Doktor. Witam marudzę ci o tych spodniach,lecz nie zapytałem o finanse. Za co przepraszam. Jaka kwote mam ci wpłacic? W czwartek bede w kraju więc,kontakt ze mną już bez problemu. Pozdrawiam
Ja bym prosił o zdjęcie wsuwki zamka bo lubią się nadrywać, a potem trzeba kombinować z wszyciem nowego zamka, jak dla mnie to nie zbyt okazja do 150 może jeszcze.
Falkland, to po prostu cywilna odmiana czegoś dość podobnego do ACU w "czarnej" niewojskowej wersji Multicama, robiona przez Tru-Spec, oddział firmy amer. Atlanco specjalizujący się w propozycjach dla klientów komercyjnych. Zawsze mnie to bawi jak widzę wersje cywilne, których ceny są wzięte z sufitu (armia USA dba o koszty sortów mundurowych i gacie dla swych wojaków kupuje w b. rozsądnej cenie ok. 45 USD/szt., ale rynek cywilny to już wolna amerykanka - tu można żądać ile dusza zapragnie - efekt masz w swym załączniku: ktoś chce prawie 300 zł a ACU Multicamy kontraktowe prosto z magazynu możesz urwać za 200zł...
A swoją drogą takie czarne Multicamy wyglądają kozacko. Gdyby nie ta cena - kto wie...
Zobacz "wojskowe" wersje kurtek Arc'teryxa, ale robione dla zwykłych zjadaczy chleba - ceny potrafią przekraczać równowartość 3000 zł. Produkty Arc'teryxa to najwyższa półka, ale oni coraz częściej praktykują outsourcing produkcyjny w Azji, więc cena >3000 zł za specjalistyczną kurtkę uszytą powiedzmy w Wietnamie to trochę żart, nawet jak na tak high-end'owego kontraktora.
Doskonale wiem co to za spodnie, bo firmą Tru-Spec jak i Propper interesuję się od paru lat. Lecz wcześniej nie widziałem ich spodni w takim kamuflażu. Zatem jest to nowość w wydaniu tej firmy - tak jak już wcześniej napisałem. A mnie osobiście cena tych spodni nie bawi, bo jakiekolwiek cywilne bojówki, typu: Reserved, Cropp - gdzie jakość wykończenia jest fatalna, kosztują niewiele mniej.
Gwoli ścisłości Multicam Black to nie taka znów nowość. Tru-Spec prezentował ten kamuflaż na targach branżowych Shot Show w Las Vegas w styczniu 2014r...
Są jeszcze inne odmiany kolorystyczne Multicam-a (Arid/pustynny, Alpine/górski, Tropic) oferowane przez Crye Precision. Tropic jest wg mnie wyjątkowo efektowny.
Tru-Spec ma zakłady produkcyjne w Ameryce Łacińskiej i współpracuje też z podwykonawcami w Azji (typowy model biznesowy dla cywilnego rynku odzieżowego). Chwalą się, że ich wyroby są wykonane zgodnie ze standardami US Army, ale wielu tak pisze, a w sumie nie do końca wiadomo co pod tym pojęciem rozumieć i nie zawsze jest to też prawda. Nawet na ich stronach przy ACU/UCP (spodnie, bluza) jest podane, że są to wyroby importowane.
Standard US Army mówi wyraźnie, że wyroby dla wojska muszą być wykonane na terenie USA (wlicza się w to Puerto Rico co jest sprytną sztuczką) niekoniecznie z materiałów w 100% pochodzących z terenu USA. A skoro tak - to jak wyroby Tru-Spec mogą być uważane za zgodne z wymaganiami armii? Poza tym - czy ktoś z Was słyszał, że Tru-Spec dostarcza sorty mundurowe dla US Army (czyli jest kontraktorem)? Dla mnie to jedna z wielu podobnych firm istniejących w Ameryce, która jest pewnie lepsza w zalewie podobnych producentów ze względu na swe historyczne korzenie, ale nie należy zaraz się szczególnie zachwycać.
Właśnie otworzyłem "lumpa" i hurtownię z ciuchami tylko z USA. Sprowadziłem bezpośrednio ze Stanów pierwszą partię towaru (cały kontener) i ku mojemu zaskoczeniu (chociaż po cichu na to liczyłem) znalazłem sporo perełek wojskowych. Towar pochodzi między innymi ze stanu Virginia - czyli Norfolk i Newport News (baza US Navy i stocznia Northrop Grumman) i z Karoliny Północnej - czyli przede wszystkim Fort Bragg i Fayetteville. Mam te rzeczy na sprzedaż, ale na razie nie chcę tego wystawiać w sklepie, na Allegro czy Olx, żeby jakiś "profan" kupił te ciuchy w pole czy do roboty w garażu - dlatego zamieszczam ten post na waszym forum.
Póki co, nie mam jak wrzucić zdjęć, więc będzie trochę opisu. Wszystkie numery do sprawdzenia.
1. Na początek coś co chyba wszystkich rajcuje - nie śmigana "nowiutka" kurtka M65, kolor klasyczny zielony oliwkowy, z roku 1972, Medium Regular, wyprodukowana przez John Ownbey Co., Inc. (8415-782-2939; DSA100-72-C-1203) + do tego wpięta jest podpinka "waciakowa" z 1969 roku, Medium, wyprodukowana przez Gibraltar Fabrics Inc. (8405-782-2888; DSA100-69-C-2489). Kurtka autentycznie wygląda tak jakby wczoraj ją wyprodukowano - na moje oko nigdy nie była noszona, całe 43 lata przeleżała na półce w magazynie, gdzieniegdzie wiszą jeszcze nitki na końcówkach szwów, czuć sztywność materiału, a to oznacza, że impregnat jest nietknięty. "Złote" suwaki. Zostawiłbym sobie, ale jest na mnie za duża - za to znalazłem sobie wersję pixelową z 2006 roku (już w tym nowym sznycie, bez pagonów i z rzepami na rękawach). Podsumowując - oddam kurtkę w bardzo dobre ręce za godziwą (dla mnie) cenę.
2. Kurtka "Flyer" CWU-45/P, rozmiar Large (42-44), zielona oliwkowa, 100% aramid polyamide, z roku 1992, wyprodukowana przez Isratex Inc. (8415-00-310-1133; DLA100-92-C-0476), "nówka" albo może raz noszona, na klacie z prawej strony jest czarna naszywka (ok. 8x8cm) "Fighting 84".
3. Spodnie "nówki" nienoszone, jeszcze sztywne "Trouser Working US Navy" - wzór klasyczny z M65, rozmiar "Small - X - Short", kolor granatowo-szara us navy pixeloza, kontraktor: Golden Mfg. Co., wyprodukowane przez Goodwill Ind. of S. Fl., z roku 2008 (8405-01-540-1350; SPM1C1-08-D-1030), gdzieniegdzie na materiale jest logo US Navy i literki USN, rozporek zapinany na suwak.
4. Identyczne spodnie jak te opisane wyżej, ale w kolorze "Woodland Marpat Camouflage, MCCUU", tak samo "nówki" nienoszone - jeszcze sztywne, rozmiar "Small - Short", wyprodukowane przez EA Industries, Inc., z roku 2006 (8415-01-527-1844; SPO100-06-D0361), rozporek zapinany na guziki.
5. Bluza cienka ripstop, klasyczny Woodland - wg mnie "nówka" nieużywana, rozmiar "Small - Short", wyprodukowana przez Unicor, Big Sandy, KY, z roku 2007 (8415-01-390-8539; SPM1C1-07-D-1531).
6. Sporo koszulek wyglądających na cywilne, ale z emblematami US Navy, Marines, US Army, USAF, albo konkretnych lotniskowców, jest też trochę koszul (w tym też damskich) i spodni galowych lub na takie wyglądających, nawet granatowy kombinezon drelichowy 1-częściowy z łodzi podwodnej - szczegóły opiszę i pokażę na zdjęciach później.
7. Na koniec też perełka - namiot "Marine Combat Tent" 2-osobowy, wg mnie nie był używany chociaż pokrowiec jest podpisany, ale na podłodze namiotu nie widać śladów ziemi, wygląda na "nówkę", wyprodukowany przez Eureka w roku 2007 (ktoś zamazał czarnym flamastrem nr kontraktu więc mogę się mylić); (8340-01-452-5919; GS-07F-0104L). Niestety jest niekompletny - brakuje pałąków, śledzi i zestawu naprawczego. Za to posiadam to co najważniejsze: namiot wewnętrzny (kolor beżowy z dwoma wejściami), tropik w kolorze Woodland, pokrowiec na to wszystko też w kolorze Woodland.
Na razie nie podaję cen - wiem mniej więcej ile co jest warte i nie sprzedam poniżej tego poziomu, za to Wy macie okazję nabyć "nówki", które 2 miesiące temu przypłynęły prosto z USA. Możemy też zrobić coś na kształt licytacji jeżeli będzie duże zainteresowanie. Mam nadzieję, że uznacie to za uczciwie postawienie sprawy. Postaram się niedługo wrzucić zdjęcia a zainteresowanym podam kontakt na priv.
witam, też poproszę o zdjęcią kurtki M65 z 1972 z pozycji nr 1 oraz kombinezon drelichowy wraz z podanym rozmiarem, jak się okaże że rzeczywiście prawdziwa perełka to jestem skłonny zapłacić godziwą dla Ciebie cenę