Witaj, Czcigodny Przybyszu!

Wygląda na to, że jesteś tu nowy. Jeśli naprawdę jesteś tym zainteresowany, kliknij w te przyciski!

In this Discussion

Powered by Vanilla
Ulepszenia kurtki M65
  • Zapewne to herezja, by szukać ulepszeń i poprawiać coś tak kultowego, jak kurtka M65, ale spróbujmy ;)

    Co Waszym zdaniem można poprawić w kurtce M65?

    Moja propozycja: poprawić system ściągania sznurkiem/gumą. Sznurek na wysokości bioder zastąpiłbym gumą, jak na dole. Dzięki temu można by kurtkę ściaśnić mocniej bez ograniczania ruchów i ryzyka rozwiązania supła. Ponadto poprowadziłbym gumę na większym obwodzie (oryginalnie sznurek jest tylko z tyłu i z boków kurtki).

    Guma na dole też się średnio spisuje. Stopery byłyby lepsze od wiązania supłów. Ponadto u mnie przy mocniejszym ściągnięciu kurtka lekko podwija się. Pewnie pomogłoby, gdyby tunel na gumę poprowadzić po zewnętrznej stronie kurtki, a nie na samej krawędzi.
  • M65tki się nie ulepsza! To jest tak jakbyś chciał ulepszyć jeansy ''Levisa'', ''Coca-Colę'' czy trampki ''Converse'a''. Ta kurtka jest kultowa i nie sądzę, by jej piękno szybko minęło ;) A kultowość oznacza akceptację, razem ze wszystkimi plusami i minusami...
  • A to właśnie zależy od podejścia. Dla mnie to jest ubranie codziennego użytku, a nie obiekt kultu wiszący w pokrowcu w szafie :)

    Gdybyś przed wprowadzeniem plastikowych zamków usłyszał o takim funkcjonalnym usprawnieniu, też byś rwał włosy z głowy ;) Najnowsza wersja w UCP jest pozbawiona pagonów...
    Nie da się ukryć, że jest to ciągle ciuch do noszenia, a nie tylko podziwiania...
  • Ja bym ewentualnie z czysto praktycznego punktu widzenia zasadził stały, pełny kaptur, zamiast chowanego w plecach, żeby miał gardę lepiej chroniącą ryja przed śniegiem i wiatrem.
    Sciągacz sznurkowy w pasie mi nie przeszkadza, lubię akurat mieć dobrze dociągniętą kurtałę w pasie. U dołu ewentualnie zmienił gumę na mocniejszą + stopery (bardzo dobry ściągacz pod tym względem mają brytyjskie smocki od S'95 w górę).
    Ewentualnie całą kurtkę zrobiłbym w ciutkę dłuższym kroju, tak jak zrobili to Austriacy w swojej kopii M65 - żeby w długości regular bardziej zachodziła na dupę, tak jak smocki brytyjskie.
    Jakoś nie widzę tam poza tym zbyt wielu rzeczy do ulepszenia ;)
    Może ewentualnie podszewka ze znacznie bardziej szybkoschnącego materiału niż bawełna - ale to już zostało z modyfikowane w późniejszych seriach, bo zamiast 100% bawełnianej popeliny (to rodzaj tkaniny, nie że to jakiś szajs :P), było już "nylon/cotton blend".

  • Wbudowany kaptur jest na pewno słabą stroną kurtki przy cywilnym użytkowaniu. Z kolei dołączany kaptury "arktyczny" to przegięcie w drugą stronę - za duży i zbyt pancerny. Jak to jest z tym wbudowanym kapturem - ma pełnić funkcję przeciwdeszczową czy to tylko kamuflaż?

    Ściągacz gumkowy umożliwiłby właśnie możliwość większego dociągnięcia, niż nieelastyczny sznurek.

    Jak Regular za krótki dla Ciebie, to bierz Longa :P Ja mam 180cm wzrostu i nie chcę niż dłuższego, niż Regular.
  • ''Gdybyś przed wprowadzeniem plastikowych zamków usłyszał o takim funkcjonalnym usprawnieniu, też byś rwał włosy z głowy''

    Nie, bo to wciąż kontraktowa emka, więc jest koszerna :) Mka w UCP też jest rozwinięciem swojej konstrukcji. A ty mówisz o amatorskich przeróbkach, które zwyczajnie są nie na miejscu. I również używam Mki, więc nie wiem co to w ogóle za argument.

    Można iść po najkrótszej linii oporu - walnąć emkę z gore, z plastikowymi zamkami i rzepami zamiast napów. Dodać kieszenie na ramionach i wszyć zintegrowany plecak i nikt nie będzie narzekał :) Rzecz w tym, że nie o to chodzi...
  • @Troop
    No wiedziałem, że dotykam prawdziwej Świętości ustanowionej przez Świętych US Army :P 
  • "Można
    iść po najkrótszej linii oporu - walnąć emkę z gore, z plastikowymi
    zamkami i rzepami zamiast napów. Dodać kieszenie na ramionach i wszyć
    zintegrowany plecak i nikt nie będzie narzekał :-) Rzecz w tym, że nie o to chodzi..."

    A chyba i podobne pomysły widziałem już... :P
  • ''A chyba i podobne pomysły widziałem już... ''

    No jasne, że tak. I jakie były twoje odczucia w takim wypadku? Bo mnie to nie zachwyciło ;)
    Ciuch z kieszeniami na ramionach to dla mnie ACU czy BDU. Mkę ubieram, by poczuć jej klimat - przerobiona mka go nie posiada ;)
  • Taki ciuch traktowałbym nie tyle jako coś kultowego, tylko ewentualnie fajnie wyglądający ciuch taktyczny do użytku na co dzień, bez większych obaw o uszkodzenie go, wycioranie, czy coś takiego. W każdym razie czysty pragmatyzm i praktyczność, nic poza.
    Prawdziwa M-ka ma klimat, nie przeczę. Gdy wrzucam na grzbiet kontraktowa oliwkę, niemal zawsze staje mi przed oczami początkowa scena z "First Blood", kiedy Johny R. idzie z tym swoim śpiworem na ramieniu leśną drogą, w dżinsach i myśliwskich butach.
    Coś w tym zawsze mnie pociągało, ten duch wolności i włóczęgostwa z worem na plecach... Cała reszta ciuchów, to już tylko rzeczy użytkowe.
  • Mnie też pociąga w Mce kultowość, coś co nie wynika tylko z praktycznych właściwości Mki jako zwykłego ciucha... Oczywiście, że coś takiego istnieje i jest powodem istnienia tego forum :) Co nie znaczy, że ta praktyczna strona nie istnieje, i w tym wątku chciałem pobawić się właśnie w takie praktyczne usprawnienia... Nie w przerabianie na gore-tex i przeszywanie kieszeni na ramiona, ale tak, żeby Mka pozostała Mką. Mka z zamienionym sznurkiem na gumę pozostałby Mką. Taka zabawa w designerów US Army którzy może właśnie projektują Mke w multicamie ;)

    Co do "First Blood". Hm... To jest właściwie film o kolesiu, który ma zrypaną psychę po Wietname. "Ducha wolności i włóczęgostwa" to tam za wiele nie ma. Mka jest w pierwszych kilku scenach, potem policjanci mu ją zabierają i Johny niszczy miasto już w mało taktycznych łachach.
  • kaptur chowany ok jest bardzo praktyczny ,ale jak by miał lepszy kształt ,to byłby git ,ja nie jestem zwolennikiem kapturów odpinanych z racje tego ,że może się zepsuć szybciej w razie "W"  tak jak w tym primalofcie l7  wolał  bym by był na stałe wszysty
  • >> "Co do "First Blood". Hm... To jest właściwie film o kolesiu, który ma
    zrypaną psychę po Wietname. "Ducha wolności i włóczęgostwa" to tam za
    wiele nie ma. Mka jest w pierwszych kilku scenach, potem policjanci mu
    ją zabierają i Johny niszczy miasto już w mało taktycznych łachach."

    No, generalnie się zgadzam, dlatego najczęściej oglądałem ten film (mimo iż widziałem w całości kilka razy) tylko do momentu, w którym pozbawili go M-ki, hie hie :D

    Ale żeby nie robić OT:
    Wracając do zmian, to jeszcze wypadałoby wspomnieć o paru drobiazgach, które pojawiły się w cywilnych produkcjach, a których nie było nigdy w kontraktach, a trochę ułatwiałyby życie: pętelka/wieszak i jeszcze wewnętrzna kieszeń na dokumenty. Przy czym z tego wszystkiego, bardziej przydatny byłby chyba wieszak :P
  • To znaczy, że oglądasz 13 minut filmu, włączając napisy początkowe :D
    image

    No, wieszak by się bardzo przydał... Czemu nawet cywilne produkcje ich nie mają? A kieszonkę wewnętrzną mają nowsze cywilne Alphy.

    BTW... Blatio, jesteś sławny! Po wpisaniu "m65 alpha" do Googla (obrazki) Twoja podobizna pojawia się na pierwszej stronie wyników :D
  • Urwał nać... m65 rozumiem, ale czemu Alpha?

    :-w

    Gruesome, jakbyś zgadł, do momentu, w którym rzuca sweter na kapotę :D
  • Ja w swojej kontraktowej m65 woodland dokonałem kilku modyfikacji.
    Pierwszą było próba przefarbowania jej na czarno.
    Efekt był średnio udany, kamuflaż zdecydowanie przyciemniał ale ewidentnie widać, że to woodland.
    Drugą modyfikacją było dodanie kieszenie napoleońskich takich jak w parkach brytyjskich, tutaj musiałem oddać kurtkę do krawcowej i nie zrobiła tego dokładnie jak chciałem ale efekt i tak był w miarę udany.

  • pochwal się darksaber
  • Darksaber, każda fotka będzie mile widziana :)
  • http://gyazo.com/08551d0840367c384e6a169cb397b2c3
    http://gyazo.com/374c0841a2768f05d9e4899df19947c8

    W realu kolor wydaje się ciemniejszy
    Niestety nie miałem nic innego w woodlandzie by dać jako porównanie.

    Mam jeszcze m65 spodnie w woodlandzie które razem z kurtką farbowałem więc jak już się bardziej zniszczą to użyje ich jako dawcy części na dodatkowe zmiany/ulepszenia.
  • nie pasuje mi jakoś ta przeróbka :P jak na jakoś ten woodland nie jest ciemniejszy :D
  • Gdybym zrobił zdjęcie obok normalnego woodlandu to widać by było różnicę. Generalnie to chciałem ją kompletnie ufarbować na czarno niestety nawet mimo tego, że użyłem barwnika który napisane miał, że można nim nylon barwić efekt nie okazał się zadowalający.
    Może jak na trafie na zakład gdzie można oddać ubrania do przefarbowania to ją tam oddam ale puki co musi mi wystarczyć to co jest.
    Zastanawiam się czy nie kupić sobie teraz m65 w kamuflażu pustynnym tylko o rozmiar mniejszą L-L(mam w klacie 120 więc noszę m65 XL-L) bo moja mimo, że dobrana do moich wymiarów jest dosyć obszerna.

  • Jeśli miałbym coś zmienić to byłby to rękaw , a w zasadzie łokieć , który wygląda trochę jak wypchane kolano w starych kalesonach :D Wiadomo , kurtka została stworzona do walki , i taki duży łokieć pomaga , a raczej nie przeszkadza w ruchach , ale wygląda to co najmniej dziwnie . No może nie
    he he he ? To samo tyczy sie szerokości rękawa na samym dole , no ja wolałbym węższy , tak żeby nie trzeba było go składać na pół i spinać . A brak M65 w czarnym kolorze to już w ogóle skandal jest . Przyznać się , ilu z Was miałoby w swojej kolekcji czarne emki , gdyby takowe były . Kontrakty oczywiście .
  • Ja bez względu na kolor i tak bym miał

  • Dzisiaj szaleję po wszystkich tematach, to i tutaj coś skrobnę(jutro egzamin to i chęci dużo :D
    Podczas tej zimy wpadłem na pomysł przerobienia podpinki, w razie niepowodzenia dałem do krawcowej niekontraktową podpinkę. Koszta: podpinka z alledrogo
    , bluza z lumpeksu 3 zł, krawcowa 5 zł. Efekt: poprawiło to znacznie utrzymanie ciepla w rękach, w połączeniu z łapawicami wszystko ładnie się komponuje.
    Na zdjęciu testowane już z nowym woodlandem.image
  • Bardzo fajny pomysł :) Teraz to wygląda jak te podpinki Alphy, które sprzedają w chorych cenach. Do podpinki od parki coś takiego można zapodać. Bo w parce w tych rejonach rąk jest bardzo cienko i wyjątkowo zimno :/ A emka to przynajmniej jest gruba i chyba rękawy od podpinki ma trochę dłuższe. W każdym razie pięknie Ci to wyszło :) A mnie czeka wypieprzenie drutu z Soldier 2005. Jak to zrobię to się pochwalę ;)

  • Helikon ma ten sam patent, przyjemna rzecz, będziesz pan zadowolony.
  • Wątek powinien się nazywać ulepszanie, czy przerabianie? Bo jeśli chodzi o przerabianie to znalazłem coś takiego na zachodnich stronach.

    image

    A potem będzie coś takiego...

    image

    image


  • to już jest gwałcenie
  • Ja bym dał- kieszonkę na opatrunek, tak jak w MONowskich mundurach. Generalnie aż się prosi by ja przyszyć, w dzisiejszych czasach spokojnie można było by ja zaadoptować czy to do noszenia telefonu, multitoola, latarki etc.
  • Ktoś już próbował doszyć wewnętrzną kieszeń do podpinki? Nie ukrywam, że bardzo mi brakuje wewnętrznej kieszeni w kurtce, ale przecież nie będę profanował mojego cudeńka, wiec padło na podpinkę :)
  • A w moim  cywilu jest takowa :) A w najnowszych cywilach są nawet dwie po obu stronach. Jedna na suwak a druga na rzep :D
  • Po tych "paru dniach",czyli ok. trzech tygodniach targania mojej pierwszej w zyciu (helikonowej) emki moge dac takowa propozycje: dodanie mozliwosci ciasnego sciagania rekawów. Bedzie z tego w prawdzie "kurteczka" ale... Ja pale cygara. Ostatnie dni byly u nas dosyc wietrzne (40-50 km/h w porywach) i mialem chyba ze szesc razy popiól w rekawie. Nie wiem jak ta "Helikonówka" reaguje na nadmiar ciepla ale wiem, ze przy 100% bawelny nie musialbym sie martwic, przy 50/50 NyCo nie jestem pewien. Teraz przy paleniu sciagam rekaw ciasno i jest ok. Rzepy na rekawach dalem przesszyc u krawcowej.
  • Też palę cygara i fajkę i rękawy nic ale to nic mi nie przeszkadzają

  • Ostatnio kupiłem za 10zł na alledrogo taki kołnierz z misiem w woodlandzie.

    Niestety on jest pomyślany raczej na kurtki kroju typu bechatka więc nie widzę sposobu na to jak go ładnie przyczepić do mojej m65 by to nie wyglądało z daleka na prowizorkę.
    Pewnie skończy się na tym, że nic z tym nie zrobię albo misia wytnę i przyszyję go do wewnętrznej części kołnierza kurtki.
    No ale może ktoś ma jakieś ciekawe sugestię. 
  • Czy w sprzedaży krąży jakiś środek do odświeżania koloru/pigmentacji M65? Na kurtce zdarzają się również ,,zarysowania", które powstały najwidoczniej poprzez zahaczenie o jakiś przedmiot z wąską/gładką krawędzią. Da się zamaskować takie drobne różnice koloru? 
  • Nie da się, nie ma opcji odświeżenia koloru.
  • Jest - trza kupić nową :D
  • No to racja, też jakaś opcja :D
  • Albo pomalować kurtkę farbą.
  • Farby/barwniki do tkanin na zamówienie. Hmmmm Czemu nie. Pranie automatyczne. No czemu nie. Jak chcesz to mówisz z sensem zamiast ciągle ,,Ich weiss nicht" :) 
  • Przecież się zgrywam. Kto normalny maluje kurtki farbami?
  • Powiem tak - jest taki barwnik do farbowania tkanin w prostym praniu - Simplicol. Mam, używałem, ale warunek jest jeden - działa na bawełnę, nie na syntetyk. Farbowałem kiedyś sobie nową Field Parkę Helikona z NYCO 50/50, ale farbowałem sobie także cywilną M65 z Alphy - w obu przypadkach (kolor oliwkowy) kurtki ściemniały, kolor się odświeżył zdecydowanie, nawet jestem zadowolony z efektu. Na odświeżenie koloru M-ki mógłbym nawet polecić. Jest na Allegro.