Krótko mówiąc: działa. Udało mi się idealnie zgrać kolorystykę nawet, (nie wiem jeszcze jak się będą razem starzec...)podobno wczesne roczniki norweskich kurtek były szyte z materiału z USA.
Wczesne roczniki? Tzn. z którego roku? Tez gdzieś czytalem i znajomy mi mówił ze podobno kurtki norweskie jakaś partia zostala uszyta w USA i znaczone byly jako norweskie ile w tym prawdy tego nie wiem. Szukałem informacji na ten temat. Ale nic w sieci nie udało mi sie znaleźć. A to ciekawe bo nie jesteś pierwsza osobą która to mówi pisze.
Było kiedyś takie anglojęzyczne forum "militaryphotos"(znikło, czy powróciło nie wiem)w formie "zdjeciowej" szeroko ujęte militaria - umundurowanie, fortyfikacje, uzbrojenie, ruchy terrorystyczne, wyzwoleńcze,etc etc...i tam właśnie były fotki M43
Nie zdążyłem...US w zestawieniu z "amerykańskimi" norwezkami (bez metek, stempli,itp) kolorystycznie takie same-takie bardziej brazowate. "Norweskie" norweżki jakie widziałem byly bardziej zielonkawe i guziki najczęściej były też zielone (choć bywały i brazowe). Niestety fotki nie miały opisu pomocnego w kasyfikacji "amerykańskich " norweżek.
Dzięki za odpowiedź :) w takim razie kupuję i zobaczymy. Moja norweżka ma bardziej oliwkowy kolor. Wisi obok M51 z '58 i praktycznie ten sam kolor, łącznie z guzikami...
Kaptur przyszedł. Pasuje, a nawet jak jest zapięty to dobrze wygląd ;). Kolorem trochę niestety się różni, ale nieznacznie. Ważne, że kontrakt, pachnie ładnie magazynem i spełnia swoje zadanie. Postaram się wrzucić fotki w ciągu kilku dni.
Faktycznie strasznie prosty krój - jak jakiś roboczy drelich lub może bardziej krojem to przypomina ta konstrukcja kurtki dla myśliwych z lat 30-40tych [tzw "safari"]. Moim zdaniem rozwiniecie tej konstrikcji w dobrze znaną m43 poszło w bardzo dobrym i praktycznym kierunku. M43 to bardzo ciekawa i wygodna konstrukcja. Kiedyś już ten typ wrzucono ze zdjęciami z usmf na tym forum jak dobrze pamiętam [jeżeli to duplikuję i wrzucam ponownie to przepraszam za zamęt w tym wątku].
Informacje źródłowe odnośnie kontraktu kurtki "JACKET, FIELD, M-1943, MQ-1" MIL-J-843 a raczej ciekawa historia niezrealizowanego kontraktu [kontrakt obejmował na 100 000 kurtek, pierwsze 15 000 miało zostać dostarczone do 21 stycznia 1951 roku], który doprowadził do upadku firmy Greenstreet INC. - co moim zadaniem jest ciekawe dla tego specyficznego kontraktu. Moim zdaniem bardzo ciekawy materiał źródłowy "JAMES E. KENNEDY, TRUSTEE IN BANKRUPTCY OF GREENSTREET, INC., BANKRUPT V. THE UNITED STATES [No. 425–55. Decided February 14, 1964)" [https://babel.hathitrust.org/cgi/pt?id=mdp.39015074214100&view=1up&seq=527&skin=2021], dotyczący zaistniałego problemu - raczej dla pasjonatów emek, rzetelny źródłowy opis dotyczący samego problemu jak i kontroli jakości, ilości zmówionych kurtek polowych i nawet ceny dla tego ostatniego kontraktu m43 [https://ciehub.info/spec/DTL/MIL-J-843.html], który został przekształcony w m50 [https://ciehub.info/spec/DTL/MIL-J-10919.html]. Z tego co widzę to na forum było dużo przypuszczeń odnośnie tego kontraktu, jak i informacjo min. o tym dlaczego kontrakt ten miał taki patent na guziki do podpinki [w tym materiale źródłowym można znaleźć potwierdzenie wysnutej teorii przez użytkownika ogo2@, dotyczącej wszycia guzików do wyprodukowanych już wcześniej kurtek i jak to się odbyło, zlecenie dla dodatkowych pracowników zatrudnionych przez kontraktora]. Jeżeli coś przeoczyłem, co było wspomniane na forum odnośnie tego kontraktu to przepraszam za zamęt.
W okresie 1949-1950 do kurtek M-1943 wprowadzono zmiany: guziki do przypięcia podpinki (kurtki oznakowane jako M-1943-MQ1) + nowe, uproszczone rozmiary (kurtki M-1950). Ponieważ istniały duże zapasy starych, wyprodukowanych w 1945 roku, kurtek M-1943, postanowiono je "uratować" - tzn. dostosować do nowych specyfikacji - przez przyszycie guzików służących do przypięcia podpinki i przybicie stempli z nowym oznaczeniem rozmiaru, np. M-R zamiast oznaczenia 38R. Przykładem takiej "uratowanej" kurtki jest emka firmy Kravitz Clothing Co. P.O. No. 8637, o której napisał kolega Ogo2.
Dzień dobry. Jako, że ja nie znam się na aspektach technicznych kurtek z serii M, chciałem spytać, czy kurtka z tego ogłoszenia to kontraktowa M43? Jest napisane, że to M51, ale po kołnierzu i guzikach widać, że jak już to M43, więc pewnie błąd ogłoszeniodawcy...
Dzień dobry. W prawej dolnej kieszeni kurtki M-1943 występuje mała biała metka, na której widnieje nazwa kurtki, stock number, data produkcji, numer kontraktu, numer specyfikacji, nazwa firmy - zapis wszystkich najważniejszych informacji o kurtce. Tego w tej ofercie nie widzimy. Skłania to do przypuszczeń, że może to być kurtka M-1943 w wersji norweskiej. Zastanawiałbym się, czy nie poszukać czegoś bardziej oczywistego i w lepszym stanie. Pozdrawiam.
Bardzo ładna wczesnawa emka, faktycznie nieodpowiednio opisana. Szkoda, że jest w US i z tego powodu jest to mniej ciekawe - choć bardzo ciekawa emka to z US można dostać coś ciekawszego w tej cenie. Zapytaj się o dodatkowe zdjęcia poplamionych elementów plus metki z kieszeni -jak zaznaczył Filip@, to może pomóc w dalszej identyfikacji. Nie pamiętam takiego stempla na norweskich kurtkach, również splot na materiale wygląda jak na m43 z WW2.
Nie pamiętam takiego stempla na amerykańskich kurtkach. Chwileczkę... Znalazłem w domowym archiwum zdjęć podobny stempel na amerykańskiej emce. Więc jest to raczej na pewno emka amerykańska.
To jest bardzo ładna emka i faktycznie może być już w kraju - kto to wie? W tym obszyciu ja nie bedę zainteresowany, więc nie wnikam. Oby znalazła szafę na zimę!
Ciekawa m43, nie tylko przez charakterystyczny "szpiczasty" kształt kołnierza [co można dosyć cząsto zaobserwować na m43 z WW].Nnie jest to jakis "Über rarytas", ale ciągle ciekawa kurtka. Największą ciekawostką w tym egzemplarzu jest dodatkowa metka, z informacją odnośnie co do dokonanej przeróbki krawieckiej.
Kolejna ciekawa M43 MQ-1 - w tym przypadku kopletnie obszyta w póżnych "gaszonych" naszywkach - co jest dosyć rzadkie dla tych kurtek.
Kurtka do kupienia na EB, sprzedający [junkendatrunk] wystawił dodatkowo m51, TCU i dwie koszule należące + hełm należące do Majora Sanders'a Piękna sztuka kolekcjonerska, plus gaszone obszycia na tekiej wczesnej emce to prawdziwa rzadkość.
Bardzo ciekawa i rzadka wariacja kurtki m43 dla ROK z okresu wojny Koreańskiej + raczej pierwsza emka z szarą podszewką [przynajmniej nie widziałem nic wcześniejszego z emek 43 z takim kolorem podszewki]. Jak zaznaczył sprzedający, kurtka "theatre made war aid" [sądząc po wszywce przy kołnierzu produkcja z Japonii z Kanji oznaczającym rozmiar]. Ciekawe, jeżeli jest to emka wyprodukowana jednak w Korei, to we wszywce użyto oznaczenia lokalnego tzn. Hancha co jest rzadkie.
Testowa kurtka nazywała się jak wynika z publikacji Project T-149 [co ciekawe wszystkie testowe kurtki polowe nają w nazwie T]. Kilka zdjęć pierwszego testowego typu kurtki M43 [typ AA - z kieszenią transportową, typ BB nie posiadał takiego rozwiązania].
Faktycznie jak to już inni forumowicze dawno temu zauważyli trafnie, podobieństwo do kurtk tzw "górskiej" jest bardzo duże - szczególnie patent z kieszenią transportową plus zastosowany materiał. Ciekawy fakt, w zatwierdzonym modelu M43 zaniechano tzw "BI-SWING", który pojawił się dopiero w naszej ulubionej emce sześć-pięć. Dokładna historia do przeczytania w tej publikacji, polecam.