Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!
~matysmc
Nie warto. Za droga jest. Jest taka droga, że kupisz za nią M51 w stanie magazynowym. Więc po co przepłacać?
O tym samym kiedyś pisałem, ale niektórzy "znafcy" uznali że faworyzuję cywilną Alphę. Żadnego faworyzowania tutaj nie ma. Chodzi o to że pewne kontrakty uszyte są marnie w stosunku do cywilnej kurtki. W kontraktach chodziło się "na siłę" i żołnierz nie miał nic do powiedzenia. A za cywilną kurtkę trzeba zapłacić. Jeśli będzie marna to nikt jej nie kupi. Mam Goldena 3 color i jest fatalny! Każda patka inna, każdy pagon inny, krzywe szwy itd. Ale to była moja pierwsza emka od czasów woodlanda którego miałem 16 lat temu i nawet nie pamiętam jak wyglądał, więc pomyślałem że wszystko jest w porządku. Dopiero potem porównałem 3 color do Alphy i zauważyłem liczne niedoróbki. Więc płacenie 600 zł. tylko dlatego że to kontrakt to jakieś nieporozumienie. Liczy się też jakość uszycia. Słabo wykończone kurtki powinny być o połowę tańsze wtedy widzę sens. Z jakiej racji coś ładnego i coś brzydkiego ma kosztować tyle samo??? Żołdaki mogą się godzić na wszystko, ale nie konsumenci którzy muszą wytrzepać z portfela sporo PLN-ów.
Solidny kontrakt > Alpha, Propper > Marny kontrakt > Jakaś tam kopia.
1 to późny kontrakt z końca lat 80 tych a konkretnie ta z 1987 roku wyprodukowana przez So-Sew Styles z plastikowymi zamkami YKK vislon
a 2 to kontrakt z 72 roku John Ownbey company z mosiężnymi zamkami Scovil
Obydwie kurtki jak najbardziej kontraktowe tak jak w opisie na aukcjach.
Pozdrawiam