Zmieniono skład materiałowy i ripstopa zamieniono na twill. Zmodyfikowano też krój i zastosowane materiały celem zwiększenia wytrzymałości umundurowania.
Podobno tylko 1400 kpl. wersji test A poddano badaniom w jednostkach więc to rzadki fant.
Tu więcej szczegółów (w tym i dot. bluzy do kompletu):
Może kiedyś zupełnym przypadkiem takie uda się trafić w odpowiednim rozmiarze.A multikam też fajny .A teraz coś z zupełnie innej beczki spodenki m65 oliv rocznik 78 LARGE -LONG na alledrogo za jedyne 800pln.Podaje nr oferty bo linki wygaszają :
Biorąc pod uwagę radosną twórczość cenową co ,niektórych sprzedających jak bluza tcu co chwila wystawiana za jedyne 500.Trzeba trafić na humor sprzedawcy jak wystawi na chwile kup teraz 255 plus przesyłka .To takie kwiatki cenowe nie powinny już nas dziwić.Niemniej trzeba obserwować aukcje bo coś się pojawia za normalną scenę co jakiś czas.
W tej miejscowości (Centre) mieli siedziby znani kontraktorzy. To wersja cywilna. Czasem na allegro są kontrakty (firmy Edcar Industries, FPI/Unicor) w kolorze czarnym (army black 357), ale zawsze widziałem małe rozmiary.
Też poluję na BDU czarne. Z tego co wiem używały ich jednostki OPFOR.
Niebieskie spodnie wersja cywilna ale czarna bluza z obszyciem OPFOR to już kontrakt. Docy ma wiele ciekawych rzeczy, np. bluzy RDF.
Te niektóre wersje cywilne to coś jakby odpowiednik 1:1 Atlanco. Kiedyś Atlanco zaczynało od dystrybucji odzieży wojskowej, potem zaczęło też samo szyć, a obecnie ma też swój dedykowany brand Tru-Spec - b. znany, ale nie jest kontraktorem.
Szyje na rynek cywilny b. szeroki asortyment z branży tactical, law enforcement, public safety, fire & EMS (ta sama półka co 5.11, First tactical, Otte Gear. czy Blackhawk (chociaż ten robi też kontrakty dla wojska) albo Condor.
No są fajne to prawda. Ale dopiero jak przytyje z 15 kg to będą na mnie dobre. Może się kiedyś przydadzą, ale na teraz to wyglądam w nich komicznie. Materiał jest super no i stak magazynowy. ja bluzy RDF licytuje mam nadzieje że nikt nie będzie ich chciał.
Ja już mam bluzę RDF, kontrakt DPSC z 80r., w kamo brown dominant. Teraz przydałyby się spodnie do kompletu.
Bluza ma obszycie VII korpusu Armijnego USA - żołnierz musiał służyć w RFN stacjonując na zachodniej granicy NRD. To był jeden z 2 korpusów US Army broniących wojska NATO i Europę Zach. przed siłami Układu Warszawskiego w latach 50.-90. ubiegłego wieku. Z dzisiejszej perspektywy ciekawa historia jak wiele się zmieniło.
A propos spodni - zastanawiałem się czemu kupiłeś Large Long bo podejrzewałem, że będą zbyt obszerne w pasie - a mamy chyba dość podobne gabaryty. Ja cały czas walczę aby utrzymać się w rozmiarze M-L. Na razie się udaje, ale to ciężka walka.
Zauważyłem, że jest większa tolerancja w starszych modelach w rozm. M-L (M-51 & M-65), tzn. są po prostu obszerniejsze w pasie.
Nowsze generacje w rozm. M-L (BDU, MCCUU, NWU, ACU) - tu często jestem na granicy.
Z kolei przeskok na Large Long byłby ekstremum - kiedyś zamówiłem spodnie ACU UCP w Large Long i miały z 10 cm zapasu w pasie, za dużo.
Nic na siłę. Niedługo nie będzie żadnch takich spodni. Żona mi je zweżi i będzie po kłopocie. Mam M65 M/L i są na styk, a łatwiej jednak większe pomniejszyć niż powiększać.
ciekawe czy ta wersja produkcyjna (choć pewnie b. ograniczona partia produkcyjna) softhshella z ECWCS Gen. III. czy jakaś modyfikacja (niby czarny, ale widać "pod spodem" przebijający wzór UCP). Z drugiej strony rzepu Velcro są smoliście czarne...
Takie spodnie khaki łatwo się brudzą. A czystość ławek w parkach i na ulicach pozostawia wiele do życzenia. Za to mam bluzę BDU Proppera khaki, 100% bawełna rip-stop :-)