Cena sporawa? Moim zdaniem normalna. Niektórzy sprzedają nowe kontraktowe emki po 650-750 zł. A za 550 zł. to sprzedają używane egzemplarze z nieźle posiepanym zamkiem.
Większość M-ek sprzedawanych jako nowe tak naprawdę są używane , miałem nowe i wiem że jak metka wygląda jak jest troszkę pozaginana w rogach to na 100% była noszona i nikt mi nie wciśnie że z magazynu.
Ta widać że była noszona - piszę z własnych doświadczeń
Ja nabyłem swego czasu ładnie obszytą M65 woodlanda w kontrakcie z obszyciami kawalerii powietrznej, nówka sztuka w rozmiarze LR za 175 pln, a drugiego lekko używanego z podpinką w tej samej rozmiarówce za ok 150 pln. Gościu z tej aukcji faktycznie szuka chyba frajera :-))
Na tej aukcji płaci się za napis "made in usa". Niektórzy na tym forum bardzo podniecają się cywilnymi emkami "made in usa". Więc jak widać, sprzedający wziął to sobie mocno do serca ;-)
...zapewne dobrze skomponuje się z tureckim swetrem i białymi skarpetkami w paletki.Dobrać mokasyny z frędzlami lub teraz sandały bo ciepło, sygnet na palec i można wzbudzić respekt w Raszynie lub szacunek Rembertowie:)
Mylisz się. Akurat w takim klasycznym i "zwyczajnym" kroju nie chodzą tego typu osobnicy. Ale rozumiem, że to było skierowane do mnie. Natomiast oni gustują w takich kurtkach:
ORYGINALNA KURTKA KONTRAKTOWA KURTKA M65 FIRMY ALPHA.NIE JEST TO KURTKA WYPRODUKOWANA NA RYNEK CYWILNY TZW."KONTRAKTOWA"ALE PRZYDZIALOWA KURTKA USZYTA DLA WOJSKA
@cicioszek ,@Falkland to że jest kontraktowa nie ulega wątpliwości, dopatrzyłem się tego nawet ja -laik chodziło mi raczej o stosunek jakość(stan -dziurki w podszewce) /cena .
Facet od czarnych smoków przegina z ceną. Te kurtki są bardzo praktyczne i wygodne i bardzo ładne ale nie są warte tych 250 zetów. Zaglądam czasami na stronkę Arsenału ale patrzę, że cena bez zmiany. Jak gościu zobaczy, że mu towar nie schodzi to pewnie zmięknie. Pewnie czyta nasze forum i m.in. stąd ta zawyżona cena.
No, ja kupiłem takiego czarnego smocka za 150 zł, rozmiar 180/104, idealny na mnie. Bardzo sobie chwalę. Ale cieszę się, że kosztowała 150 zł, bo 250 to już bym nie dał... Inna sprawa, że w podobnej (a nawet wyższej) cenie mogłaby by czarna Field Parka z Helikona (która moim zdaniem też nie jest tyle warta), to gdybym już miał wybierać między czarnym Helikonem, a tym czarnym smockiem, to wybrałbym czarnego smocka, mimo iż Helikon ma tam nieco więcej kieszeni (z których i tak nie korzystam). Jakościowo ten czarny smock mi znacznie lepiej podchodzi, poza tym jest lżejszy.
A propos skórzanych kurtek, to ja jakoś nie jestem specjalnie fanem. Jedyny skórzany ciuch jaki mam (oprócz rękawiczek), to moja lotnicza G-1, którą kiedyś dostałem od ojca. Rzadko w niej chadzam, ale w sumie miło, że jest ;) Ta czarna skórzana M65 podoba mi się o tyle, o ile dobrze odwzorowuje krój i szczegóły, ale sam bym jej nie założył, nie lubię czarnych ciuchów ze skóry. Jedyne ta skórzana M51 podoba mi się nieco bardziej (ze względu na kolor), ale też niekoniecznie wyszedłbym w tym na miasto. Wolę kurtki z tkanin.