Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Kurtka M65 - szybkie pytania
  • Dobra spryciarze , a emki w praniu to się raczej kurczą czy rozciągają ???
  • Raczej nie zmieniają wymiarów :D.
    Co najwyżej może Ci kurtka wyblaknąć. I spierze się quarpel, o ile jeszcze jest. Dlatego lepiej prać jak najrzadziej ;).
  • kontraktowe to raczej się nie zmieniają :)
  • Kurtki mam nowe , Quarpel działa jak ta lala , co prawda na deszcze w nich nie wychodzę , szkoda mi ich ha ha ha , ale wsadziłem rękaw pod kran . Woda spływała jak po kaczce . Aha , zakochałem się  w woodlandzie . Cudo !!! :\"> 
  • Chyba, że wypierzesz w 80 stopniach i na godzine do suszarki równie ciepłej. Nigdy nie próbowałem ale chyba by troche straciła centymetrów.
  • Ale mi trzeba żeby tych centymetrów przybyło ha ha ha , bo teraz tylko na koszulkę mi się mieści , ale w sumie o to mi chodziło . Zapominamy .
  • No to dieta, a centymetry sie pojawią.
  • wyjścia nie ma...trza w szafie mieć po komplecie każdego rozmiaru :P Tylko skąd dutków tyle nabrać? 
  • W Lotto trzeba grać . Dzisiaj 50 dużych baniek do wyrwania . Jak trafie , to każdy z forum ma po emce  B-) 
  • po emce i to nie jednej kupią sobie ci z Totalizatora za wpływy z dzisiejszego szaleństwa...widziałeś kolejki w kolekturach?

    ps. emkowcy też puszczali zakłady
  • Byłem i widziałem , szaleństwo w sumie , ta kwota też . Strach pomyśleć , co by było gdyby ... 
  • e tam strach....ja już mam plany....na początek będzie jakaś emka :P
  • Szukam czegoś podobnego do oliwkowej M65 ale z bocznymi kieszeniami
    Wiem, wiem profanacja ale lubie trzymać sobie rece w kurteczce
  • http://v2militaria.pl/product-pol-324-Kurtka-FIELD-PARKA-Helikon-Soldier-olive-Rip-Stop-NYCO.html
    zwróć uwagę też na kurtki firmy pinewood, fjallraven, gaupa, tylko patrz na używki, bo jak zobaczysz ceny nówek to zwątpisz, a firmy wymienione produkują odzież myśliwską.

  • Nowe fragmenty, przypisy, fotoopowiastka, fotografie.


  • Andrzej - Dzięki za monografię - pewnie to jeszcze nie koniec... 
    Pozdrawiam serdecznie z mglistego Krakowa
    :)
  • Fajna się z tego książka zrobiła, Andrzej myślałeś, że to się kiedyś rozrośnie do takich rozmiarów.
  • Piotrek - dziękuję. Czy to koniec? Może jeszcze nie... W Krakowie mglisto, nie zanosi się czasem na deszcz.
  • Andrzeju, czy myślałeś może o wydaniu "Amerykańskiej kurtki"? Jest bardzo dobrze napisana, moim zdaniem po niewielkiej redakcji nadawałaby się do druku. Trzeba by znaleźć wydawnictwo (to chyba najtrudniejszy etap) i... ;)
    Nie piszę tego z czystej kurtuazji - jestem redaktorem, wprawdzie pracuję w wydawnictwie zajmującym się zupełnie inną tematyką, ale redagowałem i korygowałem w karierze różne teksty dla różnych wydawnictw, więc jakieś tam pojęcie mam ;).
  • ... a później Andrzej McMurphy wyda książkę w wersji anglojezycznej (Blatio przetłumaczy), za zarobione pieniądze odkupi Alpha Industries i przeniesie produkcję do Polski, od Prezydenta dostanie order orła białego za wyciągnięcie kraju z kryzysu...
    tak sobie lubię trochę pofantazjować (taki mały  żart, dla rozluźnienia atmosfery, Andrzej, Blatio, mam nadzieję że nie macie mi tego za złe)
  • Piotr, Ty też lubisz pisać i nawiedza Cię muza. Za zarobione pieniądze kupiłbym apartament w Knoxville, adres znasz, i zapraszałbym przyjaciół i kolegów z Polski. :)
  • Mcm Andrzej;Genialnie.... świetny pomysł z tymi zdjęciami w Twojej pracy.Andrzej.....podpisuje się pod wypowiedzią
    Ziomka Piotra...."pewnie to jeszcze nie koniec" :) Pozdro
  • Andrzej_mcm - a może poszukać jakiegoś operatora DTP albo kogoś choćby amatorsko "grzebiącego" w Quarku lub InDesigne, kto złożyłby "Amerykańską kurtkę"? Wówczas fotki można by wstawić w normalnej rozdzielczości.
  • Krystian - ten tekst jest amatorski. Pomaga mi pan Krzysio Głaz, który opublikował pracę na swojej stronie, a teraz stworzy galerię. Dziękuję Ci za pomoc. Twoje wskazówki przyjmuję z wdzięcznością.
  • Andrzej, rozumiem, że jest amatorski, ale nawet taki tekst można wrzucić do profesjonalnego programu i polepszyć jego jakość. Programy do łamania tekstu też zapisują pracę jako PDF-y (można sobie wybrać różną jakość, nawet i do druku). Najważniejsze jest to, że można użyć fotografii w wysokiej rozdzielczości. Konwersja z Worda do PDF nigdy nie da takiego efektu. Rzecz tylko w tym, że aby utrzymać "amatorskość" projektu, trzeba by znaleźć jakiegoś pasjonata, który złożyłby to za darmo...
    To trochę jak z obróbką fotografii w Photoshopie - mnóstwo amatorów fotografii poprawia swoje prace na własne potrzeby.
  • Andrzej a na ostatnim zdjęciu w monografii to jesteś w M51 chyba?  - w ogóle to super wyszło to zdjęcie - jak i całość 
    pozdrawiam
    :-bd
  • A ja myślę, że McMurphy jest tylko na zdjęciu w okularach, "emkowicz" w czapce wełnianej siedzący przy komputerze Andrzeja i na ostatniej stronie, to nie Andrzej
  • No to chyba ja nie trafiłem, Andrzej,  nick McMurphy to od nazwiska bohatera Lot nad kukułczym...? Prawda?
  • :)>- **== :)
    ----------------
    Z innej beczki: kupiłem ostatnio używanego Cherokee DSA 100-75-C-1200 muszę go sprawdzić z Winfieldem z 76-go czy nie ma cech wspólnych odnośnie szycia, bo napy (Stimpson) i suwaki (Serval) mają takie same.
  • Piotrek - prosimy o fotki kurteczek dla porównania :)

  • McM, Ziomek: koledzy, obejrzałem kurtki Cherokee i Winfield, znaczących różnic w kroju i szyciu poszczególnych części nie znalazłem ale... odkryłem pewien szczegół, który w tych 2 kurtkach jest a nie ma go w innych (sprawdzałem wszystkie moje emki a mam ich kilkanaście), chodzi mianowicie   o sposób ryglowania listw suwaka głównego na jego górnych końcach przy stójce, we wszystkich innych emkach (a sprawdzałem w oliwkowo-zielonych i woodlandach) rygiel jest pionowy a w Cherokee i Winfieldzie poziomy ! (patrz poniższe szczegóły wspomnianego fragmentu kurtki), skłaniałbym się wobec tego do tezy Andrzeja McM, że Kurtki Cherokee mogły być szyte przez Wienfielda jako subkontrakt (mogę oczywiście się mylić - oceńcie to sami i sprawdźcie swoje emki.
    image
    image
    image
    image
    image
    image
    image
  • Piotr, ciekawe spostrzeżenie. Obejrzałem ten detal w dwudziestu kilku kurtkach M-65, wszędzie górny szew wzmacniający listwę zamka (w miejscu, gdzie znajdują się blaszki ryglujące zamek) jest pionowy, w jednej tylko poziomy - w Goldenie woodland z 1991 r. Być może to poziome, a nie pionowe jak u wszystkich pozostałych producentów, wzmocnienie jest osobliwością, cechą znamienną dla marki Winfield Manufacturing Co. Inc. Można by jeszcze sprawdzić ów szczegół w kurtce Winfielda z 1981 roku.
  • Piotrek ciekawe bo tak jak piszesz Ty i Andrzej w moich m-kach tylko 4 :) zauważyłem to co Wy  - szew jest pionowy, ale jest jeden wyjątek - GOLDEN ale woodland z 82 roku
    szew jest prawie poziomy (skośny)
    image
    Wynika chyba z tego że w Winfield i cherokee mają chyba dużo wspólnego ze sobą :)
    pozdr

  • U mnie szwy są skośne  w Cherokee '75 i  Goldenie Woodland '99 oraz 3 color '89
  • Zauważyłem jeszcze jedno - jakość wykonania i wszycie taśmy z lewej strony
    Zdjęcia ogo2 Piotrka przedstawiające Alphę DSA-100-69-C-0762 oraz Bezimienną DSA-100-67-C-0249 (ze złotym Talonem) mają taśmy wszyte pod stójkę oraz jak widać na zdjęciach jakość wykonania tych szwów jest dużo lepsza niż w pozostałych (może obydwie były szyte przez Alphę)?
    co mogę stwierdzić u mnie w so-sew z 72 roku jest podobnie
    image
    a w DPSC contract 8025 jest już zawinięta taśma
    image
    może w innych kurtkach są także takie różnice ale nie mam więcej danych :)
    Wniosek - patrząc na obszycia Alpha robiła to chyba najdokładniej
    pozdr

  • faktycznie we wszystkich moich kurtkach taśmy są zawinięte. Z ciekawości obejrzałem parki m65 i austryjaczkę...tam są wszyte pod stójkę,
  • a jak to wszystko ma się do teorii, wg. której Winfield jest uważany za najsłabszy kontrakt (wykonanie/materiał), a Cherokee jest powszechnie chwalona?

     i kiedyś już tu chyba widziałem to zdjęcie:


    image

  • w Apparel corp of America z 68 też taśma jest wszyta pod stójkę ,a  zakończenie taśmy jest pionowe.
    image
  • McM, Ziomek, Boren:  macie koledzy rację odnośnie Goldena, w jedynym moim Goldenie woodland z 99-go roku szwy wzmacniające suwak nie są pionowe. Kupiłem ostatnio Goldena OG107 DLA100-84-C-0292, zobaczę jak to wygląda w tej kurtce.
    Jechu: w starszych emkach a zwłaszcza w tych srebrnych częściej spotyka się właśnie to ładniejsze wykończenie z listwami wszytymi pod stójkę, w późniejszych rzadziej lub wcale. Nie wygląda to zbyt estetycznie ale na pewno jest łatwiejsze w operacji wszywania i wymiany suwaka.
    A tak to wygląda w bezimiennym drugim kontrakcie
    image
  • A tak to wygląda w Goldenie woodland z 96 r.
    image
    image
  • A ma ktoś Goldena z inaczej wszytymi zamkami?

  • Schrzanione egzemplarze kurtek M-65 DSA 100-76-C-0605 wyprodukowanych przez firmę Winfield to praktyka, fakt potwierdzony empirycznie przez wielu posiadaczy tych emek. Takie rzeczy się zdarzały, na przykład spartaczone przez nieuważnego pracownika stemple na marynarskich t-shirtach, które omal nie zabiły zaraz na starcie firmy Alpha Industries. Na producentów spadały jeszcze inne plagi: pożary, afery korupcyjne, bankructwa, protesty pracowników wzburzonych bardzo ciężkimi warunkami panującymi w szwalniach. To było samo życie, walka, wszystko się mogło zdarzyć.
  • Podejrzewam, że na początku kurtki wyglądały lepiej (chodzi o szycie) bardziej się do tego przykładano , emki M51 są wg mnie lepiej uszyte niż większość sześćdziesiątek piątek, choć na pewno wyjątki się zdarzają. najbardziej rzucają się w oczy krzywo naszyte kieszenie piersiowe i.t.p. Błąd ten zauważyłem w emkach M43 (wiadomo, była wojna, wojsko czekało na dostawy umundurowania  i nikt  się z tym nie cackał). Myślę, że słabiej uszyte egzemplarze trafiały się u wszystkich kontraktorów. Licytowałem kiedyś emkę M65 (nie pamiętam kontraktora) moja oferta była najwyższa, zauważyłem, że jedna z kieszeni jest niżej naszyta niż druga, poprosiłem o anulowanie mojej oferty - sprzedający zgodził się bez wahania. Czy teraz bym tak samo zrobił, nie wiem.
  • Jakby nie patrzeć, m-ki to ciuchy wojskowe a nie garnitury Savile Row ;)
  • A tak z innej beczki spytam nie w temacie, a o wypowiedz prosił bym panów co są zaobrączkowani, co na to wasze żony (jak podchodzą do naszego pochłaniającego czas i pieniążki oraz miejsce w szafie hobby)  
  • hehe dobre pytanie...zastanawiasz się nad zmianą stanu cywilnego??? A tak poważnie wielu moich znajomych ma jakiegoś zajoba, ja mam emki i motocykle, kolego robi w domu piwo, inny biega...dopóki nasze Panie nie wtrącają się to wszystko będzie w porządku, tyle, że wszystko trzeba robić z umiarem...emki w szafie pojawiają powoli...nie przeginam więc żona się nie wkurza. Nie mogę powiedzieć, że podchodzi do tego  ze zrozumieniem...zbyt często puka się w czoło na widok nowych fantów, ale akceptuje to.
  • Na moją małżonkę temat jakichkolwiek militariów działa jak płachta na byka :) a jedyna kurtka, która jej się podoba z mojej kolekcji to norweska M43 którą niedawno nabyłem .Toleruje również spodnie m65 i Parkę N3B .Natomiast każdy mój nowy zakup okupiony jest co najmniej 2 tygodniowym fochem :) Ale jest to cena (poza tą którą zapłacę za nowy fant do kolekcji ) do przełknięcia :)
  • Dziwne, że kobiety mają zastrzeżenia co do nowych ubrań. Z moich obserwacji wynika, że same posiadają 3 do 5 razy więcej rzeczy od mężczyzn + do tego kosmetyki na każdej półce. Skoro tak, to foch za foch, ciekawe dla kogo ten bilans okaże się korzystniejszy ;)
  • dlatego ja fochów nie robię...widać w zamian mam spokój ale jak napisałem kupuję ostrożnie, dozując szok małymi dawkami. Tak też było z motocyklem, najpierw skuter....itd