no właśnie Blatio się łudziłem ,ż w M się jeszcze wbije a tu pita blada

@dead a Ty masz ECWCS gen. 3? Bo jak ja szukałem dla siebie, to kojarzy mi się, że M-R miało 124cm w klacie, co by się zgadzało z tym, że M powinno być 10cm węższe od L-R (bo M jest do 105 w klacie, a L do 115).

Rany, grue... skończ z tym konserwatyzmem, bo wszędzie wietrzysz spisek :P Generalnie M-R powinno mieć 120 w klacie, ale te kilka centymetrów +- to kwestia producenta. Tak jest z każdym amerykańskim ciuchem wojskowym ;) Jak kiedyś chciałem kupić windshirt patagonii w UCP to również sprzedający podał mi 2x60 cm. Dlatego w rozmiarówce US army trzeba patrzeć na wymiary ciała, które podane są na metce.

No jak Ci nie robi różnicy 15cm w tę czy wewtą to można tak robić :D

No tak, bo kurtka M65 z założenia nie ma mieć 3 warstw pod spodem... A gore ma mieć miejsce na 2 warstwy bielizny i polar 300...

Ok, kilka dni temu doszedł do mnie ten softshell:

http://www.gunfire.pl/product-pol-1152192869-Kurtka-Soft-Shell-coyote.html

Rozmiar L - tak na styk na mnie dobry, zdecydowanie mniejszy niż L Helikona, ale polar brytyjski (ten nowszy) pod niego włazi, więc nie ma tragedii.
Materiał na bank nie może być ten sam, co w chwalonej na Tacticalu kopii PCU Level 5. Tutaj jest jakiś taki mieniący się, śliski, lśniący. Widać to na galerii produktu na dolnych zdjęciach.
Materiał od spodu zlaminowany jest z czymś miłym w dotyku, jakby cieniutkim coolmaxem (zresztą pasowałoby to do opisu - coolmax poliester).
Helikon ma materiał bardziej szorstki, sztywniejszy, pancerny. GFC przy nim jest delikatny i lśni się jak dres z ruskiego bazaru.

Co mnie jednak uderzyło - w próbie na przedmuchanie i oddychanie z ustami przytkniętymi do materiału, okazało się, że tkanina ta przepuszcza powietrze w obie strony łatwiej niż Helikon! Jednym słowem - ustami łatwiej przedmuchać GFC. Łatwiej też wciągnąć powietrze do płuc przez GFC.

Kolejna ciekawostka - metka tej bluzy wskazuje, że użyte są w niej 3 rodzaje materiału: nylon (warstwa wierzchnia), poliester (musi będzie ten coolmax od wewnątrz), a także... poliuretan! - na metce jest napis "PU laminate", co sugerowałoby, że powinna się tam znajdować membrana!
Na 100% jednak niczego takiego tam nie ma - tkanina prześwituje pod światło, łatwo ją przedmuchać, nie ma szans, żeby tam była jakaś cerata.
No ale nic, 110 zł to nie majątek, może się okazać niezła na letnią porę, bo generalnie sprawia wrażenie, że przyjemniej się ją nosi na podkoszulek niż Helikona.
Jedyna rzecz, która jeszcze wymagałaby poprawy, to wszycie zamków wywietrzników pod pachami - te tutaj są wszyte "na żywca", nie osłonięte żadnymi patkami materiału, itp, przez co, gdy założymy bluzę na t-shirta, skraje zamków drapią w skórę od środka - będę musiał to czymś obszyć, żeby mnie nie wkurzało.

A teraz inne ciekawe odkrycie, jakiego dziś dokonałem na Allegro:
http://allegro.pl/socomshop-kurtka-softshell-coyote-brown-wyprzedaz-i1457028794.html

Niby ta sama kurtka, z GFC, ale proszę się uważniej przyjrzeć kolorowi, fakturze materiału i krojowi kaptura na zdjęciach z kurtką na człowieku i porównać z galerią na Gunfire z pierwszego linka.

Widoczne różnice:
- kurtka z Allegro ma inny materiał, matowy, nie lśniący, oraz w innym odcieniu (bardziej coyote niż złoty) niż z Gunfire.
- kurtka z Allegro ma inaczej skrojony kaptur! Na zdjęciach z modelem widać, że ten soft ma inny rodzaj kaptura, bez daszka, inaczej szyty. Co śmieszniejsze - pierwsze zdjęcie z tej aukcji pokazuje kurtkę z takim kapturem jak przyszła do mnie, a na modelu jest inna!

Wystarczy porównać te zdjęcia:



Jak widać, kaptury są różne.

Różnice są jeszcze w kieszeniach na klacie - te z Allegro mają poziome szwy u góry i u dołu zamków. Te z Gunfire nie mają.

Metka na aukcji jest całkowicie taka sama jak u mnie - identyczna treść, co do cyferki:


widzimy wyraźnie napis "PU laminate" - czyli powinna tam być membrana :P

Porównajmy to wszystko z linkiem do Gunfire na początku.

Jak dla mnie wniosek jest taki - GFC coś miesza z materiałami - te "doskonałe" PCU Lvl 5 robi z innego, a te tutaj soptshelle z czego innego - teoretycznie z membraną (może ta kurtka z Allegro ma membranę?), ale w sumie bez (moja nie ma na pewno).
Ale te różnice z kapturami? Kurtka z Allegro i ze sklepu Gunfire to dwa różne modele!

Generalnie Helikon tutaj się wykazuje nieco większą konsekwencją.

Cóż, zobaczymy jak wyjdzie ta moja GFC w terenie. W każdym razie po pierwszych macaniach, bałbym się w niej iść zimą w góry na zawieruchę, bardziej zaufałbym Helikonowi, chociaż GFC ma na przykład znacznie lepiej zrobioną gardę i kaptur.

W każdym razie materiałowo, Helikon mi nagle zapunktował na plus ;)

Trochę mi głupio, że ci poniekąd ''doradziłem'' tego softa, no ale 110zł to nie duża strata ;)

Laminat to chyba niekoniecznie membrana. Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Laminaty . Więc to po prostu połączenie dwóch materiałów, w tym wypadku zewnętrznego nylonu i wewnętrznego coolmaxu.

Zgadza się, u mnie jest nylon zlaminowany z coolmaxem, to się zgadza. Ale po kiego na metce jest jeszcze "PU"? :D

może DWR będzie tu za membranę robić , a to z fotek to jest z tego co mi się wydaje właśnie tadek :D

Z poliuretanu robi się kleje, może więc chodzi tylko o klej?

Nie wygląda, jakby ten coolmax był klejony do nylonu, prędzej laminowany. Jakby była warstwa kleju, to by tak nie przewiewało, poza tym oglądałem do pod światło - czysta tkanina, żadnego syfu pomiędzy tam nie było widać.

http://allegro.pl/tactical-soft-shell-z-kapturem-od-czarna-sand-i1436747340.html tu są kradzione fotki tego softa :D 

Ożeszku... jaka cena :D

ale jakościowi wygląda lepiej na pewno niż ten co ty masz :D 

No, szkoda tylko że sprzedający nie podaje żadnej marki, zdjęć metek, itp.

trza by go zmolestować :P 

To już lepiej dołożyć stówkę i mieć coś naprawdę bajeranckiego, jak oryginalny Combat Desert Jacket: http://allegro.pl/combat-desert-jacket-soft-shell-usmc-rozm-large-i1466247431.html

Ble, cyfrowy kamuflaż, fuj... niestety, nie trawię żadnych pixeli w tej materii :D
Prędzej bym sobie przyswoił drugiego Helikona, ale w polskiej Panterze:

@Devil, ten drugi soft to to samo, co ma Blatio... Tylko sprzedający szuka frajerów ;) Oryginalnego TAD Geara byś poznał od razu... No może akurat nie ty, ale ja tak :D

pokapoka :P ,szczerze nie interesowałem się do pewnego momentu ,kiedy w głowie mi się zaczęło  rodzić FL ,że to daje rady i ma sens :D

Troop, pokaż fotki :D

Spoko, tylko się do aparatu dostanę, bo sam nie mam(nawet w telefonie) ;)

No, i jakieś metki jeśli to ma, to też zrób, kto wie, może przypadkiem wyrwałeś coś taktycznego :D

No to jest turystyczny windshirt, ale wygląda taktycznie ;) Producent to ''Sierra Designs'' z serii ''Blackwater limited''(ale nie ma nic wspólnego z pewną firmą ochroniarską ;) ) i jest to kanadyjski producent odzieży technicznej. Kurteczka naprawdę spoko, bo chroni przed wiatrem pierwszorzędnie, a mieści się do cargo... Dlatego też przestałem szukać levelu 4, bo już mi nie potrzebny ;)

Ok, czekamy na zdjęcia... A jaki kolor, taktyczny jakiś chociaż?

Z innej beczki: trafiłem na zdjęcie Robina Williamsa w bluzie Tad Geara, hie hie :D

''A jaki kolor, taktyczny jakiś chociaż?''

Pieron wie... może mu coś zostało po "Good morning Vietnam" ;)

Ok, odświeżam temat. Na wątku "Nasze nowe zabaweczki" wkleiłem zdjęcia swojego HiMountaina Atmosa. Dorzucam parę zdjęć, jak to wygląda "na bojowo" ;)
Żeby się nie powtarzać - bardzo zacny ciuch. Mój jest w rozmiarze XXL i pasuje mi idealnie - ma rezerwę na mój "kapitał zakładowy" i grubszy polar pod spodem.

Na pierwszym zdjęciu jest na luźno, narzucony tylko na mój "skafander płetwonurka" z Montano, czyli bluzę termo ze stretchu:


Na drugim już po powrocie do schronu, z dołożonym polarem z Quechuy pod spód:


Generalnie ciuszek się sprawdza wyśmienicie, jeśli chodzi o funkcjonalność i oddychalność. Wygoda w tym rozmiarze jest bez zarzutu.
Materiał jest cienki, ale sprawia wrażenie solidnego, na miarę swoich możliwości. Jest nieprzewiewny - ustami nie da się go "przedmuchać", ani wciągnąć przez niego powietrza do płuc. Pot i wilgoć nie skrapla się po wewnętrznej stronie, więc oddychalność działa, pewnie pomaga w tym zjawisko podsiąku kapilarnego.

Generalnie udało mi się większość z ponad 8h na karkonoskim szlaku, przy temperaturach w okolicy <10*C spędzić tylko w tej windshircie, mając pod spodem tylko stretchową bieliznę z Montano. Dawało radę nawet przy większych, odczuwalnych podmuchach wiatru, aczkolwiek odczułem nieco zjawisko, które miałem już w "sofcie" z Helikona: gdy wiatr wieje mocno z boku, podwiewa pod plecak, tam gdzie plecy są przepocone (i bluza też), tu czuć jak pot się wychładza na tkaninie i to zimno przez bieliznę dociera do skóry. Wiem, że nic się z tym nie zrobi, bo to nie tkanina przewiewa. Ale da się z tym żyć. Podejrzewam, że przy dodatkowej warstwie ocieplenia, przy zimniejszych warunkach, nie byłoby to odczuwalne.

Mała dygresja przy okazji: doświadczenia z takim podwiewaniem "pod plecak" po nerkach skłaniają mnie do zastanowienia się, czy na wietrzne warunki zimowe nie dałoby się pod bieliznę dołożyć czegoś na zasadzie ocieplacza tylko na nerki, w formie szerokiego pasa - widziałem coś takiego kiedyś, mogłoby być przydatne.

Wracając do tematu - windshirt zacny, jestem zadowolony z jego zamówienia, moja luba też. Co prawda myślałem, że ten kolor "bungee" wyjdzie nieco bardziej oliwkowy (na żywo wypada bardziej szaro, coś jak tzw. alpha green w starych PCU), ale może być. To chyba najbardziej "taktyczny" z dostępnych kolorów Atmosa.

Tak czy siak - polecam. Za cenę poniżej 100 zł można mieć naprawdę dobry i skuteczny windshirt. Jedyna wada jak na razie - ciut ciut przykrótki tułów, ja lubię jak tyłek zakrywa. Pod plecakiem trzeba co jakiś czas poprawić i pociągnąć w dół. Tyle na razie :)

Nie no, ta kurteczka jest po prostu zajebista! Szkoda, że się nie szarpnąłem, bo windshirtów nigdy za wiele ;)

Widziałem kiedyś taki wynalazek, w Lidlu właśnie, taka szeroka opaska na nery i to wykonana z wełny merino... żałuję, że mi przeszło koło nosa, bo takie coś w ogóle mojej matce by się przydało.

Aha, co do Atmosa, to jeszcze jedna rzecz, szczegół co prawda - kieszenie mogłyby być wyżej, ponad pasem biodrowym plecaka.

Co do kieszeni to po moich doświadczeniach z lvl 5 i obserwacjach ciuchów turystycznych dochodzę do wniosku, że najlepsze rozwiązanie to kieszenie piersiowe ''zewnętrzne'' tzn. zamki nie są od strony suwaka głównego, a od strony rąk. Niesamowicie wygodne, nie przeszkadzają w używaniu plecaka, a włożone przedmioty nie majtają tak podczas biegu jak w niższych kieszeniach.

Ja dziś w Lidlu kupiłem elastyczne getry do pół uda, jako bieliznę na lato - mam problem z obcieraniem ud przez spodnie czasami, co może prowadzić do tzw. "syndromu szeryfa" :P Zobaczymy ile to warte.

Co do kieszeni w windshirtach, to kieszenie piersiowe to jedyne rozsądne rozwiązanie. Sam też używam zasadniczo rękawic (czasami nawet latem), więc rąk w kieszeniach trzymać nie muszę, i tak zawsze chodzę z kijami.
W sofcie Helikona takie właśnie są - z dostępem od "zewnątrz" (konsekwencja zerżnięcia z PCU). Ich wadą dla mnie jest podszycie delikatną siateczką oraz to, że sięgają wnętrzem aż do pasa biodrowego - cokolwiek do nich się wrzuci, ląduje od razu na brzuchu, co w moim przypadku tylko potęguje pewne wrażenia "estetyczne" :D

Jako przykład rozwiązania, które mnie się osobiście podoba najbardziej, wklejam Swat Shirt Arktisa:

''Ich wadą dla mnie jest podszycie delikatną siateczką oraz to, że sięgają wnętrzem aż do pasa biodrowego - cokolwiek do nich się wrzuci, ląduje od razu na brzuchu, co w moim przypadku tylko potęguje pewne wrażenia "estetyczne"''

Boonie hatem się akurat nie przejmuję, bo na lato nie ma nic lepszego i jak dla mnie pasuje do (prawie) wszystkiego :P
Najlepiej pasuje mi z moim drugim ulubionym ciuchem na lato - koszulą austriacką za 10 zł ;)




A żeby nie było całkiem OT, to jeszcze wkleję, jak się Boonie komponuje z APCU z Helikona ;)

''Boonie hatem się akurat nie przejmuję, bo na lato nie ma nic lepszego i jak dla mnie pasuje do (prawie) wszystkiego''

A, myślałem, że ten w/s jest jednokolorowy raczej. A kaptur to ma?

Tak, ma kaptur zwijany w kołnierzu. Nie korzystam z niego, bo ten windshirt ma słabą odporność na deszcz, a wiatr mi jeszcze nigdy tak nie dokuczył, żebym się musiał ratować kapturem. 

No to ciekawie. To już Patagonia jest nieco bardziej znana w naszym kraju, chociaż z dostępnością jest lipa poza nielicznymi przypadkami na Allegro.

i zabijającą ceną za patagonie  :D 

Mam zamiar zakupić sobie softshela. Nie jestem znawcą tego tematu, więc liczę na waszą pomoc. Moje wymagania:
- wysoka oddychalność
- wodoodporność wystarczy na poziomie zaimpregnowanej M65
- duża wiatroodporność
- kaptur najlepiej rolowany lub odpinany
- krój "militarny", przynajmniej 2 kieszenie piersiowe na zamki.
- kolor taktyczny: oliv lub wz. 93/woodland, ewentualnie może być coś w stylu Alpha Green

Koszt max (granica nie do przekroczenia): 350 zł

Bardzo pasuje mi helikon. Znalazłem także na allegro coś takiego:
http://allegro.pl/pcu-level-5-spodnie-bluza-i1530840088.html
Martwi mnie brak producenta. A 350 zł to dla mnie nie mało.

Shooter, dużo o tym komplecie było na Tacticalu:
http://www.tactical.pl/forum/index.php/topic,64071.0/highlight,gfc.html

O ile to jest ten komplet produkcji GFC, to i u nas o tym pisano na poprzedniej stronie wątku, Troop o tym wspominał.
Ponoć za tę kasę niezła rzecz.

Z kamuflażu wz.93 zostaje Ci tylko Helikon, ja sam się ciągle waham, czy by nie kupić sobie dodatkowo właśnie APCU Helikona w tym kamuflażu (oliwkowy już mam, o wszystkich moich wrażeniach można przeczytać na tym wątku). Wiatroodporność jednakże nie jest do końca idealna.

@Shooter, w tej cenie to tylko kontraktowy ECWCS:

Najtaktyczniejszy, ale jest taki paskuuudny (IMHO)... :D
To już prędzej stare PCU w Alpha Green byłoby do strawienia, ale kontrakty są już niedostępne praktycznie, w USA by trzeba szukać :P

Aczkolwiek odkąd mam Atmosa od niedawna, to problem się na razie rozwiązał :P
Od najgorszej biedy, jak chcę mieć dobrą wiatroodporność, a przy tym taktycznie wyglądać i nie martwić się o uszkodzenia Atmosa, to mogę zrobić zestaw - Atmosa pod Helikona wsadzić i gra, hie hie hie :D

''Najtaktyczniejszy, ale jest taki paskuuudny (IMHO)... ''

No, ale ten DCU zdaje się ma membranę częściowo i nie za bardzo kaptura :P
Multicam mi niestety też tak średnio podchodzi, trudno i darmo :D
Już prędzej coś w tym stylu, ale w leśnym marpacie by uszło...

''No, ale ten DCU zdaje się ma membranę częściowo i nie za bardzo kaptura ''

Spokojnie, może w przeciągu najbliższych 15 lat Wojsko Polskie też dojrzeje do idei swojego softa :D

Tia, pewnie by skończył tak jak mundur wz. 08 - świetna idea zniszczona przez ''betonowe'' pomysły...

Nad oryginałem w UPC się zastanawiałem. Odpada, ale i tak kiedyś sobie kupię na miasto. DCU też odpada. Multicam by się chyba nadał. Nie śpieszy mi się, puki co robię wstępne rozpoznanie, żeby wiedzieć na co polować.

Co do munduru wz. 08 nie jest taki zły. To co zwalili to spodnie. Gumki muszą być! :-P