Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Taktyczny zegarek
  • Miałem powklejać to jedziemy:
    http://img199.imageshack.us/img199/1685/img1355vb.jpg
    Diverek w świetnym stanie
    http://img269.imageshack.us/img269/8373/1832329162.jpg
    Amfibia, leży i czeka na wymianę szkła,którego musiałem szukać w Rosji.
    http://img442.imageshack.us/img442/8228/58175565.jpg
    Osco, sprawny ale szkiełko mu muszę wyszukać.
    http://img822.imageshack.us/img822/6042/img1343qb.jpg
    Szpanerskie chrono,z którym się rozstaję z powodu tego co tyka w środku.
    http://img204.imageshack.us/img204/9652/img1340o.jpg
    Fotka archiwalna. Poszedł do kolekcjonera.
    http://img585.imageshack.us/img585/4367/xqhok5.jpg
    Kirgistański Wostok. Teraz już ma wymienione wskazówki
    http://img143.imageshack.us/img143/3143/img1297ob.jpg
    Ślicznotka z Francji,.Już miesiąc u majstra.
    http://i53.tinypic.com/2i8ahxk.jpg
    Pratina DDR
    http://img3.imageshack.us/img3/1223/img1249b.jpg
    Kolejny DDR.Już 3 miesiące u majstra.
    http://img43.imageshack.us/img43/7654/83937849.jpg
    Sicurke już znacie.
    http://imageshack.us/photo/my-images/207/31804534.jpg/
    Zapomniałem o tym współczesnym badziewiu dla turystów.
    Coś tam jeszcze jedzie, jak coś to będe wklejał.
  • Tara, staraj się wrzucać zdjęcia przez "Insert image" wedle instrukcji dodawania zdjęć, żeby nie trzeba było klikać linków :)

    Fajne, vintage'owe "nurki" :D Z tego wszystkiego, to chyba tego "ruska" bym przyswoił:

    image
    głównie przez sentyment do marki Wostok, jako że był to jeden z moich pierwszych zegarków, prezent od ojca. Dalej go mam, ale nie na chodzie, domaga się zegarmistrza :)

    A teraz z innej beczki.
    Jak powszechnie wiadomo, zegarkiem, który zrobił największą karierę jako zaaprobowany przez NASA, oraz jako pierwszy zegarek "chodził" po księżycu, była Omega Speedmaster.
    Warto jednak wspomnieć, że przez NASA zaaprobowane i używane były takie zegareczki jak Timex Ironman DataLink (np. taki jak na zdjęciu) oraz poczciwy G-Shock - Casio DW-5600:

    image

    Timexa już nie robią, ale można dostać czasami jakieś niedobitki tego modelu na Allegro, zaś z DW-5600E nie ma problemu, jest w ciągłej sprzedaży i za nieco ponad dwie stówy można mieć zegarek używany przez astronautów :)
    Na marginesie - DW-5600E to chyba jednak mój ulubiony G-Shock ;)

    image
    image
    image

    A tu Timex:

    image
  • w kosmosie był również Mudman, który jest obecnie oficjalnym zegarkiem NASA (czyli, że wydają go każdemu kto leci w kosmos ;) ):

    image
  • To ja trochę z innej mańki. Zacznijmy od początku.
    http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=2720
    Kopiować tego na to forum chyba nie trzeba, bo fotek i informacji za dużo.
    Blatio, generalnie mam problem z umieszczaniem tu fotek z imageschacka.Typowe linki forum code, gdy serwer zamula nie wchodzą.
  • Hmm... ja nie mam problemu z wrzucaniem fotek z Twoich bezpośrednich linków, ciężko mi powiedzieć, czemu tak się dzieje - u mnie wszystko działa bez problemu.
    Jeśli chcesz, to wyedytuję Twój post z fotami i pododaję je na wątek w otwartej formie :)

    Kurczę, fajny ten "Szturman" Gagarina, takiego też bym do kolekcji przygarnął :D
    "Strieła" też przyjemna... ;)

    Hmmm... piszą tam na wątku "Wadą zegarków elektronicznych był brak możliwości
    użytkowania ich w otwartej przestrzeni. W trakcie kosmicznych spacerów
    nadal używane były zegarki mechaniczne lub wręcz zegary pokładowe!"

    Ja się może tak nie znam, ale czemu to zegarek elektroniczny nie mógł być używany w przestrzeni kosmicznej? Pewnie chodzi o próżnię w kosmosie, ale w czym ona wtedy przeszkadzała "elektronikowi"? Troop, do tablicy :D


  • Ceny tych zegarków już mniej przyjemne niestety :-(
  • ''Ja się może tak nie znam, ale czemu to zegarek elektroniczny nie mógł być używany w przestrzeni kosmicznej? Pewnie chodzi o próżnię w kosmosie, ale w czym ona wtedy przeszkadzała "elektronikowi"?''

    O ile wiem to nie tyle chodzi o próżnię, co o promieniowanie kosmiczne, które składa się również z fal elektromagnetycznych, które są na tyle silne, że zegarek elektroniczny przestawał działać. Co ciekawe to problem ten nadal istnieje i wiele ''mniej ważnych'' urządzeń wykorzystywanych w odkrytej przestrzeni kosmicznej nadal ma mechaniczny ustrój.
  • No, tego nie wiedziałem... Fizyka i astronomia to nie była moja ulubiona dziedzina w liceum, zwłaszcza gdy przychodziło do obliczania czegokolwiek.

  • Fajny, klasyczny zegarek wojskowy firmy Benrus:

    http://www.armynavysales.com/products/benrus-commemorative-military-watch/

    image

    Z tego co piszą, firma ta zaopatrywała US Army w zegarki już od czasów II wojny światowej.
  • Fajny, wskazówkowiec w moich klimatach i bardzo podobny do Seiko Military, który się już pojawił w tym temacie :)
  • Witam
    Planuję kupić sobie nowy zegarek. Co sądzicie o Casio F91W?
  • Zegarek Bin Ladena, poza tym chyba ulubiony sikor Al Kaidy :D

    image

    Chyba najtańsze Casio jakie jest... raczej do spokojnego użytku, no i raczej sobie w nim nie popływasz ;)

    Ja w tych kategoriach to bym prędzej celował w coś takiego:
    http://allegro.pl/najtaniej-zegarek-casio-w-59-w59-zegarki-sklep-i1863229389.html
    albo takiego:
    http://allegro.pl/zegarek-casio-w800hg-i-w800h-zegarki-sklep-krakow-i1865052460.html
    Przynajmniej mają wodoodporność taką, że i od biedy pływać w nich można. I podobnie jak F-91W mają tylko podświetlenie LED-owe ;)
  • Posiadam W800H i nie narzekam. Pływam w nim regularnie, kilka razy wpadł do kałuży, czy błota, itp. Oczywiście dalej działa. :-)
  • Jak Casio to tylo G i raczej nic innego. Tylko uwaga na podróby, 90% allegro to podróby G. Jeśli ma byc tańsza plastikowa bateryjka to szukać Timexa itp. Te zegarki Al kaidy to też jakiś chwyt marketingowy. Ktoś coś głupio napisał, ktoś inny podłapał i sie rozeszło. Widziałem je nawet w edycji złotej. Zegarek nieodłacznie kojarzy mi się z Montaną 16 melodyjek. Firma odgrzała tego kotleta bo nagle stało sie to modne, a sam zegarek ani ładny, ani odporny, ani funkcjonalny...  Jest tani i wskazuje godzinę.
  • ''Jak Casio to tylo G i raczej nic innego.''

    A pitolisz, jest jeszcze kilka fajnych ProTreków i ''Illuminatorów'' :)

    ''Tylko uwaga na podróby, 90% allegro to podróby G.''

    Bzdura. Podróbek jest sporo, ale łatwo je odróżnić i nie jest to taka masa, jak piszesz ;)

    ''Te zegarki Al kaidy to też jakiś chwyt marketingowy. Ktoś coś głupio napisał, ktoś inny podłapał i sie rozeszło.''

    Nie do końca. Ten model Casio był produkowany w jakiejś proislamskiej fabryce w Hiszpani, w której Al Kaida miała kontakty. Nakupowali więc takich zegarków sporo, bo były tanie, a jak chłop za ukończenie przyśpieszonego kursu samowybuchu dostawał taką nagrodę to cieszył się jak głupi. Tak więc to, że wielu bojowników miało na rękach te zegarki to prawda, ale wręcz śmieszne i żałosna jest doktryna USA, żeby każdego z takim zegarkiem brać za terrorystę...
  • Dobra, ta sama rodzina zegarków.


    Podróbek jest tyle, że powstają już poradniki jak je rozrózniać. Te które widac gołym okiem są po prostu tanim sortem kupowanym one dolar. Lepszej podróby nie jesteś w stanie odróżnic na podstawie słabej fotki z aukcji.


    Jeśli to prawda, to trzeba być nieźle porytym, żeby latać w zegarku Al kaidy, tylko dla tego, że jest Al kaidy.


     

  • ''Dobra, ta sama rodzina zegarków.''

    Nope, just Chuck Testa :D

    ''Podróbek jest tyle, że powstają już poradniki jak je rozrózniać.''

    Zarzuć linkiem, chętnie sobie odróżnię ;)

    ''Jeśli to prawda, to trzeba być nieźle porytym, żeby latać w zegarku Al kaidy, tylko dla tego, że jest Al kaidy.''

    Jak dla mnie to zegarek Al Kaidy i zegarek kupowany przez Al Kaidę to dwie różne sprawy :)
  • http://legitne.pl/?p=877


    http://www.hot.jpg.pl/zdjecie/90023/POROWNANIE_GSHOCK_BAPE__ORYGINAL_VS_PODROBKA.html


    http://zegarkiclub.pl/forum/topic/1669-podforum-milosnikow-zegarkow-casio-g-shock/page__st__2560__p__298820#entry298820


    W temacie podrób już mnie nic nie zdziwi od kiedy zobaczyłem podróbę Wostoka Komandira wartego na rynku wtórnym 40zł.


    O tą głupią modę mi chodzi. Bo nie od parady firma wznawia produkcję modelu klepanego w latach 80tych.


    Zobacz jak sprzedawane sa te zegarki:


    http://allegro.pl/top-secret-tylko-tu-zegarek-terrorysty-casio-a159-i1754223256.html


     


     

  • No i każdy G-Shock w wymienionych przez ciebie linkach to podróbka na pierwszy rzut oka. Jak ktoś nie chce tego widzieć to nie zobaczy, ale trudne to nie jest by je odróżnić :)

    A w kwestii mody to jeśli cię ona nie interesuje to po prostu ją ignoruj. Denerwuje mnie takie podejście i śmierdzisz Burnsem z zegarkowego forum na kilometr :)
  • Na forum zegarkowym to mało siedzę. Nic innego jak dorabianie idologii do zegarka to to nie jest. Sprzedaż rośnie.


     

  • Niemal wszystkie zegarki są napędzane doprawioną do niej ideologią.

    Divery - zegarki z nurkową przeszłością, Piloty - analogicznie, tyle że to zegarki lotników, Rolexy, Omegi i tak dalej i tak dalej. Sprzedaż rośnie dzięki ludziom, którzy są na takie rzeczy podatni, a ''zegarek terrorysty'' to nie tyle ideologia stworzona przez Casio, co przez durnych sprzedawców. Ten model pojawił się na rynku ponownie w ramach serii ''retro'' wraz z kilkoma innymi, wycofanymi niegdyś z produkcji modelami.
    (wyedytowano - zbyt personalne)

    Wyluzuj, spuść se z krzyża i trochę dystansu do świata. Kasę się ma po to by ją wydawać, a kto na co wydaje to już nie jest twoje zmartwienie ;)
  • Sorry, ale nie założył bym czegoś co jest zwane "zegarkiem terrorysty", tak samo jak nie kupił bym sobie zegarka z Adolfem Hitlerem (jest teraz na allegro) i pod tym względem jestem zakompleksiony. Firma wpasowała się w czas i miejsce ze swoją linią retro bo jest na to koniungtura. Ludzie nie kupują tego dla tego, że to fajne retro tylko "zegarek terrorysty". To jak moda na koszulki z Che. Też były, czy są może jeszcze trendy... Każdy może sobie naosić nawet miske na głowie jak lubi, ale nich robi to świadomie.


    Do tematu:


    http://mygshock.com/2008/01/15/how-to-spot-a-fake-g-shock/

  • Ok, luzik, Panowie :-)

    Casio F-91W miał po prostu pecha, hehe ;)

    Równie dobrze moglibyśmy teraz oblać benzyną wszystkie M-ki i podpalić, bo Bin Laden też w M-ce chodził.



    No, ale do rzeczy. Ja osobiście poleciłbym jako prostego i (chyba) obecnie najtańszego G-Shocka swojego ulubionego DW-5600E. Jest prosty, kwadratowy, odporny, ale ma wszystko co potrzeba i można na nim polegać. Tyle, że trzeba się już na niego na jakieś 209 zł wysadzić, ale nie będą to zmarnowane pieniążki :-) Nie jest wielki, ani toporny, w codziennym użytkowaniu jeśli chodzi o wygodę, to biją go tylko moje Timexy (buahaha, wuahaha, sorry Troop :D ).

    A teraz z innej beczki. Jakiś czas temu pokazywałem uszyty przez siebie parciany przedłużony pasek do G-Shocka, który umożliwiał mi zakładanie zegarka na rękawicę / rękaw.
    Po czasie okazało się jednak, że trochę sobie za krótki ten pasek zrobiłem i np. na Gore-tex z grubym polarem pod spodem już nie wchodzi.
    Niedawno wpadłem na to, że w sumie, to po cholerę się męczyłem z szyciem paska na rzep, skoro wystarczyło tylko do normalnego paska G-Shocka dorobić odpinaną przedłużkę z klamerką z jednej strony i dziurkami z drugiej.

    Wczoraj też, na zasadzie "Blatiowi się nudziło" zmontowałem takie coś ze starego paska od jednego z kupionych G-Shocków.
    Tutaj razem z przykładowym DW-6600:

    image

    A tak wygląda zegarek z zapiętą przedłużką:
    image

    A tak na rękawie: APCU Helikona, pod spodem gruby polar od Wind Rose:
    image

    Przedłużka ma tę zaletę, że można ją w każdej chwili odpiąć i zegarek na normalnym obwodzie paska nosić na ręku :)
    Poza tym pasuje do innych G o wyjściowej szerokości paska 20 mm, np. do DW-5600:
    image

    Jak widać po odpięciu, rezerwa jeszcze jest, więc praktycznie na rękaw każdego "waciaka" czy innej puchówki też wejdzie :)
    image

  • ''Sorry, ale nie założył bym czegoś co jest zwane "zegarkiem terrorysty", tak samo jak nie kupił bym sobie zegarka z Adolfem Hitlerem (jest teraz na allegro) i pod tym względem jestem zakompleksiony.''

    Jasne. A jaką masz pewność, że G-Shocka, Pro Treka czy innego Timexa terrorysta akurat nie będzie nosił podczas zamachu ? To jest tylko kwestia zaszufladkowania danego modelu, a stereotypami kierują się ludzie z ograniczonym umysłem.

    ''Firma wpasowała się w czas i miejsce ze swoją linią retro bo jest na to koniungtura. Ludzie nie kupują tego dla tego, że to fajne retro tylko "zegarek terrorysty".''

    Nie prawda. Ta seria została wznowiona na długo przed tym, jak ten raport ujrzał światło dzienne. A że ludzie dlatego go kupują ? Tak samo kupują G-Shocki, bo to zegarek żołnierza i takim samym sposobem ludzie kupują wiele różnych rzeczy. To forum zresztą powstało przez takich ludzi, bo ja nie ukrywam, że wiele swoich rzeczy mam głównie dlatego, że to ''rzeczy żołnierza'' i tak samo masz z Blatiem, który wiele rzeczy kupił tylko dlatego, że są w ''panterze'', a nie dlatego że są dobre ;)

    Blatio, pomysł z paskiem fajny, ale ma jedną wadę - drugi pasek do G-Shocka to wiele większy wydatek niż kilka metrów nylonowego paska i rzepa. Pasek do Mudmana w najlepszym przypadku kosztuje 45zł, w najgorszym nawet 100, więc musiałbym być głupi żeby sobie kupować drugi pasek tylko po to, żeby sobie go na rękawie zapiąć. Już przy cenie paska powyżej 20zł sposób ten staje się przerostem formy nad treścią, więc pozwolić sobie na niego mogą tylko ci, którzy mają potencjalnego dawcę organów ( w sensie drugiego, uszkodzonego zegarka ).
    Z drugiej strony mi najczęściej paska starcza tak więc problem mnie nie dotyczy :D
  • No, właśnie ten pasek na przeróbkę pochodził z takiego "dawcy organów", więc nie było mi szkoda :)
    Ja też bym specjalnie po to nie kupował paska, a ten i tak już miał
    nieco spękane mocowania teleskopów, więc generalnie poświęciłem go bez
    żalu z mojej strony :)

    Poza tym takich starych gumowych pasków do ściorania, rodem ze straganu, jeszcze się u mnie parę walało, więc generalnie nie byłoby problemu.
    Od biedy można skądś wygrzebać surowiec zastępczy, jakiś kawałek skaju / skóry, doszyć do tego klamerkę (o ile jest jakaś na zbyciu, ale tego u mnie też pod dostatkiem po jakichś starych paskach zastępczych), dorobić dziurki i będzie działało tak samo ;) Wczoraj zrobiłem sobie też dwa "prototypy" tego sortu, zobaczyć jak by się sprawowały.
    Generalnie jest to znacznie mniej czaso- i pracochłonne niż zszywanie paska parcianego.
    Inna sprawa, że nie trzeba nawet używać taśmy parcianej, bo można taki pasek zrobić tylko z "miękkiej" części rzepa - z jednej strony zaszyć przelotkę, z drogiej doszyć kawałek "ostrego" rzepa i na rękawie tak samo się da nosić, tak jak zrobiono choćby w Moon Watchu ;)

    image

    Poza tym użyta przeze mnie taśma parciana z troka okazała się w ogóle za sztywna.

    Patent z przedłużką ma jedną zasadniczą zaletę, że nie trzeba się bawić w "przeoblekanie" zegarka w pasek parciany, tylko na jednej przedłużce można kilka egzemplarzy obskoczyć ;)
  • No tak, jeśli ktoś ma już drugi pasek albo inny, który pasuje to rozwiązanie jest bardzo fajne. Ja się będę tym martwił, kiedy utyję, ale przy moim trybie życia zbyt szybko to nie nastąpi, więc wtedy już pewnie będą G-Shocki ze świetlnym paskiem, który sam się dopasuje na odpowiednią długość :D
  • No i G-Shock podbija kolejną scenę - tym razem gier komputerowych.

    Co prawda żołnierz z Mudmanem był już na plakacie Battlefielda 3, ale nie sądziłem że go odwzorują specjalnie na potrzeby gry!


    Przy okazji - jak zwykle klimat w polskim dubbingu poszedł się...
  • Osz... polski dubbing (z wyjątkiem Shreka) jest jedną z tych dziedzin, w których nie potrafię być niestety patriotą, mimo najszczerszych chęci :/
  • Blatio, to sprawdź sobie dubbing do poprzedniej części gry Battlefield - Bad Company 2. Tam dubbing jest na bardzo dobrym poziomie choć tobie może nie spasować ze względu na żołnierski język, który tak tępisz :D
  • W grze niech sobie będzie co tam chce, i tak jest od 18 lat.
    U mnie i tak nie pójdzie. Ostatnia gra, która na moim kompie chodzi bez zacięć to MOHAA :D
  • Witam
    Kupiłem sobie Casio w 59, ale nie mogę go nastawić. Może ktoś pomóc??
  • A instrukcji nie dostałeś do niego?

    Jakby co, to tutaj jest (tak mi się wydaje):

    http://www.digitalwatchlibrary.com/images/casio_manuals/590.pdf

    Musisz naciskać lewy dolny przycisk aż przejdziesz do "time/calendar setting mode", czyli do ustawiania czasu.
  • Dostałem, ale bez polskiego( są nawet wietnamskie znaczki :D ), a nie władam biegle narzeczem z nad Tamizy, ani znad Sekwany...
  • Spoko, chyba sobie poradzisz z tą? ;)
  • Dzięki ci Blatio, kłaniam się w pas :)
  • '' to już przesada, jak dla mnie ''

    A co w tym za przesada ? Przydatny bajer: jedziesz sobie rowerem, telefon w camelbaku, więc nie usłyszysz jak dzwoni, a wszystko się ładnie wyświetli na ekranie zegarka i wiesz czy warto się zatrzymać i odebrać, czy jedziesz dalej. Poza tym nikt cię nie zmusza do zakupu ;) Nie od dziś wiadomo, że G-Shocki to zegarki dla gadżeciarzy, więc ''przesadę'' osiągnęły już dawno ;)
  • Szkoda tylko, że pasują jedynie do Smartfona. Gdyby zrobili taki gadżet do każdego fona, np. do mojej Nokii, którą pewnie zmienię dopiero za parę lat, jak się zacznie rozsypywać, to bym i pomyślał :P
    Często tak mam, że w miejskiej dżungli, mając telefon w kieszeni, podczas chodzenia nie poczuję wibry i nie usłyszę dzwonka.

    A tak w ogóle, to czy ten Casio Bluetooth nie miał przypadkiem wyglądać tak?

    image
    Przyznam, że ta prosta, minimalistyczna wersja, bez bajerów jest znacznie ładniejsza niż ten twór z bezelem od 6600/6900...
  • Nie. To ten sam zegarek tylko bez bezela. Prawdopodobnie jakiś wczesny screen.

    Czy ładniejsza ? Kwestia gustu. Casio to ma być kawał zegarzyska, minimalistyczne wersje bez bajerów pozostawmy Timexowi ;)
  • To nie ten sam ;) W tym "golasie" nie ma otworów na śrubki od bezela, poza tym porównaj sobie przyciski podświetlenia:

    image
    image

    Poza tym przyciski musiałyby znacznie bardziej odstawać, żeby dało się je wciskać przy założonym bezelu ;)

    No, komu jak komu, ale Tobie chyba przypominać jak wygląda goły moduł 6600/6900 chyba nie trzeba ;)

    image
  • ''No, komu jak komu, ale Tobie chyba przypominać jak wygląda goły moduł 6600/6900 chyba nie trzeba''

    No tak, ale jak w tamtym golasie dodasz śrubki na bezel i zmienisz przycisk podświetlenia to koperty wyglądają identycznie. Dlatego nadal utrzymuję, że to te same koperty. Ewentualnie jakiś inny Casio z Bluetoothem, ale już nie g-shock ;)
    Przemawiałoby za tym również to, że na tej kopercie nie ma żadnych napisów poza ''Casio''. Utrudnia to identyfikację przycisków, wiec to pewnie po prostu wczesny projekt tego zegarka.
  • Tak chyba wyglądała pokazowa, prototypowa wersja:

  • kto ma polska instrukcję do G-9000-1V  :P
  • Instrukcji to nie mam, ale przypominam sobie taki ciekawy temat jaki toczył się na forum o tych zegarkach a dokładnie parujących szybek od środka!
     Jest tu http://tiny.pl/h18rh
  • Szkiełko nie paruje tylko w Mudmanach. Riseman mojej dziewczyny paruje, mój 6600 też( tyle, że on był otwierany ). Generalnie nie ma to żadnego negatywnego wpływu na działanie tego zegarka, w niczym mu nie zagraża i w żadnym wypadku nie uważam tego za powód do serwisowania zegarka( kończy się to tak, że dostajesz zegarek z powrotem i nadal paruje :) ). Jeśli ktoś się tym przejmuje tak, jak to ma miejsce na zegarkiclub jest zwyczajnym kretynem. Dziwne, że na WUS'ie każdy to przyjmuje ze stoickim spokojem, a dzieciaki z zegarkiclubu płaczą po nocach i nie mogą spać, bo nie może do nich dotrzeć, że zegarki nie są zamykane próżniowo ( przynajmniej nie w tej granicy cenowej... ) i mają prawo parować.

    Devil, programowanie Mudmana jest banalne. Wciskasz ''adjust'' i reszta idzie już jak z płatka ;)
  • Zanabyłem go sobie okazyjnie bym powiedział nawet, nie jest taki duży wcale jak się wydaje :P, a te przyciski na prawdę chodzą ciężko, ale kosztem czegoś ta odporność na pył, błoto, wodę musi być :D  
    Będzie kolejny bakcyl zegarkowy, bo Blatio mi już smaka narobił :(
  • Panowie, szukam budżetowego G-shock`a lub innego porządnego Casio. Mam na oku  DW-5600E i mniej więcej to jest górny pułap cenowy jaki mogę przeznaczyć na zegarek. Nie wyznaję się kompletnie w tych tematach i liczę na jakieś propozycje i wsparcie, z góry dzięki! :)
  • Ja dziś od kuriera odebrałem mudmana g9000-1v sam zegarek wyszedł mi 275 zł + 15 ten pan co dostarczył. 
  • http://allegro.pl/casio-g-shock-dw9052-1-wysylka-w-24h-i1929692287.html

    Chyba bardziej budżetowo się nie da ;)

    ''a te przyciski na prawdę chodzą ciężko, ale kosztem czegoś ta odporność na pył, błoto, wodę musi być'' 
    Da się je zmiękczyć. Wystarczy wrzucić bezel do gotującej się wody i pogotować z 15-20 minut. Aczkolwiek ja nie skorzystałem z tego sposobu, bo guziczki aż tak ciężko nie chodzą, a gotowanie gumy skraca jej żywotność ;)

    ''Ja dziś od kuriera odebrałem mudmana g9000-1v sam zegarek wyszedł mi 275 zł + 15 ten pan co dostarczył.  ''

    Heh, a mówiłeś, że okazyjnie go kupiłeś :D Teraz to normalna cena za ten zegarek ;)
  • Troop!
    Masz wiedzę na temat zegarków,więc jak to może być że, temat parowania szkiełka od wewnątrz ,,rozbija,, się tylko o ,,zegarki nie są zamykane próżniowo,, Myślisz że to jest jedyna przyczyna tego, że tak się dzieje?

    Zastanawia mnie fakt jeśli mówimy o zamykaniu próżniowym, że ja mojego starego AQATORA ,,serwisuje,, sam i raczej  nie zamykam go próżniowo :), nigdy mi się nie zdarzyło żeby kiedykolwiek choć odrobina pary znalazła się w tym zegarku a przeszedł on już wszystko, leżakowanie kilka dni w śniegu-zgubiłem go,leżał ileś godzin w wodzie-upadek z pomostu na rybach, pracuję w warunkach gdzie wilgotność powietrza wynosi czasami 80%.Zero problemów :)
    Dla mnie to  jest śmieszne to że ktoś pochodzi po dworze się spoci i pod rękawem zegarek zaparowany!!! Jest to wadą, usterką czy jak to nazwać?

    Moja kumpela straciła kiedyś dwa obiektywy do aparatu w Zakopanym,-18 aparat i obiektywy w torbie w samochodzie na noc i rano płacz,
    obiektywy w środku zaparowane!  koniec nikt tego nie zrobi,para została!.Odpowiedz jakiegoś serwisu,,zbyt duża różnica temperatur między wewnętrzną w obiektywie,a zewnętrzną w samochodzie!Dziwne prawda!