McMurphy, mowisz o relatywizmie? o "odczarowanym swiecie"? o tym, ze ludzie ustalaja wlasne wartosci? Czy jesli wsadzilbym Ci noz w brzuch twierdzac, ze takie sa moje wartosci, to stwierdzilbys, ze ok? Czy ze Twoje sa inne, wiec mi na to nie pozwalasz? Czy bedac ateista wszedlbys do kosciola w kapielowkach czy uszanowalbys jednak czyjes uczucia? Jesli nie to dlaczego nie chcesz uszanowac tego, ze amerykanie moga poczuc sie urazeni tym, ze nosisz ich dystynkcje?
Mataj, dlaczego atakujesz mnie bez pardonu? Dlaczego nie dyskutujesz o problemie, a odnosisz się do mojej osoby? Skąd wiesz, że jestem relatywistą? Że gustuję w obszyciach i noszeniu gwiazdek amerykańskiego porucznika? Nie muszę tych rzeczy bezwarunkowo akceptować, żeby bronić uprawnień do indywidualnego wyboru, oczywiście w granicach prawa pozytywnego. Koniec na ten temat. Pozdrawiam. ------------------------------------------------------- mcmurphy2
Oj chyba wywołałem burzę:) Pisząc pełne obszycie nie miałem na myśli "pełnego obszycia":) Teraz sprecyzuję: chcę naszyć name tape, branch tape i na ramiona naszywki jednostek. Tyle. Co do dystynkcji rodzimego wojska (zwłaszcza stopni wojskowych) uważam, że nie powinno się ich nosić nie będąc wojskowym.
W temacie: Cytat za użytkomnikiem mp.net, Matchanu: ""(...) Rank is earned and comes with a load of responsiblity every paygrade. Special designators denote an addtional sacrifice and accomplishment that is not easily obtained. Designators like that are sacred in the military world. Some kid buying a designator from ebay and wearing it on their costume as an accessory is an insult to the blood, sweat, and tears to those who battled through an ordeal to earn the right to wear it. No one is saying ""you can"t"", or ""don"t have the right"", but be advised, wearing such items are going to attract the attention of those on the line who view this kind of behavior unfavoribly. (...)"" --- Edytowany: 2008-01-14 10:09:10 -------------------------------------------------------
Króliku, jaką belkę, gwiazdkę lub rozgwiazdkę mają majorzy U.S. Army. Oświeć moją pamięć płomyczkiem swojej wiedzy. Pozdrawiam i dziękuję. P.S. Od razu ""łapkowanie"". --- Edytowany: 2008-01-14 16:30:03
devilll z tego co pamietam to królik podał to [72]http://www.webskisklep.pl/sk/szukaj_prd.php?numer=7628&ilosc=1&wyr= &strona=1 ------------------------------------------------------- jagularandi
A jakich plam ?? Bo np. tłuste to usuwam benzyna do zapalniczek (lotnicza) bardzo dobrze zdaje powierzone zadanie. biore szmatke leje na plame benzyne i szmatka uciskam, po zabiegu zostaje okragla plama po benzynie ale po przeplukaniu woda znika. Nawet na plamy ktore dlugo byly na materiale. --- Edytowany: 2008-01-14 16:48:03
Osiecę Cię, mcmurphy, nawet nie płomyczkiem, ale całą pochodnią. Proszę, oznaczenia rang oficerskich US Army (na marginesie - to, co nosi major i ppłk w US Army to liść, a nie "rozgwiazdka"): [82]http://www.gruntsmilitary.com/rank4.shtml
Oto chodzi, Królik, udzielaj ludziom na tym forum takich rzeczowych rad. Historia, konkretne dane, ciekawe informacje na temat umundurowania to Twoja domena. Forum potrzebuje takiego eksperta jak Ty. Cieszę się, że wracasz i to za sprawą ... poezji. Bo zarówno gwiazdki ""złego porucznika"", jak i rozgwiazdki, są przenośnią, językiem ironii, środkiem ""poetyckiego"" wyrazu, alternatywnym kodem. Mówiąc dalej tym językiem, Ty, syn marnotrawny, komandos z wojskowym workiem na plecach, powracasz do domu, bo tu jest najpiękniej rozgwieżdżone niebo nad głową. Można patrzeć nocą - jak opisywał dywizyjny poeta – na „migotliwe gwiazdy niczym w oczach naszego porucznika, złote rozgwiazdy jak na emce majora – tego bydlaka”. Jeszcze nie przeczuwasz, że tu przyjdzie Ci stoczyć decydującą walkę ze swoim największym wrogiem – ideologią zniekształcającą ten piękny obraz uniwersum i zakłócającą jego odwieczną harmonię. Nie gniewaj się na ""poetę"", że zwabił Cię do tego miasta, gdzie rozegrasz ostatnią, zwycięską bitwę i… BĄDŹ. Pozdrawiam. --- Edytowany: 2008-01-14 20:36:08
Ja bym nie potrafił chodzić w umundurowaniu z obszyciem- czułbym się głupio jak cholera, i pewnie sam bym nie wiedział gdzie podziać oczy. Ja sam przynajmniej po cichu śmiałbym się z takiego ""twardziela"" Zresztą już wyobrażam sobie głupie chichoty, docinki za plecami, nie mówiąc już, że mogło by się zdarzyć, że paru osiedlowych chłopaków chciałoby się przekonać co to za "" tought guy"" ;) Emka (zielona) mimo że wojskowa, nie jest aż tak ""militarna"" jak niektóre ""pseudomilitarne"" ciuchy. Więc moim zdaniem gdy ktoś chce to ewentualnie naszywka ze swoim nazwiskiem, jeżeli ktoś był żołnierzem to również stopień (chyba ma do tego prawo) oznaczenie jednostki ( tu nie jestem pewien) i tyle. Oczywiście mówię tu o chodzeniu ""na mieście"" a nie o zlotach, rekonstrukcjach itp.Tak w ogóle to zastanowiło Was kiedyś po co ludzie biorą się za odtwarzanie obcych jednostek (np. amerykańskich) z którymi nic ich nie łączy ""duchowo"" ? --- Edytowany: 2008-01-14 20:35:58
"Tak w ogóle to zastanowiło Was kiedyś po co ludzie biorą się za odtwarzanie obcych jednostek (np. amerykańskich) z którymi nic ich nie łączy ""duchowo"" ?" Z niepokojem teraz czekam co napisze mcmurphy2... :) -------------------------------------------------------
Dirty, więc uważasz, że facet w obszytej emce to ""twardziel"", czyli frajer lekceważący regulaminy wojskowe, któremu warto skopać tyłek, a w nieobszytej emce to swój chłop, który wie co to dyscyplina. W porządku. Radzę Ci jednak obejrzeć raz jeszcze ""Pluton"" Olivera Stonea i starcie dwóch sierżantów, granych przez Toma Berengera i Willema Dafoea. Jeden jest świetnym żołnierzem- służbistą-pragmatystą, drugi świetnym żołnierzem-mającym regulamin w dupie-idealistą. Zobaczysz wtedy i ocenisz we własnym przekonaniu po czyjej stronie jest racja. Gdy nie zmienisz swego zdania, oczywiście, będziemy Cię szanować dalej. --- Edytowany: 2008-01-14 21:11:19
Króliku podałeś ten odplamiacz z linku [110]http://tiny.pl/p2tr prawda. Pisze tam ze nadaje się na świeże plamy i nie nadaje się do kurtek tkanin imregnowanych. Ty go używałeś do m-ki swoje żony jak się nie mylę ,tu mam do ciebie pytanie. Czy plamy które były na kurtce były już starsze? Czy nie zaszkodziło to nic kolorowi? Czy plamy usunąłeś? Pozdrawiam i dziękuje.
McMurphy, zapomniałeś dodać, że jeden z tych sierżantów miał trochę beret poczesany nieźle :P Ja osobiście wolę kurtki bez obszyć. I generalnie nie dorabiałbym do tego wszystkiego takiej ideologii. M-ka oprócz swej kultowości ma też przede wszystkim swój aspekt materialny. Do dżinsów levi"sa czy wranglera też można dorobić zakręconą ideologię, ale po co, skoro wystarczy je po prostu nosić ile się da, bo do tego zostały stworzone. ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
mcmurphy2 chyba się nie zrozumieliśmy- jestem tolerancyjny i nie uważam, że za wygląd / sposób ubierania się należy kogoś bić, tylko, że ktoś kto nosi obszycia próbuje się w jakić sposób dowartościować / zaszpanować, nie zawsze, ale dosyć często ( przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie). Co do ""Plutonu"" to przykład chybiony- chyba nie powiesz mi, że podziwiasz kogoś, kto zabija swojego ""brata broni"" ? Swoje zdanie wyraziłem i nie zamierzam go zmieniać- niestałość własnych wartości / poglądów powoduje tracenie szacunku ( do samego siebie ). Co do ""czucia"" to wyjaśnij mi na czym ono polega- bo według mnie jest to po prostu grupa ludzi, którzy są zainteresowani daną tematyką, okresem historycznym itp. --- Edytowany: 2008-01-14 21:22:37 Strona: | [127]1 | ... | [128]76 | [129]77 | [130]78 | [131]79 |
Blatio, on był normalny, to wojna robi z ludzi świrów. Właściwie to, co mówisz, potwierdza mój osąd, racja jest po stronie tego, który zachowuje dystans do wojny, jej okrutnych praw, całego tego szaleństwa (z regulaminami włącznie) i bezsensownego zabijania. Drugi jest urodzonym żołnierzem, bezwzględnie przestrzega praw wojny i bezwzględnie traktuje podwładnych, nie ma żadnego celu poza niszczeniem wroga, każdego wroga, nawet "wroga" w swoim plutonie, i to doprowadza go -jak mówisz- do szaleństwa. Ostatecznie więc przegrywa. Jaki płynie z tego morał? "Facet w obszytej emce nie musi być dupkiem, uważaj bo skopie ci tyłek" To nie do Ciebie, Blatio, te słowa, to "legenda ludowa". :):) Pozdrawiam.
Morał ma się nijak do całej tej opowiastki, smutna prawda. mcmurphy2 może inaczej- czy nie oburza cię, gdy ktoś np. udaje lekarza czy używa sfałszowanego prawa jazdy ? W końcu to też "zabawa" przy której mogą zginąć niewinni ludzie... Proponuję zakończyć dyskusję na temat obszyć- każdy ma prawo postępować jak uważa, o ile nie krzywdzi innych.
Dirty, nie chciałem Ci zrobić przykrości, ale sam napisałeś o osiedlowych chłopakach, których chcą się przekonać, jak twardy jest koleś w emce. Jeśli nie pochwalasz takiego zachowania, to przepraszam Cię. Brak pytajnika na końcu zdania zmienił jego pytający charakter w zdanie oznajmujące. Przepraszam, nie chciałem. Jeśli chodzi o ""Pluton"", zapoznaj się z moją opinią w poście skierowanym do Blatio z godziny 21:42. W sprawie ""czucia"": W ogóle nie podejmuję dyskusji na ten temat. Odpowiadam tylko Wydrze żartobliwie, że do ""czucia nie można nikogo zmusić"". Abstrahuję od tego, czy to dobrze, że nie ""czują"", czy źle. Prawdę mówiąc nic mnie to nie obchodzi i nie wzrusza. Do diabła, nie jestem żadnym ""ojcem ideologiem""!!! :):). Pozdrawiam. Brawo, Dirty! ""Każdy ma prawo postępować, jak chce, o ile nie krzywdzi innych"". Podaj rękę, dzięki za interesującą rozmowę. --- Edytowany: 2008-01-14 22:11:16 ------------------------------------------------------- ""Bird żyje""
No chłopaki!!! tak na dobranoc,coś do poczytania!!!! [46]http://www.ostroleka.zhr.pl/komunikaty/mundury%20wojskowe%20-%20zak az.pdf ,,Ukochanie i odczucie idei bardziej ją wcieli w życie niż najokrutniejsze regulaminy,, ------------------------------------------------------- LOBO
Cześć, Lobo. Piękne zdanie, piękna myśl. Ludzie wcielają w życie jakieś ideały, bo w coś wierzą, coś kochają, czegoś pragną, o czymś marzą. Czasem dają światu o tym znać, wkładając emkę - symbol buntu przeciwko skostniałym regulaminom i zakazom, które są wrogiem wolności i autokreacji. Pozdrawiam, Lobo. Dobranoc. ------------------------------------------------------- "Bird żyje"
Ehm... dla mnie M65 to po prostu kurtka, noszę bo lubię, a że mam więcej niż jedną kurtkę wynika chyba z zamiłowania do różnorodności... Symbol buntu? Nie... Może raczej indywidualizmu, który niekoniecznie buntem być musi. ------------------------------------------------------- Calmness is the key to all kinds of success.
Zgoda, Blatio, żyjemy w erze "postbuntowniczej" - czasach indywidualizmu. Ale paru buntowników by się jeszcze znalazło, co? :D ------------------------------------------------------- mcmurphy2
""(stan prawny na dzień 4 grudnia 2006 r., ostatnia zmiana wynika z Dz. U. 2005.90.757, tekst opracowany z pomocą programu LEX). USTAWA z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń.* (Dz. U. z dnia 31 maja 1971 r.) Art. 61. § 1. Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do których nie ma prawa, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany. § 2. Kto ustanawia, wytwarza, rozpowszechnia publicznie, używa lub nosi: godło, chorągiew albo inną odznakę lub mundur, co do których został wydany zakaz, albo odznakę lub mundur organizacji prawnie nie istniejącej, albo odznakę lub mundur, na których ustanowienie lub noszenie nie uzyskano wymaganego zezwolenia, podlega karze aresztu albo grzywny. § 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec, a w razie popełnienia wykroczenia określonego w § 2 orzeka się przepadek wymienionych w tych przepisach przedmiotów, jak również innych przedmiotów służących do popełnienia wykroczenia, takich jak pieczęcie, stemple, papier firmowy lub bilety wizytowe, choćby nie stanowiły własności sprawcy."" (za: [67]http://karne.pl/wykroczenia.html) O tym pisałeś, Kroliku? Tak czytam, co piszecie - i cos czuje, ze bedzie trzeba odpruc z 3c krokiewki sierzanta (byly przy kupnie juz) jak i ""specjaliste"" (chyab pierwszego stopnia - jest tylko zarys, bez zadnego ""loga na nim"" - tez byl przy zakupie). Musze? W sumie wg tego, co zacytowalem - tak. Chyba. --- Edytowany: 2008-01-15 12:41:46
Teoretycznie tak. W praktyce: 1. Przepis jest martwy. 2. O ile nie paradujesz po mieście w całym mundurze, a jedynie w kurtce raczej problemu nie będzie.
No wlasnie myslałem o 3c - bluza i spodnie - do lazenia po miescie latem - jasne, tanie, mocne. Sa sporo obszyte juz - takie kupilem. Trzeba pruc pewnie. Ew chodzic (w mundurze bez stopnia) liczac sie z nagana/grzywna i reszta odp. --- Edytowany: 2008-01-15 12:58:30 --- Edytowany: 2008-01-15 12:59:25
A chcial bym zobaczyc wpis ""co do których został wydany zakaz"" ciekaw jestem jak wyglada taki spis zakazanych rzeczy. Troche to idee demokracji i wolnosci odrzuca. Nie mozna nosic czego sie chce ? Ja smigam w m65 spodniach i kurtce to powinni mnie juz dawno mundurowi zlapac a nigdy problemu nie mialem. --- Edytowany: 2008-01-15 13:00:33
a czy powyższe przepisy nie dotycża li tylko umundurowania Wojska Polskiego i Marynarki Wojennej? ------------------------------------------------------- sasq.... latający sasq....
Szukajac przepisow natknalem sie na dyskusje - chyba czesc osob tam piszacych ma jakies wieksze pojecie o prawie. [98]http://tiny.pl/p2j8 ja zas powyzszy cytac podrzucilem znajomym prawnikom - ciekawe, czy odpowiedza mi ;-). edit: Kroliku - dzieki, zobacze co i jak. W sumie jakis zandarm mi sie przypatrywal dzis na dworcu - ale slowem sie nie odezwal - emka oliv, patrolowka woodlandowa, butki bw i m65 helikonowe. Moze wiec faktycznie tylko polskie? Przydalaby sie oficjalna intepretacja. --- Edytowany: 2008-01-15 13:13:44
W nawiązaniu do postu Lobo: Artykuł 12.2.z dnia 12 grudnia 1978 r. o odznakach i mundurach (Dz. U. Nr 31 poz. 130 z późn. zm.): Minister Obrony Narodowej w odniesieniu do munduru wojskowego, a minister właściwy do spraw wewnętrznych w odniesieniu do munduru policyjnego i Straży Granicznej, mogą wprowadzić, w drodze rozporządzeń, zakaz używania munduru lub jego części, chociażby nawet zostały one pozbawione oznak określonych w przepisach o ustanowieniu munduru, uwzględniając obowiązujące wzory umundurowania wyjściowego i polowego stosowanego w Siłach Zbrojnych, Policji i Straży Granicznej. Art. 13.1. Używanie munduru zagranicznego wymaga zezwolenia terenowego organu administracji państwowej stopnia wojewódzkiego. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do: 1) członków personelu dyplomatycznego obcych przedstawicielstw dyplomatycznych oraz urzędników konsularnych obcych urzędów konsularnych, 2) członków personelu administracyjnego i technicznego obcych przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych - z zastrzeżeniem zasady wzajemności, 3) innych osób, które mogą używać w Polsce munduru na mocy umów albo zwyczajów międzynarodowych. Czyli Królik miał rację. --- Edytowany: 2008-01-15 17:16:36 --- Edytowany: 2008-01-15 17:17:43
Z tego, co widze, ustawa ta miala pare nowelizacji - na stronach sejmu widnieje pod data 2005-08-31. W sumie nie wiedzialem, ze to tak radykalnie wyglada. Orientuje sie ktos jak to wyglada w innych krajach? Tez powszechny w sumie zakaz noszenia munduru bez uprawnien czy tylko aktualny wzor armii wlasnej jest zakazany? (ogolnie tak tylko; po szczegoly google i translator - wiadomo :D) --- Edytowany: 2008-01-15 19:08:44 Strona: | [125]1 | ... | [126]77 | [127]78 | [128]79 | [129]80 |
Znalazłem jeszcze to: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 28 czerwca 2006 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zakazu używania munduru wojskowego lub jego części (Dz. U. z dnia 10 lipca 2006 r.) Na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 21 grudnia 1978 r. o odznakach i mundurach (Dz. U. Nr 31, poz. 130, z późn. zm.1)) zarządza się, co następuje: § 1. W rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej z dnia 19 października 2005 r. w sprawie zakazu używania munduru wojskowego lub jego części (Dz. U. Nr 216, poz. 1827) wprowadza się następujące zmiany: 1) w § 1 ust. 1 otrzymuje brzmienie: "1. Mundur wojskowy składa się z kompletnych ubiorów: galowego, wyjściowego, służbowego, ćwiczebnego, polowego, specjalnego i wieczorowego."; 2) w § 2 po ust. 2 dodaje się ust. 3 w brzmieniu: "3. Zakaz, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy używania munduru lub jego części, pozbawionych oznak wojskowych, określonych odpowiednio w § 2 ust. 2 pkt 11, 12, 16 i 17, przez młodzież, instruktorów i specjalistów zrzeszonych w stowarzyszeniach lub organizacjach społecznych, które zawarły porozumienia o współpracy z Ministrem Obrony Narodowej, a ich statuty przewidują prowadzenie działalności na rzecz obronności państwa, oraz młodzież szkolną i akademicką realizującą przedsięwzięcia w ramach przysposobienia obronnego, obozów specjalistycznych i podczas uroczystości o charakterze patriotycznym." Królik wie, co mówi. Chodzić w emce, nie paradować w całym mundurze.
Ładne te m-ki mam taka samą m65 [33]http://tiny.pl/p8mx tylko ,że używkę Mcm polujesz ?? .Ta m51 [34]http://tiny.pl/p8mq tez jest ładna tylko szkoda ,że obszyta.tak na marginesie koledzy ile kosztuje przesyłka z USA do Polski i ile się czeka.
Dzięki, Devilll, za informację. Szarpnąłem się na tego Ownbeya z 70 roku. To moja ostatnia kurtka. Więcej nie będzie. Howgh! ------------------------------------------------------- mcmurphy2
Murphy ja tak sobie po każdej kurtce mówię:) To chyba tak jak z dużą imprezą alkoholową...rano mówisz sobie "K***a ja już więcej nigdy nie pije" a w duszy wiesz że przy najbliższej okazji znów podrinkujesz:)
Clo bodajze 17%, chyba dochodzi jeszcze vat. Chyba, ze dostaniesz ""gift"" od znajomego/rodziny a wartosc bedzie nizsza niz - chyba - 45e w przypadku osoby fizycznej lub 25e (lub $ - do sprawdzenia) w przypadku firmy - wtedy cla ani podatku byc nie powinno ;-). Licza chyba od calosci, choc spotkalem sie juz z opiniami, ze jednak tylko od wartosci produktu. Sklanialbym sie jednak do wersji pierwszej. Tak czy siak - jedna kurtka nie powinna byc oclona. MCM - jesteś skrajnie uzalezniony ;-). --- Edytowany: 2008-01-16 14:44:14
Devill: Z doświadczenia- zamawiałem gore. razem z przesyłką wyszło około 70-80 dol. Cła ani podatków nie było. Nie pamiętam niestety czy wartość była podana faktyczna czy zaniżona, w każdym razie na pewno był zakreślony punkt gift. Najlepiej poproś sprzedawcę żeby wartość przesyłki zgłosił nie większą niż 45 dol i na pewno będzie OK. Powodzenia w zakupach
Mocne kino na stacji ""Ale Kino!"" - film ""Dead Mans Shoes"" (""Buty nieboszczyka"") dziś o 1:00 w nocy (a więc właściwie jutro). Weteran w emce mści sie na krzywdzicielach swego ""nieprzystosowanego"" brata. Nasz bohater ma swój styl noszenia emki. Woli kurtkę dłuższą, powiedzmy - w wersji ""long"". Oto zwiastun tego filmu: [73]http://tiny.pl/p8jl Tommy, nie strasz mnie... :D --- Edytowany: 2008-01-16 19:45:44 --- Edytowany: 2008-01-16 20:14:28
mcmurphy2 czy bohater nosi Longa to nie wiem, ale że ze ""srebrnymi"" zameczkami to nie da się ukryć ;) Film oglądałem i osobiście mogę polecić- wciąga. Nie nastawiajcie się na jakieś efektowne akcje, to raczej dramat. No i jestem pewien, że w pewnym momencie bardzo się zdziwicie (jak ja) :) --- Edytowany: 2008-01-16 22:11:39