Moim zdaniem takie sztuki to jest świetna sprawa, zarówno do kolekcji jak i używania, najlepsze mki i mają niepowtarzalny charakter - o ile odzież robocza w kolorze OG107 może taki mieć.
Całkiem ładna ta parka i jaka dobra cena. Z innych ciekawych gadżetów - świetny wczesny ERDL DPSC materiał bez rip'a (ciekawe za ile się sprzeda - niestety takie sztuki potrafią być naprawdę drogie) - dostępny na EB:
Prawda, że bardzo ciekawy wczesny ERDL? Sam się zastanawiam ale mam na oku kilka innych rzeczy, więc muszę się zastanowić, wspomniany beret z m65 , płaszczem i kilku ciekawymi gadżetami niestety przegapiłem a dostałem od sprzedającego dobrą ofertę trochę ponad 100USD. Cóż jak zazwyczaj nad dobrymi okazjami lepiej się długo nie zastanawiać.
Ten ciekawy ERDL poszedł za 132 USD jak na taki stan i dość rzadki kontrakt nie było to bardzo dużo. Z innych ciekawych aukcji jest jeszcze godne polecania ta (https://www.ebay.com/itm/124072370721):
Stan nie jest aż taki zły i na plus, jedyny odpowiedni kolor dla m65 - ale faktycznie cena jak i te rzepy to przesada. W takiej cenie można dostać m65 z lat srebrnych - nie wspominając o późniejszych kontraktach.
Dokładnie @włóczykij, ale gdzie tu jest bezczelność? Naiwność to tylko u kupującej osoby - jeżeli ktoś by zdecydował, więc raczej coś innego. A przypadkiem ta nie jest nieprzyzwoicie wyceniona (https://allegrolokalnie.pl/oferta/kurtka-m65-oryginal-kontrakt)? Na allegro ciężka sprawa trafić coś konkretnego a i ceny są w przypadku m65 zazwyczaj zawyżone (szczególnie od sprzedawców, którzy wiedzą co mają na sprzedaż).
To raczej nie jest kopia m65 z 76 roku jak sugeruje "numer kontraktu" - jeżeli ktoś jest zainteresowany drogą kopią to jest to OK, jakość wykonanie jest naprawdę dobra - widziałem podobne kopie wykonane w różnych krajach - i nie jest to aż takie złe (dla osób, które nie muszą mieć kontraktu, tylko chcą mieć coś co wygląda jak m65 nie jest to zła opcja - choć zdecydowanie nie w tej cenie moim zdaniem).
Jak przystało na Allegro - znów przykład wysokiej ceny - takie parki przy dozie szczęścia, lub raczej częstego przeglądania EB można dostać za mniejsze kwoty (plus w zdecydowanie lepszym stanie). To raczej nie jest jakiś bardzo rzadki "gadżet" - w porównaniu do m48. Sama parka ciekawa - tylko nie w tym stanie (moim zdaniem).
@Doktor - wystawiłbym w największej możliwej cenie o to przecież chodzi jak coś sprzedajesz i liczyłbym, ze ktoś (potencjalny kupujący) nie sprawdzi wartości i nie weźmie pod uwagę kupna na innym portalu za mniejsza kwotę. Jak zawsze sprzedający ma racje, jest wolny rynek i można wystawić za tyle na ile się towar wycenianie sadzisz? Faktycznie u nas to jest ciekawostka ale cena z Allegro (ja nie widzę niczego złego w portalu na A - tylko w zawyżonych cenach).
Jeśli chodzi o opis towaru to zawsze miałem dylemat czy pisać do takiego sprzedawcy, czy nie... kilka razy napisałem i zmienili opis. Teraz już coraz bardziej mam to gdzieś.
Odpowiadam na pytanie - gdzie tu jest bezczelność ? Otóż sprzedający napisał w ofercie że to jest kontrakt i nawet doprecyzował że z 1976 roku. Kurta to kopia i to dla każdego z tego forum jest oczywiste. Sprzedający albo niema pojęcia o czym pisze albo liczy na brak wiedzy potencjalnego nabywcy. Uczciwość i rzetelność powinny być podstawą relacji handlowych na każdym poziomie. Wyobraź sobie kogoś kto marzy o kontraktowej mce ale nie ma elementarnej wiedzy na ten temat i kupi tę kurtkę dając wiarę w te farmazony. Jak będzie się czuł kiedy dowie się że kupił produkt mko podobny. Są jeszcze ludzie dla których kilkaset złotych to nie są drobne na lunch. Co do naiwności to sprzedający liczy na przysłowiowego jelenia ale mam nadzieję że nikt nie da się nabrać. Taniej można kupić nową i całkiem niezłą kopię mki Helikona. Na allegro i olx jest sporo ofert emek kontraktowych. Ceny bywają różne od absurdalnie wysokich do akceptowalnych. Sam nabyłem swoją kontraktową mkę na allegro od jednego z forumowiczów za normalne pieniądze. Może jestem nieco przewrażliwiony ale nie lubię cwaniactwa ale ja jestem starszej daty. Jeśli dobrze Cię zrozumiałem to jesteś wyznawcą dewizy śmierć frajerom, pozwolę sobie mieć inne zdanie.
Ten sam sprzedający oferuje kurtkę kontraktową za przyzwoite pieniądze na co wcześniej nie zwróciłem uwagi. Wykazując dobrą wolę można założyć, że po prostu nie wie co to kontrakt. To jest jakieś wytłumaczenie ale nie usprawiedliwienie bo nie zmienia to faktu że wprowadza ludzi w błąd. Amen.
Musze się Z Panem @Pablik zgodzić (nie we wszystkim, odnośnie do wyznawania dewizy jak zaznaczył Pan powyżej, to zdecydowanie się z tym nie mogę zgodzić - ale mogę zrozumieć Pana punkt widzenia) odnośnie do tego, że uczciwość nie tylko w relacjach handlowych zawsze powinna być na pierwszym miejscu. Wysoka cena a zły nieadekwatny opis aukcji to dwie odrębne rzeczy (z połączenia tych dwóch składników nie może być nic ciekawego jak z przykładu kurtki z portalu na A).
Wracając do głównego wątku - ciekawych rzeczy na portalach aukcyjnych, bardzo ciekawy prototyp parki od PQD (ciekawe rozwiązanie na rękawie i boczne rozcięcia - jak w parce typu "Charkow" wczesnego typu) - (https://www.ebay.com/itm/274177949580):
W tym przypadku cena również jest mało strawna - ale to jest prototyp, wiec dla jakiegoś kolekcjonera rzadkich sortów z lat 40tych - może być strawna (nie znam się, wiec nie wiem czy jest to dużo czy nie).
Może cena strawna jeżeli to jakiś unikalny egzemplarz kolekcjonerski. Są pasjonaci którzy są zasobni w kasę i to jest raczej oferta dla nich. Tymczasem coś może nie wyjątkowego ale jakże miłego czyli mka wyglądająca na kontrakt w bardzo poszukiwanym rozmiarze i w całkiem niezłym stanie za marne 140 złociszy. Pewnie któryś z kolegów może po producencie zamków określić jaki producent i z jakiego okresu kontrakt. Przy okazji mam pytanie do ekspertów, czy to obszycie może być oryginalne? bo wygląda całkiem fajnie ale intuicja mówi mi że ktoś po prostu zaszalał.
Kurtka wygląda na oryginalną, ale te naszywki już nie za bardzo. Ta U.S. Marines - pierwszy raz widze taki wzór. Baretki na emce - nigdy nie słyszałem o takim procederze...
To obszycie to raczej efekt czyjejś radosnej twórczości ale wygląda śmiesznie. Cena bardzo atrakcyjna zakładając że niema jakiś ukrytych wad. Obszycie zawsze można usunąć i np dać w to miejsce odpowiednie. Pokażcie mi oliwkowy kontrakt w rozmiarze L za 140 złotych.
Marines nie obszywali kurtek w ogóle. Jedynie patch z nazwiskiem dawali. Poza tym ta naszywka marines jest podrabiana bo takich nigdy nie robili i na dodatek została naszyta w miejscu na nazwisko. No i jeszcze naszywka spadochroniarzy do tego. Albo ktoś jest marines albo ktoś jest airborne. A nie dwa w jednym. A te kolorowe belki to daje się na mundur gaolwy a nie na kurtkę bojową. Ktoś miał bardzo bujną wyobraźnię "projektując" tą kurtkę.
Tę kurtę ja kupiłem, mam nadzieję, bo niby wysłana, ale jeszcze nie dostałem i kontakt ze sprzedającym kiepski... może pierwszy raz zostałem oszukany. Zobaczymy... jak dotrze to będę komandorem, admirałem, generałem airborne marines SF ;)
Dotarła :) Muszę do nicka dodać kilka gwiazdek i proszę mnie teraz odpowiednio tytułować ;) Baretki nawet są solidne. W sensie - od prawdziwych medali. Kurtka to rozmiar LS, myślałem, że będzie LR. Sądzę po innej LS jaką już mam.
Niestety, jak to było widać na zdjęciu, metki brak - jest wypruta, ale była jedna. Ekspresy są General, napy PROV (?), słabe bicia, widać tylko na 3 napach... podszewka rip stop. Resztki metki jakby papierowej. Zadanie identyfikacji dla CSI M65.org.pl ;) Poprzedni właściciel dodał jeszcze kilka guzików do podpinki z inną konfiguracją otworów.
Ogólnie oceniam ją jako dobry zakup, w tej cenie stan jest tip-top. Posłuży jeszcze dobre naście lat ;) Oczywiście, bez dziur, przetarć, plam, odbarwień, taśma ekspresu nie pruje się itd. itp. funkel nówka nie śmigana...
Ten łuczek airborne i szpony orła to bym zostawił. To jest bardzo rzadka naszywka. Tylko ciekawe czy jest oryginalna. Jak możesz to zapodaj fotkę tej naszywki. Tylko dokładną. Takie zdjęcie z bliska.
Ta naszywka ze szponami orła pochodzi od 17 DPDes. Golden Talons USA z końcówki WWII, rozwiązanej ostatecznie w 1949r. Nie bardzo rozumiem co ma wspólnego z emką późniejszą o co najmniej 25 lat... Aczkolwiek sama naszywka fajowa.