51:


    image


    To tylko afisz wystawy. Więcej pięknych fotografii Macieja Billewicza ukazujących Andrzeja Wajdę w emce w czasie pracy nad filmem można obejrzeć na stronie:


    http://kolekcjamanggha.pl/navigart/select/taxonomy?tid=12&vt=grid

  • mam wrażenie że to poszukiwany wiersz:

    Amerykańska kurtka wojskowa

    Pamięci Jerzego Dobrowolskiego

    Na Generała Zajączka na Solcu, na Gwiaździstej gdzie wrosła
    szara bolączka w nieludzki, wredny system Na żadnej smutnej ulicy
    wciąż w szarosinym kolorze nikt nie wmuruje tablicy, że tutaj żył i
    tworzył

    Choć mówił nam: nie jestem sam, bo mnie jest wielu, naprawdę był
    wybitnie sam tam, w Pe eR eLu Nadzieja w gruz, w serce i w mózg
    kolec po kolcu amerykańska kurtka wojskowa spacer po Solcu...


    Tekstów nikt nigdy nie wydał, pożałowano papieru, twórczości
    życia nie przydał szum nowoczesnej kamery Ludzie Go ledwo kojarzą,
    ludzi ta postać nie kręci nie rozpoznają tej twarzy ulice waszej
    pamięci


    Choć mówił nam: nie jestem sam, bo mnie jest wielu naprawdę był
    wybitnie sam tam, w Pe eR eLu Żył w czasie złym, co było w nim?
    Ból, żart i rada amerykańska kurtka wojskowa jak płaszcz Konrada.

    WOJCIECH MŁYNARSKI


    http://archiwum.rp.pl/artykul/535673_Amerykanska_kurtka_wojskowa.html?genHash=true

  • Noo, jak na mój łeb, to chyba Ci się udało :D
  • Zajeło mi to 2 minuty był na 1 stronie wyników w google po wpisaniu: Amerykanska kurtka mlynarski
  • Gratuluję, Dyzio. Rozszyfrowałeś logikę wyszukiwarki Google i wydobyłeś z jej głębin ten, wydawało się zagubiony, wiersz Wojciecha Młynarskiego o Jerzym Dobrowolskim! Wielkie dzięki. Możemy go teraz czytać: piękny wiersz o przyjacielu, który "żył i tworzył w czasie złym", którego amerykańska kurtka wojskowa była "jak płaszcz Konrada".


    Wysłałem do Agencji Artystycznej Blue Note w Warszawie mail: "Dobry wieczór. Wiersz, wydawało się zagubiony, Wojciecha Młynarskiego został wydobyty niespodziewanie z czeluści wyszukiwarki Google. Już nie trzeba niepokoić pana Wojciecha Młynarskiego. Dziękuję Państwu. Przekazuję pozdrowienia dla Państwa i pana Wojciecha Młynarskiego od miłośników "amerykańskiej kurtki wojskowej" z forum internetowego: http://www.m65.org.pl/forum/".

  • Że tak powiem: dupy nie urywa  ten wiersz i tytuł trochę nieadekwatny do treści ;)

  • Po wysłaniu wiadomości do Agencji Artystycznej Blue Note w Warszawie, którą można przeczytać powyżej, otrzymałem od jej przedstawiciela bardzo miły mail informujący, że nasza prośba o opublikowanie wiersza "Amerykańska kurtka wojskowa" została przekazana panu Wojciechowi Młynarskiemu. Narobiłeś zamieszania - pomyślałem i aby wwszystko wyjaśnić, wysłałem następnego maila, tym razem już bezpośrednio na adres tego uprzejmego pana z warszawskiego Blue Note: "Dobry wieczór. Zanim przeczytałem mail, który Pan do mnie wysłał, napisałem (i wysłałem) na Państwa stronie internetowej informację, że wiersz "Amerykańska kurtka wojskowa" Wojciecha Młynarskiego, wydawało się nigdy nie publikowany, został wyciągnięty przez jednego z kolegów "emkowców", który rozszyfrował logikę wyszukiwarki Google", z jej głębin na światło dzienne. Skoro Pan już poinformował Pana Wojciecha Młynarskiego o naszej prośbie, za co jesteśmy Panu niezwykle wdzięczni, proszę powiedzieć Mu także, że wiersz znaleźliśmy, widnieje na naszej stronie (mamy nadzieję, że Pan Wojciech Młynarski nie będzie miał nam tego za złe), i że zapraszamy Go do odwiedzenia forum: http://m65.or.pl/forum/, gdzie w dziale "M65 (i podobne) w filmach i nie tylko" na stronie 3 znajdzie notkę o sobie i fotografię, jako wytrawnym miłośniku kurtki M-65, opiewającym ją w swym utworze. Pragnę podziękować serdecznie Panu oraz Panu Wojciechowi Młynarskiemu. Pozostaję z wyrazami szacunku - Andrzej Gracki".<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />
    Jestem szczęśliwy, że wiersz się "odnalazł". Przypis w mojej pracy odnoszący się do pana Wojciecha Młynarskiego i tego utworu, poświęconego Jerzemu Dobrowolskiemu (1930 - 1987), uzupełniłem, przytaczając końcową frazę: "Żył w czasie złym, co było w nim? Ból, żart i rada amerykańska kurtka wojskowa jak płaszcz Konrada". Proste, piękne słowa, prosto z serca.
     
  • Jerzy Dobrowolski (1930-1987), bohater wiersza Wojciecha Młynarskiego "Amerykańska kurtka wojskowa" był satyrykiem, aktorem, dramaturgiem i reżyserem. Pokazywał PRL w krzywym zwierciadle, kpił z absurdów ówczesnej tak zwanej rzeczywistości. Jego radiowe audycje były zdejmowane z ramówki (m.in. za żarty w rodzaju: "Tej wiosny, wcześniej niż zwykle, zazieleniła się kiełbasa"). W stanie wojennym nagrania jego programów skasowano. Podczas okupacji wstąpił jako trzynastolatek do podziemia, uczestniczył w akcjach małego sabotażu, brał udział w powstaniu na rodzinnym Żoliborzu. Roman Dziewoński, autor książki "Dla mnie bomba Jerzego Dobrowolskiego", pisze: "ubierał się we flanelowe koszule, swetry i dżinsy, kurtki khaki i polary, mokasyny i adidasy". Natomiast Franciszek Pieczka powiedział o nim: "Był jak ryba wyrzucona na płytką wodę. Nie mógł pływać za bardzo. Co się odbił, wpadał na mieliznę. I do tego kręgosłup miał twardy. Nie na tamte czasy".


    Wydobyłem z czeluści internetu - jak Dyzio wiersz - to zdjęcie Jerzego Dobrowolskiego:


    image


     

  • McM edytuj posty, a nie dubluj ;)

    Edit, Blatio: ok, skleiłem dwa w jeden :)
  • Chcę poinformować, że odebrałem mail od przedstawiciela Agencji Artystycznej Blue Note w Warszawie z pozdrowieniami dla wszystkich uczestników tego forum. Wiadomości pocztowe wysłane w sprawie wiersza "Amerykańska kurtka wojskowa" wraz z zaproszeniem na nasze forum zostało, jak zapewnia pan przedstawiciel, przekazane panu Wojciechowi Młynarskiemu.


    Devil, Blatio: Proszę mnie nie poprawiać. Znam zasadę nie dublowania postów, ale do jednego postu nie można wpakować zbyt wiele. Może lepiej zrobicie, kierując swe dyscyplinujące zapędy w inną stronę.

  • ''Devil, Blatio: Proszę mnie nie poprawiać.''

    Sorry, chłopaki to admini i moderatorzy tego forum, więc mogą robić co im się podoba. Z drugiej strony ty tutaj jesteś zwykłym użytkownikiem i jeśli ci się coś nie podoba - biegaj do dzieciaków z tacticala ;)
  • Trop spokojnie jest pod kontrolą wszystko, nie ma się co unosić i psuć sobie ładnego dnia, którego zazdroszczę, tym co nie muszą siedzieć na l4.
  • Plakat Marcina Mroszczaka do przedstawienia "Lot nad kukułczym gniazdem" (adaptacja powieści Keya Keseya w reżyserii Zygmunta Hubnera) w Teatrze Powszechnym w Warszawie w 1977 roku:


    image


    Wojciech Pszoniak w swoim debiucie na scenie francuskiej w Paryżu w 1978 roku - razem z Danielem Olbrychskim w Les Gens deraisonnables sont en voie de disparition P. Handkego - występował również w kurtce M-65. Fotosy z tej sztuki można zobaczyć w książce "Aktor. Wojciech Pszoniak w rozmowie z Michałem Komarem".


     

  • Spoko, spoko. Potrzeba czegoś więcej niż internetowego forum żebym się uniósł i zepsuł sobie dzień ;) Co nie zmienia faktu, że nie lubię, kiedy ktoś się panoszy na forum jakby co najmniej kod źródłowy dla niego napisał ;)
  • W lutym 2009 roku Tadeusz Konwicki miał w księgarni "Czytelnika" - Wiejska 14 spotkanie, na którym podpisywał książkę "Wiatr i pył' oraz płyty ze swoimi filmami. Przyszedł w kurtce M-65.

  • Tu przyczaiłem pewnego nieznanego mi pana, który wygląda na rapera (ale nie wiem czy to raper, więc się nie wypowiem stanowczo, ale wygląda jak raper, więc zakładam, że to być może raper... :D), który ma na sobie chyba największą M-kę, jaką widziałem w życiu ;)

    image

    Aha, ta M-ka to cywilna kopia, z wątku, w którym znalazłem zdjęcie wyczytałem, że to produkt Rothco. Ten obleśnie pofałdowany zamek mówi sam za siebie ;)
  • Znalazłem ten wiersz podczas buszowania w necie autora >@publicysta< ,w którym jest też .....Amerykańska kurtka wojskowa :)

    Tylko fragment bo wiersz długi:

    Głupszy ode mnie-a mówi, że jestem z KOR-U

    .........
    No pewnie, że brałem udział

    i w marcu i w sierpniu i byłem

    internowany;

    kręciłem bibułę, tworzyłem

    od zera prasę „Solidarności” –

    a on mówi, że jestem z KOR-u.



    Moja pierwsza sympatia była żydówką

    Ale byłem na stażach i u Grotowskiego,

    znam nieźle zen, byłem dwa razy bezrobotny,

    nieraz z głodu ledwie co żyłem –

    a on mówi, że jestem z KOR-u.



    O co ci Bolek idzie? Pytam i schodzę mu z drogi.

    A on krzyczy w ząbek czesany

    i wyje mi w ucho: „ty z KOR-u”.



    Jestem normalny i idę: w pepegach i z plecakiem

    i w podkoszulce na lewą stronę,

    amerykańska kurtka wojskowa

    w termosie mam kawę –

    a on mówi, że jestem z KOR-u.

     Myślałem, że kiedyś pojadę do Stanów Zjednoczonych

    zobaczę Idę Rosenberg,

    pójdziemy do Central Parku –

    rozdzielił nas Gomułka

    i Bolek i Lolek i Felek –

    i mówią, że jestem z KOR-u.
    ............
    Tak tutaj czas leci nad Wisłą i Zakopanem...

    i wielu żyje by przetrwać.

    Szlag trafił rozmowy o mikrobiologii

    z Gildą Rosenberg nad Sanem.



    Nieraz idę za miasto

    na konwaliowe pola,

    i boję się wrócić do miasta...

    wracam gdy ciemno w nocy –

    gdyż mówią, że jestem z KOR-u.


    całość tu http://tiny.pl/h14fm
  • A to ciekawe, ciekawe...
  • imageimage
    imageimage

    Jason Lee w M43
  • Z bólem serca wrzucam, bo akurat wybitnie nie jestem fanem pewnego znanego prezentera telewizyjnego, który kiedyś był starszy, a teraz jest młodszy, ale niestety ciężko zaprzeczyć - M-ka jest, więc wkleić należy ;)


  • Celna puenta na koniec osłodziła niesmak wywołany oglądaniem profanującego emkę Krzysztofa I. :D
  • Kurtka na tym zdjęciu to image
    m51 albo m43 a nie m65
  • darksaber!!!! a co jest podpisane pod zdjęciami?, trzy posty w górę!

    Jason Lee w M43
    Chyba że Ty na swoim monitorze widzisz coś innego!, lub zapytam; Czy Ty coś palisz!  :) (Żartuje!)

    Pozdrawiam

  • Odświeżę wątek
    "koniec sezonu na lody"

    image
  • Jurek ,,Jerry,, Romańczuk. Szef szkoły survivalu w Niemczech. Wierny swojej M65 :)

    image
    image


  • No, ciekawy wyrób M-kopodobny :D Przypomina raczej M43 na metalowych guzikach.
  • Ahhh te pagony ... :) 


  • Czarna m-ka
  • bo czarno biały teledysk 
  • Arucard: dzięki....już zapomniałem o tym kawałku. Czasy mojego liceum i ortalionowej zielonej kurtki z napisem Biohazard na plecach :) echhhh piękne czasy
  • Mcm, zrobione, link działa :]
  • Cześć, Błażej. Wnuczek, czwartoklasista, przyszedł do mnie i uratował moją reputację.

    :))
  • Też wspominam szkolę średnią miło co prawda ganiałem wtedy bluzie wz, 93 jak pamiętam
  • W filmie Stacja, Banan nosi jakąś dziwną i obrzydliwą podróbkę M65.
  • A pamiętam...

    image
    image
    image
    image
  • Wiktor Zborowski w filmie,,Goodbye Rockefeller,, z 93r. Zdjęcie ustrzeliłem na szybko telefonem z TV :)

    image
  • Blatio: Wielkie dzięki za wstawienie filmiku (powyżej) do naszego forum. Nie piszę tych słów pełnych wdzięczności pod filmikiem, bo boję się, że zniknie. A byłoby chyba szkoda... Dziękuję. Pozdro!